Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi recenzja

Nie taki kraj, jak go malują

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-04-30
Skomentuj
4 Polubienia
Słyszysz Białoruś, co myślisz? Czy widzisz przepiękne tereny, czy może zniszczony kraj? W głowie masz bogatą kulturę, świetną muzykę, rewelacyjne teksty czy może kompletną pustkę? Przed oczami masz uśmiechniętych, radosnych ludzi pijących kawę w kawiarnianych ogródkach, czy wręcz przeciwnie. Dostrzegasz tłum, który skanduje hasła wolność, równość i bezpieczeństwo. Jestem pewna, że dla większości jedyny synonimem słowa Białoruś jest Łukaszenka.

Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi to książka zaczarowana. W której to autorzy próbują niejako odczarować stereotypy dotyczące naszych sąsiadów. Czarują przed nami obrazy, które dalekie są od tych znanych nam z gazet, telewizji czy z Internetu. Pokazują zupełnie inną rzeczywistość. Wcale nie lepszą, bo nie mlekiem i miodem płynącą. Widać to już po pierwszym reportażu, w którym to matka dzieli się z nami swoimi rozterkami dotyczącymi syna. Ból i cierpienie ukazane w tej opowieści chwytają za serce. Nieludzkie warunki, jakie panują w więzieniach, nie mają nic wspólnego z prawem człowieka. I choć to najlepszy artykuł zamieszczony w lekturze, to podczas lektury miałam wrażenie, że ten kraj ma przed sobą wspaniała przyszłość. Ma ludzi, którzy specjalnie osiedlają się w nim, bo wierzą, że właśnie tam jest ich raj na ziemi.

Choć pozycja nie jest obszerna, to pokazuje nam, że Białoruś ma do zaoferowania dużo, dużo więcej niż rewolucję, uliczne zamieszki i nieskończoną władzę przywódczy. Ma wspaniałą muzykę, ciekawych ludzi, piękne tereny, które mimo niepokojącej sytuacji przyciągają co raz więcej turystów.
Tak naprawdę tylko kilka reportaży trafiło w moje serce. Niektóre były świetne i czytało się je z zapartym tchem, tak było kilka, które nie koniecznie przypadły mi do gustu. Miałam wrażenie, że brakuje w nich serca i takiego emocjonalnego zaangażowania. A akurat w takiej pozycji głos, który mówi, że nasz kraj to nie tylko Łukaszenka powinien wybrzmieć zdecydowanie mocniej.

Mimo tych minusów książkę polecam. Warto samu się przekonać, że na prezydencie kraj się, nie kończy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi
2 wydania
Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi
Rafał Grzenia, Julia Jurgens, Katarzyna Brejwo, Eva Lene Lorzer ...
7/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Przekład z niemieckiego Alicja Rosenau, przekład z rosyjskiego Agnieszka Sowińska. Redakcja: Małgorzata Nocuń. Z czym dzisiaj kojarzy się Białoruś? Niektórym z mityczną krainą nad Niemnem i kresowymi...

Komentarze
Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi
2 wydania
Ojczyzna dobrej jakości. Reportaże z Białorusi
Rafał Grzenia, Julia Jurgens, Katarzyna Brejwo, Eva Lene Lorzer ...
7/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Przekład z niemieckiego Alicja Rosenau, przekład z rosyjskiego Agnieszka Sowińska. Redakcja: Małgorzata Nocuń. Z czym dzisiaj kojarzy się Białoruś? Niektórym z mityczną krainą nad Niemnem i kresowymi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Wybrany
Brudna robota

Jesteś szanowanym i cenionym politykiem. Nie jesteś na świeczniku, ale media uważnie śledzą twój ruch. W życiu zawodowym wiedzie Ci się znakomicie, ale życie prywatne, t...

Recenzja książki Wybrany
Ginekolodzy 2
Po prostu bądź

Od premiery książki "Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów" upłynęło kilka lat. W medycynie taki czas, to prawdziwy skok w inną rzeczywistość. Nie tylko metody, czy procedury...

Recenzja książki Ginekolodzy 2

Nowe recenzje

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...
@Chassefierre:

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl