Nie zawiedź mnie, tato recenzja

Nie zawiedź mnie, tato

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-06-06
Skomentuj
5 Polubień
Stefan Darda powraca z kolejnym trzymającym w napięciu thrillerem - „Nie zawiedź mnie, tato”, który jest drugą częścią serii ze Zdzisławem Mokryną w roli głównej. Po sukcesie „Zabij mnie, tato”, moje oczekiwania wobec tego tytułu były bardzo wysokie. Czy autor zdołał sprostać wyzwaniu? Czy nowa odsłona przygód emerytowanego funkcjonariusza Biura Spraw Wewnętrznych Policji ponownie wciągnie czytelnika w wir mrocznych tajemnic? Odpowiedź na te pytania znajdziesz w poniższej recenzji ;)

Po dramatycznych wydarzeniach w Rykowie Zdzisław Mokryna próbuje odnaleźć spokój w wiejskiej posiadłości. Jednak jego życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy dowiaduje się o pogrzebie bliskiej osoby. Już wkrótce po przyjeździe do Czemian na Podlasiu, Mokryna zostaje podejrzany o związek z morderstwem krewnej. Kiedy dochodzi do kolejnej śmierci, emerytowany policjant decyduje się na nieformalne śledztwo, próbując rozwikłać zagadkę, która wstrząsa małym podlaskim miasteczkiem.

W trakcie swoich działań Mokryna napotyka na lokalne układy i dawne znajomości, w tym prokurator rejonową, która była jego dawną sympatią. Wspólnie starają się rozwikłać tajemnicę, jednak ich współpraca nie jest pozbawiona trudności. Mokryna musi zmierzyć się z osobistymi demonami, a także rozwiązać intrygę, która może mieć głębsze korzenie, niż się początkowo wydaje.

Darda ponownie udowadnia, że potrafi mistrzowsko budować napięcie. Od pierwszych stron książki czuć, że coś wisi w powietrzu. Klimat niepokoju i tajemnicy towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę. Narracja jest dynamiczna, a wydarzenia rozwijają się w szybkim tempie, co sprawia, że trudno oderwać się od książki.

Jednym z największych atutów „Nie zawiedź mnie, tato” jest umiejętne połączenie wątku kryminalnego z obyczajowym. Pozwala to na chwilę odetchnąć od intryg kryminalnych, ale jednocześnie nie obniża tempa akcji. Darda porusza także temat straty dziecka, co dodaje głębi emocjonalnej i zmusza do refleksji. To właśnie ten element sprawia, że książka nie jest tylko kolejnym thrillerem, ale także historią o ludzkich uczuciach i dramatycznych wyborach.

Finał powieści jest zaskakujący i pozostawia czytelnika z poczuciem satysfakcji. Autor umiejętnie splata wszystkie wątki, a epilog dodaje całości wyjątkowego smaku. To właśnie zakończenie sprawia, że „Nie zawiedź mnie, tato” na długo pozostaje w pamięci.

Czy polecam „Nie zawiedź mnie, tato”? Zdecydowanie tak. Stefan Darda ponownie stworzył książkę, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Dzięki dobrze skonstruowanej fabule, głębokim postaciom i umiejętnemu balansowaniu między wątkiem kryminalnym a obyczajowym, jest to lektura, która zadowoli zarówno miłośników thrillerów, jak i tych, którzy szukają w literaturze czegoś więcej. Jeśli cenisz sobie dobrze napisaną i pełną emocji historię, ta książka jest dla Ciebie.


Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zawiedź mnie, tato
Nie zawiedź mnie, tato
Stefan Darda
8/10
Cykl: Zdzisław Mokryna, tom 2

Drugi po Zabij mnie, tato thriller ze Zdzisławem Mokryną w roli głównej! Po dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w Rykowie, emerytowany funkcjonariusz Biura Spraw Wewnętrznych Policji, pr...

Komentarze
Nie zawiedź mnie, tato
Nie zawiedź mnie, tato
Stefan Darda
8/10
Cykl: Zdzisław Mokryna, tom 2
Drugi po Zabij mnie, tato thriller ze Zdzisławem Mokryną w roli głównej! Po dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w Rykowie, emerytowany funkcjonariusz Biura Spraw Wewnętrznych Policji, pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie zawiedź mnie, tato” Stefan Darda to drugi tom serii z emerytowanym funkcjonariuszem Biura Spraw Wewnętrznych Policji Zdzisławem Mokryną. Przyznaję, że pierwszy tom przygód byłego funkcjonariusza...

@Gosia @Gosia

Książka "Nie zawiedź mnie, tato " Stefana Dardy urzeka mnie nie tylko wciągającą fabułą, ale i głębokim realizmem. Postacie są wiarygodne, a ich emocje łatwo zrozumieć i poczuć. Darda mistrzowsko bud...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba j...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie
@aniabruchal89:

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Ś...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Moc słabości
ŻEBY WZBIĆ SIĘ WYSOKO TRZEBA UPAŚĆ – NIE RAZ
@AnnaKatarzyna:

Wspaniała książka – to zbyt mało powiedziane. Zachwycająca – to niedopowiedzenie. Niezwykła – już bliżej. Niepowtarzaln...

Recenzja książki Moc słabości