(Nie) żenię się recenzja

"(Nie) żenię się", Nathalie K. Flower

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-09-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"Wyjął coś z torby. Cisnął w moją stronę koszulką w czarnej folii. (...)
Zaśmiałem się. Tylko on mógł coś takiego wymyślić. Na t-shircie widniał tekst "(Nie) żenię się".

Twórczość Nathalie K. Flower miałam okazję poznać już jakiś czas temu podczas lektury jej debiutanckiej powieści "Jeszcze raz". Już wtedy autorka urzekła mnie czarującym sposobem opisywania relacji między dwójką osób. Tym razem było podobnie. Od samego początku czuć było chemię między głównymi bohaterami, których rozwijające się uczucie ukazane zostało w bardzo realistyczny sposób.
Jednak tym razem było też trochę inaczej.
W najnowszej książce pisarki, oprócz emocji, mamy też dużą dawkę humoru, który czyni z tej powieści lżejszą propozycję książkową, niepozbawioną jednak emocjonalnych przeżyć. Komedia romantyczna? Tak, tak możnaby sklasyfikować ten tytuł, ale przecież nie ma potrzeby od razu wszystkiego szufladkować.

Róża Dzika pracuje w kwiaciarni i jest dekoratorką ślubną. W momencie gdy ją poznajemy kobieta śpieszy się na spotkanie z potencjalnymi klientami. Niestety pośpiech ten okazuje się nad wyraz kosztowny - przeprowdzona znienacka kontrola skutkuje 20 punktami karnymi i mandatem w wysokości 1600 zł. Ale to nie wszystko. Właśnie w trakcie niej Róża poznaje całkiem interesującego policjanta, który z miejsca zdobywa jej serce. Jednak żeby nie bylo tak łatwo, okazuję się, że Amadeusz jest zaręczony, a spotkanie na które z takim pośpiechem zmierzała bohaterka, miało być właśnie z nim oraz jego narzeczoną.
Zabawne? Dla Róży niekoniecznie.
Jak skończy się ta historia?

Tak, przyznam że było wesoło. Obserwowanie tego, jak rozwija się relacja Róży i Amadeusza pociągnęło za sobą niebywałe emocje oraz niekontrolowane wybuchy śmiechu. Poprzez kreację głównej bohaterki, krnąbrnej kobiety z dużymi pokładami poczucia humoru, autorka zyskała duże pole manewru. Zestawienie jej ze sztywnym, niemal nudnym mężczyzną, umożliwiło wprowadzenie szeregu utarczek słownych i przytyków, będących powodem nieustającego śmiechu. Nie można się było nudzić w trakcie lektury tej powieści.

Nathalie K. Flower nie byłaby jednak sobą, gdyby nie wzbogaciła tej książki o ogromny ładunek emocjonalny. Postaci przez nią wykreowane są naturalne i tak prawdziwe, jakbyśmy czytali o losach rzeczywistych osób. Pod maską żartobliwych komentarzy kryją się serca cierpiące z powodu niefortunnego splotu wydarzeń. Odnalezienie miłości, w tym wypadku, nie przynosi radości i szczęścia, lecz ból i trudne do powstrzymania łzy.

"(Nie)żenię sie" to historia, jakich wiele w życiu. Przedstawia zwykłe spotkanie, które pociąga za sobą nieoczekiwane wydarzenia, z jednej strony niosące radość, z drugiej zadające ból. Okraszenie ich poczuciem humoru sprawia, że powieść nabiera lekkości i jej wydźwięk nie wydaje się taki smutny, jak gdyby został potraktowany na poważnie. Jeśli mieliście już okazję poznać pióro autorki wiecie, że ten humor towarzyszył jej od zawsze, z tym że w najnowszej książce pisarka poświęciła mu zdecydowanie więcej miejsca.

Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Nie) żenię się
(Nie) żenię się
Nathalie K. Flower
9.1/10

No tak! Kiedy opłakiwałam wizję życia jako stara panna i myślałam, że gorzej już być nie może, los postawił na mojej drodze kontrolę policyjną. Serio? Może nie jestem kierowcą idealnym, ale żeby od r...

Komentarze
(Nie) żenię się
(Nie) żenię się
Nathalie K. Flower
9.1/10
No tak! Kiedy opłakiwałam wizję życia jako stara panna i myślałam, że gorzej już być nie może, los postawił na mojej drodze kontrolę policyjną. Serio? Może nie jestem kierowcą idealnym, ale żeby od r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : (Nie) Żenię się Autor : Nathalie K. Flower Data premiery : 01.09.2023r. Opis książki : No tak! Kiedy opłakiwałam wizję życia jako stara panna i myślałam, że gorzej już być nie może, los post...

@aleksandra390 @aleksandra390

Róża jest florystką i dekoratorką ślubną. Najczęściej zajmuje się dekoracją sal w czym jest najlepsza. Właśnie zakończyła swój długoletni związek, jednak bardzo nie rozpacza nad tym faktem i przyjmuj...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Spotkamy się we śnie
"Spotkamy się we śnie", Jolanta Kosowska, Marat Jednachowska

"Pamiętaj, żeby zawsze wracać tam, gdzie na ciebie czekają." Ostatnie wieczory uprzyjemniała mi książka "Spotkamy się we śnie" Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej...

Recenzja książki Spotkamy się we śnie
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz", Sylwia Kubik

"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem