Niebo pod Śnieżką recenzja

Niebo pod Śnieżką...

Autor: @ewelina.czyta ·3 minuty
2024-02-16
Skomentuj
11 Polubień
Czasami jedno z pozoru niewinne zdarzenie otwiera drzwi do przeszłości, która zmienia zupełnie wszystko to, co znaliśmy i budowaliśmy od lat. Obdziera nas z poczucia bezpieczeństwa i sprawia, że znajdujemy się w miejscu, w którym nigdy nie chcieliśmy być, a wszystko wokół nabiera zupełnie innego znaczenia, okazuje się, że żyliśmy w świecie zbudowanym na iluzji i na nieszczęściu innych ludzi, patrzyliśmy na coś, co od początku było ułudą ubraną tylko w ładny papierek.
To właśnie wydarzyło się w życiu Kingi- która odnajdując zdjęcie matki z młodości, otwiera drzwi do przeszłości i tajemnicy, która miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego.
Ruszając śladem rodzinnej historii, wyjeżdża na Dolny Śląsk, gdzie wszystko się zmienia, a ona sama musi pogodzić się z tym, że jej rodzina nie była tak szczęśliwa jak się jej wydawało...okazuje się, że musi odkryć niejedną tajemnicę dotyczącą jej przeszłości. Powrót do miejsca, w którym mieszkała jako dziecko, zmienia wszystko...
Czy Kinga dotrze do prawdy? Dlaczego jej matka postanowiła postąpić wbrew sobie? Czy jest jeszcze szansa na pojednanie? Czy każdy jest tym, za kogo się podaje? Czy warto postawić wszystko na jedną kartę i odkrywać tajemnice, które na zawsze powinny być skryte?
Tego nie napisze, nie odpowiem na te pytania, bo na każde z nich każdy z czytelników musi odpowiedzieć sobie sam po przeczytaniu tej przejmującej historii...

Przeczytałam tę książkę dosłownie w jedno popołudnie. Autorka napisała tę historię w bardzo przyjemny sposób- są chwile, w których można parsknąć szczerym śmiechem, ale i takie, w których warto się zatrzymać i oddać się refleksji nad tym, jakie mamy szczęście, znając historię swej rodziny, docenić to, co się ma tu i teraz, a także to, co już minęło, ale zostawiło piękne, ciepłe i prawdziwe wspomnienia.
Przepięknie opisuje Kowary- niewielkie, ale malownicze miasteczko leżące u stóp Śnieżki. Cudownie było się "przejść" wraz z bohaterami po jego uliczkach, poznać jego historię, zerknąć na zabytki, a także poznać lokalne zwyczaje, tradycje i legendy. Świetnie został oddany klimat takiej małej miejscowości, gdzie każdy z każdym się zna i niemal wszystko o sobie wie, pokazując tym samym, jak z jednej strony może być to czasami męczące i niemal pozbawione prywatności, ale także i tę drugą stronę medalu- że zawsze można liczyć na bezinteresowną pomoc, dobre słowo i wsparcie.
Akcja tej książki nie goni może na złamanie karku, ale pozwala czytelnikowi chłonąć swój klimat, wywołuje wiele emocji, fascynuje, zaskakuje, ale i intryguje. Zakończenie zgotowało mi totalny mętlik w głowie, przyznam, że gdzieś tam głęboko czułam, że to się tak skończy, ale nie przypuszczałam, że na bohaterkę spadnie aż taki cios (?)... Nie, nie podpowiem, co się stało:)
Bardzo się cieszę, że kontynuacja, czyli "Niebo nad śnieżką" czeka już na półce, bo jestem przekonana, że jednak nie wszystkie tajemnice zostały tutaj rozwikłane.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Sykat i bardzo się cieszę, że zaczęłam od historii, która urzekła mnie swą prostotą, a zarazem wywołała mnóstwo emocji i niezwykle poruszyła wszystkie struny ukryte głęboko w sercu. Dla mnie jest to jedna z tych historii, które mogłyby się przydarzyć naprawdę i dotknąć tak naprawdę każdego z nas, dlatego stała mi się ona niezwykle bliska.
Jest to opowieść nie tylko o odkrywaniu tajemnicy czy rodzącym się uczuciu, jest to także opowieść o wielkim poświęceniu, żalu i chorobliwą tęsknotą za straconą miłością, o najtrudniejszych wyborach życia, które zawsze kogoś skrzywdzą. Niesie ona także w sobie nadzieję na to, że wszystko da się jakoś poukładać, czasami trzeba tylko na to wielu lat...
Z dużą ciekawością podejdę do kontynuacji, jeśli okaże się tak intrygująca, wciągająca i ciepła jak pierwszy tom zdecydowanie sięgnę po inne książki Autorki.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Historia o przeszłości, która burzy dotychczasowy porządek, a w tle majestatyczna Śnieżka, która ma tu także pewną rolę do odegrania. Piękna poruszająca powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-01
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebo pod Śnieżką
2 wydania
Niebo pod Śnieżką
Joanna Sykat
6.8/10

Kinga i fiołek afrykański. Maks i Śnieżka. Matka Kingi, Kowary, Ocia. Ta wyliczanka liczy sobie o wiele więcej elementów. Jest podróż w przeszłość i nadzieja na przyszłość. Miłość, ból i wybaczenie. ...

Komentarze
Niebo pod Śnieżką
2 wydania
Niebo pod Śnieżką
Joanna Sykat
6.8/10
Kinga i fiołek afrykański. Maks i Śnieżka. Matka Kingi, Kowary, Ocia. Ta wyliczanka liczy sobie o wiele więcej elementów. Jest podróż w przeszłość i nadzieja na przyszłość. Miłość, ból i wybaczenie. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo lubię czytać książki Autorów, których pióra nie miałam jeszcze okazji poznać. Zawsze traktuję to jako niezwykłą przygodę, bo mogę poznać nowe miejsca i intrygujące historie. Tak było również w...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Na spotkanie z książką Joanny Sykat miałam ochotę już od dłuższego czasu. Mój wybór padł na "Niebo pod Śnieżką" - powieść, która zainteresowała mnie nietuzinkową okładką i ciekawym opisem wydawcy. Po...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba już wszystko. Klasyka klasyki, książka, o której sł...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
Multiwersum Snów...kolejna odsłona

Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce, która wyszła spod pióra Artura Tojzy i jest jedną ze składowych powstającego cyklu "Multiwe...

Recenzja książki Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem