Krzyk ciszy recenzja

Niemy krzyk matki i dziecka

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2023-08-14
Skomentuj
1 Polubienie
Jolanta Bartoś wróciła do nas z nową książką „Krzyk ciszy”. Jest to horror z elementami zjawisk nadprzyrodzonych i wątkiem kryminalnym, który nie pozwala oderwać się czytelnikowi od lektury nawet na chwilę. Podczas lektury przerzucałam stronę za stroną z prędkością światła, aby tylko dowiedzieć się jak potoczą się poszukiwania zaginionego chłopca i reszta wydarzeń, które są konsekwencją tego zaginięcia.

Fabuła została poprowadzona w taki sposób, aby czytelnik ani na moment nie miał wytchnienia, a emocje mu towarzyszące były bardzo silne. Z całą pewnością nie jest to lektura łatwa (zwłaszcza dla rodziców, którzy potrafią mocniej wczuć się w akcje wydarzeń), bo ogromny ból, który przeżywa matka po stracie dziecka jest namacalny na każdej stronie. Widzimy do czego może doprowadzić brak pogodzenia się z pewnymi sprawami i rzeczywistością. Rodzinne tajemnice, które wychodzą na jaw szokują i momentami mrożą krew w żyłach. Duch nawiedzający Karolka i jego manipulacje chłopcem to majstersztyk. Prawie do samego końca nie byłam w stanie przewidzieć rozwiązania zagadki Marka, a ujawniona prawda bulwersuje, szokuje… Sądzę, że każdy będzie tutaj odczuwać coś zupełnie innego zgodnego z własnym sumieniem. Jednak muszę przyznać, że po opadnięciu wszystkich emocji po lekturze oraz głębszym zastanowieniu było kilka znaków, które dawały do zrozumienia kto może wiedzie coś na temat zaginionego Mareczka. Szybkie tempo akcji i wciągnięcie nas w wir wydarzeń powoduje, że po prostu nie mamy czasu zastanawiać się i typować sprawców, czy rozmyślać co mogło się wydarzyć. My najzwyczajniej pędzi przez książkę jak burza, bo chcemy się tego jak najszybciej dowiedzieć i wydaje mi się, że to jest jeden z większych sukcesów autorki. Nie każdy pisarz potrafi tak zaciekawić czytelnika jak Jolanta Bartoś.

„Krzyk ciszy” to kolejny genialny horror na liście autorki, który czaruje swoim klimatem, ale i w odpowiedniej scenerii potrafi napędzić stracha. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zachęcić Was do jej przeczytania ♡

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyk ciszy
Krzyk ciszy
Jolanta Bartoś
7.9/10

Najnowsza książka autorki „Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplan...

Komentarze
Krzyk ciszy
Krzyk ciszy
Jolanta Bartoś
7.9/10
Najnowsza książka autorki „Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝐾𝑟𝑧𝑦𝑘 𝑐𝑖𝑠𝑧𝑦 zaczyna się bardzo spokojnie niczym powieść obyczajowa, chociaż w podświadomości czytającego tkwi przekonanie, że w którymś momencie ta sielanka musi zostać zakłócona, wszak wiadomo, że p...

@gala26 @gala26

"Krzyk ciszy" Jolanty Bartoś to poruszający, momentami chwytający za serce thriller, którego tematem jest zaginięcie siedmioletniego Marka w maleńkiej miejscowości. Ten incydent to ogromna trauma dla...

@promyk1 @promyk1

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wydarzyć się każdego dnia - szczera rozmowa z bliską...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Chata pod starym świerkiem
Powroty…

Zgodzisz się ze mną, że uczynki popełnione w przeszłości wracają po latach jak bumerang i potrafią mieć ogromny wpływ na teraźniejszość? 💬 Z całą pewnością przekonały s...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka