Demon Luster recenzja

Niepamięć to wybawienie.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2020-06-21
1 komentarz
5 Polubień


„Demon Luster” Martyny Raduchowskiej to kontynuacja „Szamanki od umarlaków” . Znów spotykamy się z Idą Brzezińską i jej nieodzownym Pechem.
Na samym początku Ida trafia na przesłuchania, dzięki któremu możemy sobie przypomnieć losy młodej szamanki. Pech Idy nie próżnuje i nasza bohaterka trafia w coraz to większe tarapaty. Tym razem gra toczy się o duszę samej zainteresowanej. Zobowiązała się odnaleźć duszę i przeprowadzić ją na drugą stronę . Niby proste zadanie, codzienność Idy, lecz nie do końca. Dusza Mikołaja zagubiła się w Lustrzanych Piekłach. Przez obietnicę, złożoną Karolinie, Ida musi nauczyć się wchodzić do tych piekieł , oraz wykraść duszę , sprzed nosa Kusiciela. Z każdym dniem , w którym obietnica nie zostaje spełniona, dusza Idy zbliża się do swego kresu istnienia, czeka ją niebyt . Ida może liczyć na pomoc ciotki Tekli i funkcjonariusza WON’u , Chrupkiego. O przepraszam, miało być Kruchego ;)


„Ona jest niezniszczalna . Wrzucisz taką do wulkanu , to ci pamiątki przyniesie.”


Na samym początku Ida ukrywała swoją kiepską sytuację nie tylko przed WON’em , ale również przed węszącą spisek, ciotką . Jej sytuacja jest dość poważna , koszmary nie przestają ją nawiedzać , strach przed niebytem jej nie opuszcza. Czy uda się Idzie wykaraskać z tych kłopotów?


„Niepamięć to wybawienie.”


Muszę przyznać , że Ida troszeczkę dorosła. Nie czułam już takiej niechęci do niej. Mimo ciągłego narzekania i miotania się w tej trudnej sytuacji , potrafiła się z tych kłopotów wykaraskać. Reszta bohaterów jest za to mistrzowsko rozpisana. Każda z nich ma swoje cele, są skomplikowani i bardzo charakterystyczni. Mimo krótkich wzmianek , zapadają w pamięć. Fabuła jest również dobrze przemyślana , wciąga nas od pierwszych stron. „Szamanka od umarlaków” była bardzo schematycznie napisana. „Demon luster za to, swoimi drobiazgami oraz drobnymi intrygami, powoduje że nie potrafiłam się oderwać od książki.
Martyna Raduchowska potrafi znakomicie połączyć humor i mroczny klimat. Myślę że autorka dobrze przygotowała się podczas pisania tej serii, jej wiedza na tematy psychologiczne i parapsychologiczne jest bardzo wyczuwalna. Co do języka powieści, nie jest on skomplikowany ,raczej prosty, co za tym idzie, bardzo szybko się czyta. Jest kilka przydługich opisów, lecz warto się w nie zatopić by potem nie zgubić się w fabule. Oczywiście humor w książce to największy jej atut , dodajmy do tego nie spieszną fabułę , wciągająca historię i mamy bardzo dobrą powieść fantastyczną. Mam zamiar od razu zabrać się za „Fałszywego Pieśniarza” by dowiedzieć się , jak zakończy się historia Idy i jej Pecha.


„Myślę , więc jestem. No , Kartezjusz, toś się chłopie ździebko zagalopował.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-02
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon Luster
2 wydania
Demon Luster
Martyna Raduchowska
8.1/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 2

Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże! Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką od umarlaków, nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale staje się...

Komentarze
@adam_miks
@adam_miks · ponad 4 lata temu
Ech, na rynku wydawniczym jest tyle cykli. Który wybrać?
Demon Luster
2 wydania
Demon Luster
Martyna Raduchowska
8.1/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 2
Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże! Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką od umarlaków, nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale staje się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ida powoli godzi się ze swoją rolą szamanki od umarlaków i przewiduje śmierć osób, których i tak nie może już uratować. Jednak jej życie nie może toczyć się normalnym biegiem. Składając obietnicę ter...

@paulina0944 @paulina0944

Jak już to wcześniej pisałam przy okazji recenzji o „Szamance od umarlaków”, pani Raduchowska wygodnie rozgościła się w moim fantastycznym serduchu. „Demonem Luster” udowadnia, że w pełni zasługuj...

@Almaranth @Almaranth

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
Świetny Mikołaj
Wierzycie w Mikołaja?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Heleną Leblanc i Studiem Litera Inventa* Macie takie książki, których nie chcielibyście kończy...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl