Belfast. 99 ścian pokoju recenzja

Niepisane reguły zachowania

Autor: @almos ·2 minuty
2022-01-05
Skomentuj
22 Polubienia
Szalenie ciekawy reportaż o życiu w Irlandii Północnej, gdzie niby panuje pokój, ale obie społeczności, republikanów i rojalistów, wciąż są głęboko skonfliktowane. Autorka spędziła w Belfaście wiele lat, próbując zrozumieć głębokie podziały, jakie wciąż drążą ten region. Są one pokłosiem 'Troubles', krwawego konfliktu między republikanami a rojalistami, który pochłonął w latach 1968-1998 około 3 tysiące ofiar po obu stronach. W roku 1998 zastosowano politykę grubej kreski, wypuszczono zamachowców i terrorystów z więzień, ale konflikt wciąż się tli, obok siebie żyją zamachowcy i cywilne ofiary i mimo tego, że mordercy często okazują skruchę i proszą o przebaczenie, każda ze stron ma swoją wersję historii, nie ma mowy o pojednaniu.

Bardzo ciekawie pisze autorka o podziałach w tym społeczeństwie i o sekretnych regułach życia tamtejszego, nigdzie nie spisanych, ale szalenie ważnych: ich złamanie kosztować może zdrowie, a nawet życie. Trzeba wiedzieć jak się poruszać, co mówić, jak się zachowywać. Na przykład, gdy republikanin czy rojalista nieopatrznie znajdzie się na złej ulicy, czy we wrogim pubie, mogą go czekać duże kłopoty. Trzeba wiedzieć z kim się spotykać i co mówić, trzeba bez przerwy uważać.

Nieznajomość niepisanych reguł prowadzić może do dużych kłopotów, autorka pisze o polskim małżeństwie które, za okazyjną cenę kupiło dom na interfejsie, czyli na pasie ziemi niczyjej gdzie styka się dzielnica katolicka z protestancką. Taki interfejs jest bardzo często areną zamieszek i nikt z lokalnych ludzi tam nie zamieszka. Nasi rodacy znaleźli się zatem w pułapce, domu nikt od nich nie odkupi, więc muszą tak żyć między wrogimi plemionami.

Pokłosiem wojny jest to, że w wielu biednych dzielnicach Belfastu wymierzaniem prawa zajmują się organizacje paramilitarne, które nie bawią się w zawiłe procedury sądowe: „jest przestępstwo. Następuje zgłoszenie do paramilitarnych. Szybkie śledztwo. Zidentyfikowanie winnych i dotkliwa kara, może poprzedzona ostrzeżeniem, jeśli przestępcą jest świeżak.” A karą jest dotkliwe pobicie, przestrzelenie kolan, lub zastrzelenie.

Sporo pisze autorka o deprawacjach, do jakich prowadzi wojna. Walka o szczytne cele niepostrzeżenie przerodziła się w bandytyzm czy terroryzm, uliczni partyzanci stali się zbirami, którzy bezlitośnie torturowali i zabijali, a potem długie lata siedzieli w więzieniu. A teraz, w normalnych czasach, zupełnie nie mogą się odnaleźć, wpadają w alkoholizm, depresję, bezdomność.

Słyszałem już głosy, że autorka mocno przesadza, że życie w większej części Irlandii Północnej jest dobre i spokojne, całkiem być może, ale i tak dostaliśmy bardzo ciekawy reportaż, pokazujący nieznany aspekt życia w tej części Zjednoczonego Królestwa. To winna być lektura obowiązkowa dla wybierających się do Belfastu, i chcących tam żyć.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-07-17
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Belfast. 99 ścian pokoju
2 wydania
Belfast. 99 ścian pokoju
Aleksandra Łojek
7.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Belfast przyciąga turystów. Jednak mało kto wie, że w tym mieście przeszłość „dzieje się teraz”. Słowo „kłopoty” ma tu zupełnie inne znaczenie, a to, jak wymawiasz „h” ze stuprocentową dokładnością ok...

Komentarze
Belfast. 99 ścian pokoju
2 wydania
Belfast. 99 ścian pokoju
Aleksandra Łojek
7.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Belfast przyciąga turystów. Jednak mało kto wie, że w tym mieście przeszłość „dzieje się teraz”. Słowo „kłopoty” ma tu zupełnie inne znaczenie, a to, jak wymawiasz „h” ze stuprocentową dokładnością ok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książce trzydzieści krótkich opowiadań (jedno na każdy d...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga n...
@burgundowez...:

“Spotkasz mnie nad jeziorem” autorstwa Carley Fortune to piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tlen
Nowe wyzwania
@jatymyoni:

Książki z serii „Uczta wyobraźni” wydawnictwa MAG zazwyczaj mają wysokie oceny, natomiast ta książka otrzymuje skrajne ...

Recenzja książki Tlen
Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl