Asteriks: Dwanaście prac Asteriksa recenzja

Niepokonani Galowie.

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-09-21
Skomentuj
27 Polubień
Asteriks i Obeliks to niemal nierozłączna para sympatycznych i dzielnych Galów. Musze przyznać, że bardzo lubiłam ich przygody. Mogę nawet dodać, że to jedni z moich ulubionych bohaterów. Myślę, że każdy o nich słyszał i jeżeli nie czytał komiksów to z pewnością oglądał filmy z nimi w roli głównej.
Filmy powstawały na podstawie komiksów a "Dwanaście prac Asteriksa" to dla odmiany komiks, a raczej opowieść, która powstała na podstawie filmu animowanego. Bardzo lubię to nawiązanie do mitu o Herkulesie i jego dwunastu pracach, Dlatego chętnie sięgnęłam po rysunkową historię.
Juliusz Cezar nie mogąc pokonać walecznych Galów i chcąc udowodnić senatowi rzymskiemu, że nie są Galowie bogami, jednocześnie ocalić swój honor postanowił rzucić im wyzwanie. Jeśli wykonają oni dwanaście niezwykłych prac, które są nie do pokonania przez człowieka to on sam i cały Rzym odda im hołd. Jeśli jednak nie dadzą rady wykonać chociaż jednego zadania to Galowie bez walki poddadzą się i będą odtąd niewolnikami. Asteriks i Obeliks postanawiają przyjąć rzucone im wyzwanie.
Nie będę opisywać jakie zadania mieli do wykonania, gdyż pewnie i tak sami już wiecie jakie. Trzeba tylko dodać, że René Goscinny dobrze dostosował tę znaną wszystkim opowieść do dzielnych Galów i wykonywane przez nich zadania są zabarwione jego świetnym satyrycznym humorem.
Chociaż muszę przyznać, że w tym przypadku film bardziej przypadł mi do gustu. Bo niby to jest ta sama opowieść, ale jednak tym razem to nie jest to samo, komiks nie jest także typowym, bo zawiera zbyt mało obrazków a więcej tekstu. To po prostu opowieść graficzna powstała z filmu.
Lecz pomimo tego, że tu spodziewałam się porządnego komiksu, ale nie jestem zbytnio zawiedziona, tym bardziej, że dobrze się czyta a ja lubię tę opowieść. Na dodatek bardzo "Dwanaście prac Asteriksa" spodobało się moim wnukom. Czytaliśmy i oglądaliśmy to przez cały weekend kilka razy z rzędu.
Na koniec powiem krótko, że jeśli ktoś nie czytał o przygodach Asteriksa i Obeliksa, niech nie żałuje a pędzi do biblioteki lub księgarni i czyta i ogląda...
Naprawdę warto, bo te historie nie tylko bawią i śmieszą, ale jednocześnie nawet uczą.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-21
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Asteriks: Dwanaście prac Asteriksa
4 wydania
Asteriks: Dwanaście prac Asteriksa
René Goscinny
7.2/10
Cykl: Asteriks, tom 43

Album na podstawie filmu animowanego z 1976 roku. Zabawne nawiązanie do mitu o Herkulesie i jego dwunastu pracach. Juliusz Cezar nie może pokonać walecznych Galów z małej wioski w Armoryce. Cz...

Komentarze
Asteriks: Dwanaście prac Asteriksa
4 wydania
Asteriks: Dwanaście prac Asteriksa
René Goscinny
7.2/10
Cykl: Asteriks, tom 43
Album na podstawie filmu animowanego z 1976 roku. Zabawne nawiązanie do mitu o Herkulesie i jego dwunastu pracach. Juliusz Cezar nie może pokonać walecznych Galów z małej wioski w Armoryce. Cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Fabryka szpiegów
"Zielona" szkoła agentów

Ostatnio wpadło w moje ręce kilka książek o tematyce szpiegowskiej, nie jestem może znawczynią tej tematyki, ale czytałam wcześniejsze powieści autorstwa Piotra Gajdzińs...

Recenzja książki Fabryka szpiegów
Polana
"Pewne urazy zostają w ludziach na zawsze."

Nie jestem znawczynią powieści Marcela Mossa, bo to dopiero moja druga książka, którą przeczytałam, lecz bardzo mi się podobała i zapadła na dłużej w sercu. Wpływ na to ...

Recenzja książki Polana

Nowe recenzje

10 000 mil, które nas dzielą
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : 10 000 mil, które nas dzielą. Saga Bali. Tom II. Autor : Mercedes Ron Wydawnictwo Harde Data premiery : 28.02.2...

Recenzja książki 10 000 mil, które nas dzielą
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
@etylomorfinka:

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. ~Ty i ja za rok, Fern Brookbanks- powiedział.- Nie zawiedź mnie. A ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tajemnica morderstwa w Windsorze
I JAK TU NIE KOCHAĆ KRÓLOWEJ ELŻBIETY?
@Rudolfina:

Pierwszy raz od nie wiem kiedy trafiam na uczciwą polecajkę na okładce. Czytam: „Jej Królewska Mość prowadzi śledztwo. ...

Recenzja książki Tajemnica morderstwa w Windsorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl