Dziewczyna, którą znał recenzja

Niepozorna

TYLKO U NAS
Autor: @todomkimiejsce ·1 minuta
2023-02-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sięgając po tą książkę W ŻYCIU nie powiedziałabym, że jest tak dobra.
Historia zaczyna się od tego, że dwoje ludzi, którzy przed dziesięcioma laty byli parą wpada na siebie podczas zakupów w delikatesach. Czy jest to miłe spotkanie? Nie do końca, patrząc na sposób w jaki się rozstali. Annika nie jest dobra w slow talku, a Jonathan jest wyjątkowo nie rozmowny, więc jest miedzy nimi niezręcznie. Już mają się rozejść, ale kobieta zbiera się na odwagę i proponuje wspólne wyjście, on zapisuje jej swój numer telefonu. Główna bohaterka po jakimś czasie dzwoni do mężczyzny, proponując mu wspólne śniadanie. Ten godzi się, krok po kroku odbudowują dawną znajomość.
Co to była za historia! Po pierwsze został tutaj zastosowany ciekawy zabieg: rozdziały pisane są dwutorowo: w 1991 roku, kiedy to główni bohaterowie się poznają i w 2001, gdzie spotykają się po dziesięciu latach. Tutaj ktoś mógłby powiedzieć, że woli, kiedy książka jest podzielona: jedna część to przeszłość, druga to teraźniejszość, ale w przypadku tej historii przeplatane rozdział były idealnym wyjściem. Widzicie, Annika ma zespół Aspergera. Dzięki takiemu podziałowi widzimy, jak dobrze teraz radzi sobie w społeczeństwie, a jak ciężkie były dla niej identyczne czynności kiedyś. Możemy poznać też bardzo dobrze Jonathana, który już w młodzieńczych latach był niesamowicie empatyczny i inteligentny, bardzo szybko nauczył się odczytywać zachowania kobiety, dosłownie wyczuwał jej nastroje w momentach, gdzie nawet dla niej samej niezrozumiałe było to, co dzieje się w jej głowie. Wychodził na przeciw jej wymaganiom.
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj również postać mamy Annniki i jej przyjaciółki. Mam wrażenie, że obydwie kobiety były aniołami stróżami głównej bohaterki.
Ta książka to naprawdę piękna historia o prawdziwej miłości, która odnalazła się po wielu latach. To też obraz tego, jak wiele zdolny jest zrobić człowiek dla miłości swojego życia, ile barier i wyjść ze swojej strefy komfortu jest gotów przetrwać. Końcówka to totalny rollercoaster emocjonalny, choć całość książki jest raczej spokojna.
Śmiało polecam tą historię. Nie żałuję chwil spędzonych z nią i myślę, że jeszcze niejednokrotnie wrócę nie tylko do jej fragmentów, ale i całości, by jeszcze lepiej poznać tych bohaterów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, którą znał
Dziewczyna, którą znał
Tracey Garvis-Graves
7.5/10

Annika Rose studiuje anglistykę na Uniwersytecie Illinois. Nie najlepiej się czuje w towarzystwie ludzi, a zachowania większości osób uważa za skomplikowane. Woli spędzać czas, czytając książki lub g...

Komentarze
Dziewczyna, którą znał
Dziewczyna, którą znał
Tracey Garvis-Graves
7.5/10
Annika Rose studiuje anglistykę na Uniwersytecie Illinois. Nie najlepiej się czuje w towarzystwie ludzi, a zachowania większości osób uważa za skomplikowane. Woli spędzać czas, czytając książki lub g...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Początkowo uznałam książkę za śliczną opowieść o miłości. Tak po prostu śliczną, ale niczym się nie wyróżniającą. Jak bardzo się pomyliłam! Ponieważ im dalej wgłębiałam się w historię tym dobitniej d...

@Anmar @Anmar

„Dziewczyna którą znał” to książka autorstwa Tracey Gravis Graves, która opowiada nam historię Anniki i Johnatana. Po zapoznaniu się bohaterów na studiach, z czasem rozkwita pełna uczuć relacja. Nie...

@oczytanaada @oczytanaada

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

To, co skrywamy przed światem
Chcę więcej!

„To, co skrywamy przed światem” to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha ...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem
Zawierucha
zawierucha

Nieoczywista, nieszablonowa, utrzymana w tonacjach szarości: tak określiłabym "Zawieruchę". To książka idealna dla fanów autorki: romans przeplata się z tajemnicą. Braku...

Recenzja książki Zawierucha

Nowe recenzje

Zawsze i wszędzie
Zawsze będę kochać tę książkę
@aga.misiak3:

Ile ta książka wywołała we mnie emocji to głowa mała. Na początku książki poznajemy Grace, która akurat rozchodzi się ...

Recenzja książki Zawsze i wszędzie
Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl