Wybór recenzja

Nieprzerywanie ciąży to też wybór...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Anna_Natanna ·4 minuty
2020-07-18
1 komentarz
11 Polubień
"– Mario – odezwała się Sandy.
Dziewczyna odwróciła się do niej. Sandy mówiła po hiszpańsku.
– Nigdy nie będziesz wiedziała, kim mogłoby zostać dziecko, które nosisz w sobie, jeżeli nie dasz mu szansy i nie urodzisz go"*.

Te słowa wypowiada bohaterka powieści, którą właśnie skończyłam czytać, a która trafiła do mnie jako prezent. Sandy poznajemy jako nastolatkę, by później spotkać się z nią, gdy jest już w średnim wieku; wie, co mówi, gdyż sama 34 lata wcześniej była w podobnej sytuacji, co obecnie szesnastoletnia zaledwie Maria Alvarez. W podobnej, a jednak gorszej i zarazem lepszej. Gorszej, bo musiała zmienić szkołę, gdyż w latach 70. ubiegłego stulecia w USA tylko do niewielkiej liczby szkół mogły uczęszczać uczennice w ciąży. W lepszej, bo znalazła oparcie w swej rodzinie, gdy zdecydowała się urodzić dziecko. A tego Maria nie ma. Jej matka nie żyje, zaś ojciec, nielegalny imigrant mieszkający razem z nią w przyczepie, w której na dodatek udziela schronienia obcym dla Marii mężczyznom (jeden z nich jest ojcem jej dziecka), w tej trudnej sytuacji nie jest dla niej podporą, wręcz przeciwnie – brutalnie daje upust swemu niezadowoleniu.

W ten sposób, po wielu latach, problem ciąży u nastolatki znów pojawia się w unormowanym życiu bohaterki; dotyczy jej uczennicy, która obdarza ją zaufaniem, szukając w niej pomocy i oparcia. Sandy uważa aborcję nie tylko za zło moralne, stara się więc uświadomić Marii, jak ważny jest zarówno dla niej, jak i dziecka, które nosi, właściwie dokonany wybór i że z dwu decyzji, do jakich ma prawo, powinna podjąć tę o nieusuwaniu ciąży. Wchodzi w ten sposób w grożącą jej nawet usunięciem ze szkoły kolizję ze szkolną doradczynią. Ta po zapoznaniu się ze sprawą Marii doradza jej usunięcie ciąży, a wręcz dąży do tego, nawet za cenę uznania dziewczyny za niepełnosprawną umysłowo; doprowadza do wytoczenia Sandy sprawy sądowej, by w ten sposób odsunąć ją od kontaktów z Marią.

Główną bohaterkę i historię jej dojrzewania do nieprzerywania ciąży oraz podjęcia decyzji o oddaniu urodzonych bliźniaków do adopcji, w dodatku zamkniętej (co oznacza całkowite zrzeczenie się praw rodzicielskich do nich) poznajemy obszernie z pierwszej części powieści. Przez jej decyzję, wynikającą z pewnego proroctwa, bliźniaki zostały rozdzielone i oddane dwu rodzinom, które sama wybrała spośród kandydatów na rodziców. Mimo ogromnego bólu serca, jaki odczuwała na widok chłopców, nie zmieniła swej decyzji, gdyż uważała, że tak będzie dla nich najlepiej. Postarała się jednak jak najlepiej zapamiętać zarówno ich samych, jak i zdjęcie, które ukazywało na tle przyszłego domu jednego z jej synów młodą kobietę, z utęsknieniem czekającą na dziecko. Ta fotografia oraz zaangażowanie się w sprawę Marii Alvarez sprawiły, że do samotnej, ale spełnionej zawodowo Sandy po wielu latach uśmiechnęło się szczęście i dane jest było poznać swoich synów. A jak do tego doszło, opowiada druga część książki.

W wielkim skrócie przedstawiłam fabułę 500-stronicowej powieści, która jest mocnym i, moim zdaniem, niezwykle sugestywnym głosem za tym, by kobiety nie przerywały ciąży. Robert Whitlow potwierdza to jeszcze w słowie "Od Autora", tak się wypowiadając o tytule: "Dla ruchu proaborcyjnego słowo »wybór« jest hasłem oznaczającym prawo kobiety do przerwania ciąży, akceptowalną formę świadomego macierzyństwa. Chciałem jednak pokazać, że to samo słowo może odnosić się do podejmowanej przez kobietę decyzji o nieprzerywaniu ciąży"**. I faktycznie to pokazał, gdyż wyborem Sandy było nieskorzystanie z usług kliniki aborcyjnej proponowanej przez rodzinę ojca dziecka i jego samego, jej wyborem było też urodzenie i oddanie dzieci do adopcji.

"Wybór" to mądra i wartościowa książka, zajmująco opisująca w pierwszej części emocje, jakich doznaje bohaterka jako nastolatka w związku z niespodziewaną ciążą, jej przyspieszone dorastanie do podejmowania ważnych decyzji i równoczesne wchodzenie w dorosłość, w czym pomaga jej odejście z domu i zamieszkanie na kilka miesięcy przed porodem z ciotką, która dzięki swemu specyficznemu podejściu do życia znakomicie jej w tym pomaga.

Jeszcze bardziej intrygująca jest druga część, gdzie – w imię wyznawanych przez siebie wartości i pewności, że sama kiedyś postąpiła dobrze – podejmuje trudną i nierówną walkę z systemem szkolnictwa amerykańskiego o uratowanie dziecka swej uczennicy. Na sali sądowej dochodzi do niezwykłego spotkania się jej synów jako adwokatów reprezentujących dwie strony sporu. W tej części powieści u Sandy dochodzą do głosu emocje związane z synami, którzy nieoczekiwanie pojawiają się w jej życiu, utwierdzając ją w słuszności podjętej przed laty decyzji.

Szczerze polecam "Wybór", mimo że akcja toczy się w specyficznych realiach amerykańskich, w których ruch adopcyjny był i jest przeciwstawiany ruchowi proaborcyjnemu. Historia Sandy, opowiedziana raczej rzeczowym, suchym językiem – tak ja ją odebrałam – nie ma za zadanie wzruszać – chociaż i to czyni, ale poruszać sumienia – co robi znakomicie. I może mieć pozytywny wydźwięk, a o to autorowi chodziło.



---
* Robert Whitlow,"Wybór", przeł. Zbigniew Zawadzki, wyd. WAM, 2014 , str. 278-279.
** Tamże, str. 504.

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybór
Wybór
Robert Whitlow
7/10

Młoda kobieta w ciąży. Dwie możliwości. Wybór zmieni wszystko. W 1974 r. zapadł wyrok Sądu Najwyższego USA w sprawie Roe vs. Wade. W jego wyniku aborcja została uznana w Stanach Zjednoczonych za leg...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Na pewno ciekawa.
× 1
Wybór
Wybór
Robert Whitlow
7/10
Młoda kobieta w ciąży. Dwie możliwości. Wybór zmieni wszystko. W 1974 r. zapadł wyrok Sądu Najwyższego USA w sprawie Roe vs. Wade. W jego wyniku aborcja została uznana w Stanach Zjednoczonych za leg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem