Jeleni sztylet recenzja

Niesamowita słowiańska fantastyka 💚

Autor: @chomiczek71 ·2 minuty
2024-05-14
Skomentuj
4 Polubienia
Przez chorobę długo mnie tu nie było, miałam problem z zebraniem myśli, a żeby pisać o tej książce chciałam się w pełni skupić.

Mowa tu o genialnym "Jelenim sztylecie" autorstwa Mar y Mrozińskiej, wydanym przez Wyd wnictwo Zysk. Poznajemy w nim szesnastoletnią Wszeborę Lapis. Jej ojciec zamordował jej matkę gdy Bora i jej brat, Radek byli mali i podrzucił dzieci swojej siostrze, a sam przemierzał królestwo jako najemnik. Bora była traktowana jak kundel, wyrzutek, córka mordercy i alkoholika, wszędzie niemile widziana. Gniew stał się stałym towarzyszem i dodawał jej sił. Od jakiegoś czasu Bota spotyka magiczne stworzenia ze Starego Ludu, czyli istoty z mitologii słowiańskiej - one darzą ją szacunkiem, choć przeważnie mówią zagadkami. Gdy nadchodzi jej czas Bora wyrusza do Włóczni - szkoły dla najemników, czy tam znajdzie swoje miejsce na ziemi, czy nadal zostanie niepasującym elementem? Czy i tam Stary Lud jej nie opuści? Czy będzie gotowa na krwawą wojnę, która ma spaść na królestwo?

Jak wspaniale jest to wszystko napisane! W trakcie czytania zaczęłam szukać informacji o wcześniejszych książkach autorki i byłam zaskoczona, że to debiut. Marta operuje doskonałym stylem, wyrobionym jak u doświadczonego pisarza. Opisy, dialogi, przygody, bitwy, sytuacje międzyludzkie, emocje - wszystko opisuje tak, że widziałam i przeżywałam ja razem z Borą! Bora sama w sobie jest silną postacią, jednak w głębi serca potrzebuje bliskości, jest bardzo wiarygodna, mogłaby istnieć naprawdę. Słowiańska mitologia jest wpleciona w całość doskonale! Teraz sama się zastanawiam, czy nie zacząć rozkładać okruchów po kątach 😉. No i jest tu pewien powiew świeżości w fantastyce w postaci nie-żywej i nie-umarłej czarownicy. Ja przynajmniej z takim wątkiem się jeszcze nie spotkałam, a muszę przyznać, że jest bardzo ciekawy w swojej nieoczywistości.


Wracając jeszcze do Starego Ludu muszę nadmienić, że niewiele osób poza Borą ich widzi i mało kto jeszcze w nich wierzy, a to za sprawą nowej wiary i jej kapłanów. Czyż to nie brzmi znajomo?

No i oprócz fantastycznych i słowiańskich wątków w książce znajdziemy sporą dozę mroku- krwawych starć podczas wojny, ale i niektóre ze stworzeń , ukazujących się Borze są spragnione ludzkiej krwi, co dla mnie było dodatkowym smaczkiem 🖤.


"Jeleni sztylet" ląduje wysoko w mojej tegorocznej topce, a ja tylko poproszę autorkę o drugi tom. Na wczoraj!💚

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-03
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
Marta Mrozińska
8.6/10

Bora, bohaterka powieści „Jeleni sztylet”, jest jak kukułcze piskle, podrzucona wraz z bratem na wychowanie ciotce do zapomnianej przez świat małej wsi na skraju ogromnej puszczy. Puszczy zamieszk...

Komentarze
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
Marta Mrozińska
8.6/10
Bora, bohaterka powieści „Jeleni sztylet”, jest jak kukułcze piskle, podrzucona wraz z bratem na wychowanie ciotce do zapomnianej przez świat małej wsi na skraju ogromnej puszczy. Puszczy zamieszk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubię, kiedy książki pod tym względem tak bardzo mnie zaskakują. Nie będę ukrywać, ż...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autorstwa Marty Mrozińskiej bardzo łatwo o tym zapomnieć. Książka przykuła moją uwagę...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Objawienie
Przyjemna i ciekawa fantastyka

Ostatnio coraz więcej czytam naszej, polskiej fantastyki i z radością muszę stwierdzić, że mamy coraz więcej ciekawych, pomysłowych debiutantów. Jednym z nich jest Macie...

Recenzja książki Objawienie
Grzechòt
Genialny, klimatyczny horror 🖤

Hejo Czego bał*ś się jako dziecko? Ja miałam dość niefrasobliwego wujka, który zapraszał mnie na seanse filmów nie dla dzieci. Dzięki temu od wieku 5 lat bałam się r...

Recenzja książki Grzechòt

Nowe recenzje

Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Zafascynowani sobą
@asiaczytasia:

Egzotyczne Bali. On, pilot prywatnych linii lotniczych, zostaje wyciągnięty przez przyjaciela na urlop w tym bajkowym z...

Recenzja książki Trzydzieści zachodów słońca, w których można się zakochać
Nie pytaj
Nie pytaj.
@Malwi:

"Nie pytaj" Marii Biernackiej-Drabik to książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z jednej strony porusza głębok...

Recenzja książki Nie pytaj
Rozbudzona harfa. Baśnie i legendy z całego świata
Od Nowej Zelandii przez Azję, Europę, Afrykę aż...
@asiaczytasia:

Od Nowej Zelandii przez Azję, Europę, Afrykę aż do Ameryki. Taką literacką podróż dookoła świata proponuje nam Stefan M...

Recenzja książki Rozbudzona harfa. Baśnie i legendy z całego świata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl