Starzyzna recenzja

Niesamowity klimat

Autor: @PiotrPodgorski ·2 minuty
2011-11-09
Skomentuj
1 Polubienie
Od przeczytania tej książki minęło parę dni, ale nie byłem w stanie napisać niczego do tej pory. Przez jakiś czas pozwalam sobie na dalszą "duchową strawę" po książkach, które odbieram inaczej, na swój sposób. Darda znowu zabrał mnie do świata równoległego świata. Nie wiem, skąd czerpie pomysły do swoich książek, ale to dzięki temu że są tak oryginalne i podane w taki sposób przyciągają do czytania, nie pozwalając na częste rozstania z książką. Autor jest przykładem artysty, który udowadnia, że nie trzeba ścielić trupa i wylewać hektolitrów krwi, aby napisać dobrą powieść grozy. Książka jest naturalną kontynuacją czasowego kontynuowania części pierwszej. Dlatego nie sposób czytać "Starzyzny" bez wczesnego przeczytania "Słonecznej Doliny". Na jaw wychodzą fakty, które pozwalają wiele wyjaśnić i rozpoczyna się walka. Kto ją wygra? Żywi, czy martwi?
Kiedy brałem drugą część "Czarnego Wygonu" bałem się rozczarowania, które jest częstą konsekwencją opowiadania dalszych losów bohaterów, którzy są pisane pod wpływem dobrego przyjęcia przez czytelników poprzedniego tomu. U Dardy jest inaczej. Jest naturalny w tym co pisze, nie ma tutaj udawania, czy też pisania na siłę i pod czytelników. Czy można było napisać coś bardziej genialnego niż pierwsza część? Okazuje się że można. Ale nie każdy pisarz to potrafi. Tym razem emocji było o wiele więcej, a nastrój który mi towarzyszył przy czytaniu był mieszanką ciekawości co dalej z dużym stopniem napięcia. Nie mam pojęcia, jak Darda to robi. Czy to tylko talent, czy też wejście w konszachty z ciemnymi mocami? Proste historie, oparte w realiach polskich wsi z ubiegłego wieku, które mają w sobie większy potencjał grozy, niż książki Kinga. Swobodny język, którym operuje i dialogi są godne pozazdroszczenia. Kiedy czytam książki Stefana Dardy, mój mózg pracuje na zwielokrotnionych obrotach. Pisarz nie pozwala sobie na zbędne słowa, na zbędne opisy. Ja mogę napisać, że w polskim horrorze Darda nie ma konkurencji i wydaje mi się, że długo to się nie zmieni. Powód jest prosty. Tego typu talent rodzi się raz na wiele lat. Czekam na kolejne książki, życząc sobie i każdemu czytelnikowi, aby były jeszcze straszniejsze od poprzednich. Czekam na trzecią część "Bisy". Ufam, że lektura nie doprowadzi mnie do ataku serca. A przy każdej książce Pana Stefana duża porcja strachu murowana.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Starzyzna
4 wydania
Starzyzna
Stefan Darda
7.6/10
Cykl: Czarny Wygon, tom 2

Druga część powieści o przeklętej wiosce na Roztoczu. Witold Uchmann podejmuje dziennikarską wyprawę do miejsc opisanych w tajemniczym brulionie. By uratować życie kilkuletniej dziewczynki, musi stawi...

Komentarze
Starzyzna
4 wydania
Starzyzna
Stefan Darda
7.6/10
Cykl: Czarny Wygon, tom 2
Druga część powieści o przeklętej wiosce na Roztoczu. Witold Uchmann podejmuje dziennikarską wyprawę do miejsc opisanych w tajemniczym brulionie. By uratować życie kilkuletniej dziewczynki, musi stawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie przemawia do mnie Dyrda jako pisarz grozy. Chociaż, nie powiem, bo "Domu na wyrębach" nie mogę nazwać kiepskim. Natomiast w "Czarnym Wygodnie" słabo odczuwalna jest potęga sił nadprzyrodzonych. ...

@Asamitt @Asamitt

Stefan Darda "Czarny Wygon - Starzyzna". Po pierwszej części byłam tak zachwycona i przerażona, że migiem wzięłam się za kolejną... I dobrze zrobiłam. Co do treści to nie bardzo mogę opisać, bo nie...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @PiotrPodgorski

Ślepy tunel
Książka która mną wstrząsnęła

Są książki które czyta się na raz i o których się zapomina i są takie, do których się wraca, a fabuła zapada głęboko w pamieć. "Ślepy tunel" to historia która jest napis...

Recenzja książki Ślepy tunel
Gdzie śpiewają raki
Na takie historie czekam

Książkę zacząłem czytać kiedy na dobre rozgościł się Covid 19 a ja musiałem przewartościować swoje życie i czas, poświęcając się pomocy najbardziej potrzebującym. Do teg...

Recenzja książki Gdzie śpiewają raki

Nowe recenzje

Kochanie? Witam w piekle
Witamy w piekle, kochanie.
@Mania.ksiaz...:

Miała marzenia, snuła plany na przyszłość, jak artysta malujący obraz swojego życia na płótnie wyobraźni. W jej umyśle ...

Recenzja książki Kochanie? Witam w piekle
Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl