Galeria umarłych recenzja

Nieśmiertelne piękno

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2020-08-12
Skomentuj
6 Polubień
"Żyjemy w fałszywym świecie. Plastikowym świecie, gdzie prawdziwe, naturalne piękno jest najczystszą i najrzadszą formą sztuki. Im rzadsza tym jest cenniejsza. Prawdziwe piękno nie może zostać podrobione ani skopiowane, dlatego właśnie wymiera. A przecież powinno żyć wiecznie. I dzięki mnie żyje."

Nie wiem kiedy to się stało, ale właśnie skończyłam dziewiątą już część cyklu o Robercie Hunterze. Nie jest to najlepsza część z całej serii, ale za to z pewnością najbardziej zaskakująca. Powodów na potwierdzenie mojej opinii jest kilka: współpraca policji Los Angeles z FBI, co zdarzyło się po raz pierwszy na tak dużą skalę. Postać mordercy, który zdaje się nieuchwytny niczym nomen omen duch, potrafiący zmieniać własną postać w mgnieniu oka. Wiadomości po łacinie, które mógł odczytać przynajmniej z początku tylko Robert Hunter (tak było to irytujące). Sylwetka Ericki Fischer - agentki specjalnej FBI, której imieniem i nazwiskiem można by zastąpić tytuł pewnego słynnego erotyka "50 twarzy...". Największym zaś według mnie zaskoczeniem była motywacja osoby odpowiedzialnej za "litościwe śmierci" czwórki nie znających się wzajemnie osób, z czterech różnych stanów, których łączyła tylko jedna rzecz, którą musicie odkryć sami.
Czy książki spod pióra Chrisa Cartera mają wady? Owszem mają. "Im dalej w las" tym widać powtarzające się schematy zachowania, zwłaszcza głównego bohatera, morderstwa już tak nie szokują, a motywacje "okrutnych potworów" są coraz bardziej niezrozumiałe.
Do tego autor z "uporem maniaka" nie dopuszcza kobiet do głównego bohatera, jestem ciekawa czy w ostatniej odsłonie się to zmieni. Żałuję, że nie znalazłam odpowiedzi na pytanie "Kto zawładnął sercem Eriki Fisher, mam swoje dwa typy, i nadzieję, że jej postać powróci w "Polowaniu na zło", ponieważ była najbardziej wyrazistą osobą w 9 części cyklu.

Podsumowując: Bardzo chciałam dawkować sobie książki Chrisa Cartera, ale nie da się tego zrobić. Tak jak duet Hunter& Garcia nie mogą złapać oddechu po śledztwie, zaczynając jeszcze bardziej skomplikowane i niebezpieczne, tak czytelnik nie ma czasu na pozbieranie się po lekturze i nawet nie spodziewa się kiedy sięgnie po kolejną i następną. Autorów, którzy zachwycają swoimi książkami przez tak długi czas, mogłabym policzyć na palcach jednej ręki, dlatego zawsze i wszędzie będę polecać te książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-12
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Galeria umarłych
4 wydania
Galeria umarłych
Chris Carter
7.6/10
Cykl: Robert Hunter, tom 9
Seria: Thriller

„Służę od trzydziestu siedmiu lat, i gdyby zapytano mnie, co chciałbym wymazać z pamięci, powiedziałbym, że to, co zobaczyłem w tym pokoju” – tymi słowami porucznik Wydziału Policji Los Angeles wita...

Komentarze
Galeria umarłych
4 wydania
Galeria umarłych
Chris Carter
7.6/10
Cykl: Robert Hunter, tom 9
Seria: Thriller
„Służę od trzydziestu siedmiu lat, i gdyby zapytano mnie, co chciałbym wymazać z pamięci, powiedziałbym, że to, co zobaczyłem w tym pokoju” – tymi słowami porucznik Wydziału Policji Los Angeles wita...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chris Carter, autor znany z mrocznych thrillerów psychologicznych, w "Galerii umarłych" po raz kolejny zabiera nas na krawędź ludzkiej psychiki, odkrywając najciemniejsze zakamarki umysłu seryjnych m...

@Malwi @Malwi

W zeszłym roku długo oczekiwałem na nową książkę, urodzonego w Brazylii, psychologa kryminalnego Biura Prokuratora Stanu Michigan, Chrisa Cartera. Pracując w tym zawodzie, badał wielu osadzonych psyc...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka