Cena purpury recenzja

„Nieustająca żądza władzy”

Autor: @Krasnoludek ·2 minuty
2013-05-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejny raz pogrążamy się w intrygach władz cesarstwa, podróżujemy po jego ziemiach oglądając wstrząsające dzieje niegdyś największej potęgi świata, potęgi która powoli gaśnie, pogrążając się w ruinie i otchłani knowań. Przyszedł czas na poznanie dalszych kolei losów bohaterów „Zmierzchu orła”.

Flawiusz dorasta wraz z kolejnymi stronicami książki. Na jego oczach dochodzi do okrutnych walk o władzę i pozycję. Rodzina bohatera jest w niebezpieczeństwie, ukochanej grozi niewola i gwałt ze strony barbarzyńcy, a niegdyś piękne miasto, którego Flawiusz ma być namiestnikiem zostaje napadnięte i ograbione. Dorastające dzieci szukają swojego miejsca w czasie wielkiej zawieruchy walk.

Czy tym razem losy Flawiusza w końcu naprawdę zachwycą? Czy w pełni dojrzały mężczyzna pogodzi rolę głowy rodziny z pracą? Czy wyjdzie cało z kleszczy zaciskających się wokół władających Rzymem? Czy przetrwa trudną gorycz rozstania z ukochaną? Czy uda mu się powrócić na łono rodziny? Jak poradzi sobie w nowym świecie?

W pierwszej części przygód Flawiusza poznaliśmy nastolatka wyruszającego na spotkanie barwnych przygód, bogactwa i chwały, pragnącego zmierzyć się z własną, dość mglistą przeszłością. Teraz spotykamy dorosłego i poważnego mężczyznę, namiestnika Rzymu i ojca trójki dojrzewających dzieci. Bohater gubi się wśród tytułów i odznaczeń, jakie nadają mu kolejni władcy zapominając o tym co stanowi o istocie jego potęgi.
Jak z nową sytuacją poradzi sobie jego żona Aqmat? Czy przebaczy mu stracony czas? Czy wybierze innego, jakże odpowiedniego kandydata na miejsce męża?

O ile w pierwszej części występował bardzo mglisty wątek główny (próba odnalezienia ojca oraz ukrytego bogactwa) o tyle teraz widać, iż bohaterowie służą autorowi jedynie do ukazania jego wiedzy na temat starożytnego Rzymu. Wciąż pojawia się wiele zawiłych akcji, pełnych podstępnych rozwiązań i zdradliwych przyjaciół, jednakże pan Becker całkowicie spłaszcza bohaterów czyniąc z nich postaci bez wyrazu, papierowe marionetki na kartach prawdy historycznej. Gdy już myślałam, że stanie się coś naprawdę wartego uwagi, gdy zarysowywały się sytuacje pełne napięcia, autor skutecznie je gasił kubłem zimnej wody.

Autor potrafi pisać w sposób ciekawy, rozpalający wyobraźnię i zachęcający do zbadania tajemnic Imperium Rzymskiemu, jednakże skupia się na tym tak bardzo, że książce zaczyna w pewnym momencie brakować kręgosłupa fabularnego, przez co ma się wrażenie, iż zamiast powieści zgłębiamy ustępy z literatury fachowej. Tak samo jak w przypadku omawianego niedawno przeze mnie „Manuskryptu z grobu świętego” (nazwisko autora) miałam poczucie, iż na siłę jest mi wbijana pewna doza wiedzy. Choć w porównaniu z tamtą powieścią, trzeba przyznać iż w „Cenie purpury” jest zawarte dużo więcej akcji.

Poza tym nawał nazwisk i nazw poszczególnych miejscowości psuł radość ze zgłębiania lektury powodując niepotrzebny mętlik i irytację.

Jednakże zgrabnie przeprowadzone dialogi, pojawiająca się co jakiś czas sfera humorystyczna oraz (co jest zauważalne również w pierwszym tomie) świetne opisy krajobrazów, ich plastyczność i żywotność pozwoliły mi gładko przejść przez treść powieści.

Mam nadzieję, że jeśli pan Frank S. Becker po raz kolejny zajmie się pisaniem, postawi na większe dopracowanie bohaterów oraz zmniejszenie ilości wątków na rzecz dokładności i napięcia, stworzy powieść poruszającą i intrygującą czytelnika.

Póki co jestem średnio zainteresowana jego twórczością, choć z chęcią jeszcze raz zagłębiłabym się w odmęty imperialnych knowań.
Książkę, a właściwie obydwa tomy polecam miłośnikom badań nad życiem w starożytnym Rzymie, pragnącym ujrzeć jak na karty historii wkrada się prawdziwe życie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cena purpury
2 wydania
Cena purpury
Frank S. Becker
7.7/10

W roku 275 młody rzymski urzędnik Flawiusz zostaje przeniesiony do Trewiru. W tym czasie prowincje na kresach cesarstwa rzymskiego wydane są na pastwę plądrujących hord barbarzyńców, tak więc zarówno ...

Komentarze
Cena purpury
2 wydania
Cena purpury
Frank S. Becker
7.7/10
W roku 275 młody rzymski urzędnik Flawiusz zostaje przeniesiony do Trewiru. W tym czasie prowincje na kresach cesarstwa rzymskiego wydane są na pastwę plądrujących hord barbarzyńców, tak więc zarówno ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki historyczne czytam naprawdę bardzo rzadko, jednak na tą pozycję postanowiłam się skusić. Czy żałuję swojej decyzji? Przekonajcie się sami! Z twórczością autora zapoznałam się już po raz drugi....

@Paula1992 @Paula1992

Ostatnio bardzo polubiłam powieści historyczne, których akcja rozgrywa się w starożytności. Kiedyś nie do końca lubiana przeze mnie epoka teraz interesuje mnie na tyle, aby sięgać po książki, które ro...

@Trinity801 @Trinity801

Pozostałe recenzje @Krasnoludek

Kasika Mowka
kasika Mowka

Książki, w których dochodzi do zadania krzywdy dziecku, które ukazują działanie jego psychiki w sytuacjach odbiegających od przyjętych w społeczeństwie, są mi szczególnie...

Recenzja książki Kasika Mowka
Bohatyr. Smocza cesarzowa
"Przyjaźń, honor, walka, życie"

Dawne wierzenia, pogańskie teorie na powstanie świata odchodzą w odmęty niepamięci. Dziadkowie nie przekazują opowieści snutych od wieków, bo kto by ich słuchał, kiedy w ...

Recenzja książki Bohatyr. Smocza cesarzowa

Nowe recenzje

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame
@snieznooka:

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie zna...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN
@snieznooka:

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak kot...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Mroczne dziedzictwo
Mroczne dziedzictwio
@snieznooka:

„Mroczne dziedzictwo” to książka, która wytrąciła mnie z równowagi do tego stopnia, że zaniemówiłam, kiedy zamknęłam os...

Recenzja książki Mroczne dziedzictwo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl