Milcząc jak grób recenzja

Niewykorzystany potencjał

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2021-10-26
Skomentuj
3 Polubienia
Pierwsze spotkanie z twórczością danego autora jest dla mnie zawsze czymś wyjątkowym, nie tylko w przypadku debiutów. Małgorzata Rogala jest już uznaną pisarką, a jednak w moje ręce dopiero teraz trafiła jej najnowsza powieść.
"Milcząc jak grób" określiłabym wymyślonym przeze mnie mianem lekkiego kryminału, nie mylić z komedią kryminalną. Chodzi zwyczajnie o to, że nie znajdziemy w takiej książce brutalnych opisów zbrodni, jest bardziej skoncentrowana wokół warstwy społecznej i samego śledztwa. Nie umniejsza to w żaden sposób intrydze ani nie odbiera przyjemności z czytania, jednak miłośnicy mocnych wrażeń muszą obejść się smakiem i warto mieć tego świadomość, przystępując do lektury.
Styl Małgorzaty Rogali jest z całą pewnością wyjątkowy. Bardzo dba ona o detale, operując szerokim wachlarzem słów. Nie brakuje w tej powieści określeń specjalistycznych, na przykład przy opisywaniu prac ceramicznych. I choć za pierwszym razem mnie to bardzo zainteresowało, to powtarzanie tych sekwencji w kilku scenach było w moim odczuciu niepotrzebne, nie wnosiło nic nowego do akcji i mogło być spokojnie zastąpione stwierdzeniem, że bohaterka wykonała wszystkie konieczne czynności. Pojawiło się kilka nudniejszych momentów, ale na szczęście dość szybko autorka serwowała kolejne poszlaki, bo nie można mówić w kontekście tej książki o bombach.
Uwielbiam klimat małych społeczności, ale tym razem został on potraktowany zbyt schematycznie i pobieżnie. Opisy Pełni oddawały urok odciętej od świata mieścinki, zabrakło mi jednak nacisku na relacje międzyludzkie. Ciągłe podkreślanie tego, że wszyscy się znają nie szło w parze z wydarzeniami, które by to obrazowały. Momentami było wręcz przeciwnie, a że ostatnio często czytam te małomiasteczkowe kryminały mocno mi to zgrzytało.
Intryga jest najmocniejszą stroną tej powieści i uważam tak, mimo że mój pierwszy podejrzany okazał się faktycznym sprawcą. Przewidywalność z reguły dyskwalifikuje powieść w moich oczach, ale Małgorzacie Rogali udało się prowadzić akcje w taki sposób, że nie przeszkadzało mi to, że w mojej głowie puzzle ułożyły się znacznie szybciej niż u śledczych, w końcu mi wystarczyło przeczucie, a oni musieli jeszcze znaleźć dowody.
Polubiłam też bohaterów, choć to taka sympatia na kredyt, bo mam wrażenie, że nie poznałam zbyt dobrze nawet głównej postaci. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach tej serii autorka pozwoli mi bardziej się z nimi zżyć.
"Milcząc jak grób" to kryminał z potencjałem i bardzo liczę na to, że ten potencjał będzie wzrastał wraz z ilością tomów cyklu, a przede wszystkim będzie jeszcze lepiej wykorzystywany przez Małgorzatę Rogalę.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Milcząc jak grób
2 wydania
Milcząc jak grób
Małgorzata Rogala
7.4/10
Cykl: Pełnia tajemnic, tom 1

Podkomisarz Monika Gniewosz musi zerwać z przeszłością i zmienić otoczenie. Decyduje się więc na przeprowadzkę z Warszawy do sennego miasteczka Pełnia, gdzie życie płynie leniwie, a mieszkańcy wierzą,...

Komentarze
Milcząc jak grób
2 wydania
Milcząc jak grób
Małgorzata Rogala
7.4/10
Cykl: Pełnia tajemnic, tom 1
Podkomisarz Monika Gniewosz musi zerwać z przeszłością i zmienić otoczenie. Decyduje się więc na przeprowadzkę z Warszawy do sennego miasteczka Pełnia, gdzie życie płynie leniwie, a mieszkańcy wierzą,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Małgorzata Rogala bardzo chciała, by jej powieść była przyjemna w czytaniu. Tak, to pierwsza konstatacja związana z omawianym dziełkiem. Ma być lekko, bezstresowo, sympatycznie i fajnie. To wręcz p...

@Bartlox @Bartlox

Kolejna wysłuchana przeze mnie książka Małgorzaty Rogali, otwiera nową serię 'Pełnia tajemnic' i zaczyna się tak, że komisarz policji z Warszawy, Monika Gniewosz, wraz z córką, nastolatką przenoszą s...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Wrzenie
Sentymentalna wyprawa

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych powieści, jednak wiadomość o powstaniu kont...

Recenzja książki Wrzenie
Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"
@annaolszews...:

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl