Świąteczny dyżur recenzja

Niezbyt wesołe święta

Autor: @czytunia ·1 minuta
2019-12-23
Skomentuj
1 Polubienie
Lubicie świąteczną atmosferę? Święta to dla Was czas relaksu i odpoczynku? A gdyby tak… spędzić je w pracy? Niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zasiadanie do świąteczne stołu. Adam Kay, autor książki i były lekarz, opowiada o swoich zmaganiach podczas świątecznych dyżurów w szpitalu. Miejscami będzie dramatycznie, ale zawsze ciekawie i z mnóstwem specyficznego humoru, który ja totalnie kupuję. I te rymowane dwuwersy przed każdym rozdziałem!

„W dzień Bożego Narodzenia

Krew się leje z przyrodzenia.”

 Jakimś cudem nie czytałam pierwszej części „Będzie bolało”, więc nie wiem, czy „Świąteczny dyżur” wypada gorzej, lepiej czy podobnie. Sytuacje, które przytacza Adam czytało mi się wyśmienicie i jeżeli mogę coś zarzucić tej książce to jedynie to, że jest zdecydowanie za krótka!  Mam nadzieję, że autor ma jeszcze sporo historii do opowiedzenia. W tej części nie zagłębiamy się za bardzo w losy pacjentów, czy szpitalne życie. Kolejny rok, kolejne święta w szpitalu i krótkie historie oraz anegdoty ze świątecznego czasu spędzonego w pracy. Oj, działo się! Jeżeli tak jak ja nie czytacie świątecznych książek to po tę zdecydowanie musicie sięgnąć!

Na koniec chciałabym przytoczyć apel autora do pacjentów brytyjskiej służy zdrowia, który idealnie oddaje charakter tej książki:

„Przynajmniej przez jeden dzień w roku nie wtykajcie do otworów swojego ciała warzyw korzeniowych, pilotów do telewizora, opakowań po batonikach, lampek choinkowych i wszystkiego, co nieożywione (dobry Boże, tego, co ożywione, również tam nie wtykajcie) i co trudno stamtąd wyciągnąć. Ludzie, to tylko dwadzieścia cztery godziny!”


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świąteczny dyżur
Świąteczny dyżur
Adam Kay
6.7/10

Idą święta, gęsi przybierają na wadze, jednak prawie półtora miliona lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w brytyjskiej publicznej służbie zdrowia będzie musiało stawić się w pracy także w Boże Narodz...

Komentarze
Świąteczny dyżur
Świąteczny dyżur
Adam Kay
6.7/10
Idą święta, gęsi przybierają na wadze, jednak prawie półtora miliona lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w brytyjskiej publicznej służbie zdrowia będzie musiało stawić się w pracy także w Boże Narodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Adam Kay skradł już moje serce przy okazji pierwszej swojej książki, a książką " Świąteczny dyżur" tylko dopełnił dzieła. Faktem jest również to, że w literaturze uwielbiam wątki medyczne. Niezależni...

@Gosia @Gosia

Święta coraz bliżej, będą inne niż zwykle nie tylko dla nas siedzących przy stole wigilijnym w najbliższym gronie, ale także dla lekarzy, pielęgniarek, diagnostów laboratoryjnych- całego personelu me...

@wasik.adrianna1 @wasik.adrianna1

Pozostałe recenzje @czytunia

Poza mną
Pięknie o trudnych emocjach

Są takie książki, które nas do siebie przyciągają. Czytam mało powieści, bo jakoś na stare lata coraz mniej historii trafia w mój gust, ale tutaj poznając opis fabuły od...

Recenzja książki Poza mną
Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli
Magia patrzenia

Na co lubisz patrzeć? Nowe książki, uśmiech dziecka, zachód słońca? Wzrok jest dla nas bardzo ważny, ale czy wiemy dokładnie jak działa? Raczej nie 😃 Co więcej, naukowcy...

Recenzja książki Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie