Był sobie złodziej recenzja

Niezły debiut

Autor: @almos ·1 minuta
13 dni temu
Skomentuj
27 Polubień
Ta książka, wydana w 2009 r. jest debiutem Jacka Skowrońskiego, płodnego autora kryminałów i thrillerów. Muszę powiedzieć, że bardzo to zgrabnie napisane: rzecz jest opowiadana w pierwszej osobie, widzimy zatem świat oczami głównego bohatera, Rafała, tytułowego złodzieja, który przedstawiony jest jako profesjonalista: długo i starannie planuje swoje skoki, unika wszelkich kłopotów, przypomina mi trochę Arsena Lupina. Niemniej, przy okazji kolejnego skoku Rafał wpada w duże tarapaty i musi się z nich jakoś wywikłać.

Fabuła zmienia się szybko, wydarzenia gonią jedno za drugim, mamy strzelaniny i pościgi, pojawiają się policjanci, mafiosi, menele, piękne kobiety i kto tam jeszcze; czułem się trochę, jakbym czytał amerykańską powieść sensacyjną, nie chcę więcej zdradzać, aby nie psuć przyjemności czytania czy słuchania. A w ogóle to myślę sobie, że jest to świetny materiał na scenariusz filmu sensacyjnego.

Jest to kolejna książka, w której bohaterem jest człowiek czyniący zło, z reguły odrzuca mnie od takich ludzi, ale Rafał budził moją sympatię. Może dlatego, że przeciwstawiał się ludziom czyniącym większe zło...

Dwie rzeczy mi się w tej książce nie podobały, po pierwsze rzecz jest przegadana, Rafał się wymądrza, tworzy wątpliwe metafory, raczy nas nudnawymi zwierzeniami o swoim życiu wewnętrznym. Zatem styl jego wypowiedzi sugeruje, że zdobył jakieś wykształcenie, fabuła raczej tego nie potwierdza. Język zatem nie bardzo odpowiada osobowości bohatera i narratora. Oczekiwałbym raczej stylu Hammetta, czy Chase’a, nie mówię tu o Chandlerze, bo jest nie do podrobienia (wielu próbowało). Język tej książki zbliżony jest bardziej do Rossa MacDonalda, ale tamten był bardziej dojrzały, bardziej zwięzły. Z pewnością warto by autor popracował nad stylem, może jest lepszy w następnych książkach, nie wiem, bo nie czytałem...

Druga sprawa to nieprzekonywujące zakończenie, dla mnie melodramatyczne i rozczarowujące. Niemniej rzecz jest fajną rozrywką. Jak na debiut całkiem nieźle

Słuchałem audiobooka w dobrej interpretacji Rocha Siemianowskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-29
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Był sobie złodziej
Był sobie złodziej
Jacek Skowroński
7.2/10

Był sobie złodziej. Taki wybrał zawód. Okradał bogatych, nie rozdawał biednym. Nigdy nie wpadł. Aż do tego feralnego dnia. Kiedy wychodził z mieszkania, które właśnie obrobił, ktoś już na niego cze...

Komentarze
Był sobie złodziej
Był sobie złodziej
Jacek Skowroński
7.2/10
Był sobie złodziej. Taki wybrał zawód. Okradał bogatych, nie rozdawał biednym. Nigdy nie wpadł. Aż do tego feralnego dnia. Kiedy wychodził z mieszkania, które właśnie obrobił, ktoś już na niego cze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Jacka Skowrońskiego całkowicie mnie zaskoczyła. Na początek samym pomysłem, zaraz potem jego misterną i perfekcyjną realizacją, językiem i humorem, bohaterami. Po prostu genialny debiut. Auto...

MI
@miedzystronami

Po książkę Jacka Skowrońskiego pod tytułem „Był sobie złodziej” sięgnęłam zupełnie przypadkiem. Natknęłam się na nią w Epiku szukając zupełnie innej pozycji. Skusiłam się do jej kupna i bez wahania po...

@ZaczytanaMery @ZaczytanaMery

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka