Co rośnie w parku recenzja

Nikt nie chce być samotną wyspą.

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2023-05-21
Skomentuj
30 Polubień
Często w książeczkach dla dzieci występuje antropomorfizacja bohaterów. Jednak najczęściej to są zwierzęta. Po raz pierwszy spotkałam się z antropomorfizacją roślin, dlatego książeczka mnie zachwyciła. W parku pełnym różnych drzew wyrasta nowe drzewko. Na razie jest to maleńka siewka z dwoma listami, która boi się otaczającego go świata. Zastanawia się, na kogo wyrośnie i pyta się każdego z okolicznych drzew, czy jest do niego podobna. Wśród potężnych drzew rosnących wokół zaczyna szukać podobnego do siebie drzewa. Czy znajdzie podobne do siebie drzewo? Czy dzięki temu poczuje się pewnie i bezpiecznej?

Opisując akcję tej bajki, można parafrazować tytuł książki Thomasa Mertona – Nikt nie chce być samotną wyspą. Bajka pragnie przekazać maluchom, jak ważna jest rodzina, dzięki niej czujemy się silniejsi, pewniejsi siebie i możemy spokojnie wzrastać.

Bajka posiada jeszcze jeden wymiar, edukacyjny. Akcja bajki jest pretekstem, aby zapoznać dzieci ze światem roślin. W tej książce poznajemy gatunki drzew, które rosną w naszych parkach. Mały pęd szuka swojego podobieństwa do brzozy, dębu, jarzębiny, lipy, klonu, a także jesionu, jawora, topoli, wierzby, kasztanowca i miłorzębu. Każde z zapytanych drzew wymienia swoje charakterystyczne cechy. Opowiadają o swoich liściach, kwiatach, owocach i korze. Jednak książka nie byłaby zrozumiała dla dzieci, gdyby nie wspaniałe, akwarelowe ilustracje Oksany Buła. To dzięki nim możemy przy każdym z drzew zobaczyć, jak wygląda ich kora, liście, owoce i kwiaty. Autorka nie ogranicza się wyłącznie do drzew, które w parku dają cień w upalne dni. Drzewa dają schronienie i żywią liczne ptaki. Nie tylko ptaki żywią się owocami drzew, ale też poznajemy ssaki żywiące się nimi. Możemy zapoznać dzieci z cyklem rozwoju drzew i jak ważne są w tym owady, które zapylają kwiaty i pozwalają rozwijać się owocom.

„Co rośnie w parku” jest rewelacyjną książką przyrodniczą dla dzieci, pewnego rodzaju atlasem drzew. Nie tylko opisuje drzewa, ale całe środowisko, w którym żyją. Dzięki historii małego pęd ta opowieść jest interesująca i dziecko może się identyfikować z bohaterem tej bajki. Możemy też zabrać książeczkę na spacer z dzieckiem po parku i razem z nim szukać drzew opisanych w tej bajce. Dzięki zabawie w szukanie podobnych drzew do opisanych w bajce rozwijamy zmysł obserwacji, uważność, a także i cierpliwość. Bajka nie tylko uczy, ale pozwala kreatywnie spędzać czas z dzieckiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-16
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Co rośnie w parku
Co rośnie w parku
Kateryna Michalicyna
8.3/10
Seria: Co rośnie

W miejskim parku rośnie wiele potężnych drzew… a także jeden malutki, zielony pęd, który dopiero co wykiełkował. Mały pęd chce dowiedzieć się, kim jest, słucha więc, jak parkowe drzewa opowiadają o ...

Komentarze
Co rośnie w parku
Co rośnie w parku
Kateryna Michalicyna
8.3/10
Seria: Co rośnie
W miejskim parku rośnie wiele potężnych drzew… a także jeden malutki, zielony pęd, który dopiero co wykiełkował. Mały pęd chce dowiedzieć się, kim jest, słucha więc, jak parkowe drzewa opowiadają o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co dodaje koloru Twojemu życiu? U nas niewątpliwie są to piękne historię zawarte w książkach. I ludzie, którzy sprawiają, że życie nabiera nowych perspektyw i innych odcieni. Tą książkę podarowała ...

@bargielita @bargielita

Oryginalny tytuł tej niewielkiej objętościowo książeczki brzmi ,,Хто росте у парку'' czyli ,,Kto rośnie w parku''. Kto, a nie co. Zmiana tytułu w języku polskim odbiera podmiotowość głównemu bohatero...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią