Velveteen youth recenzja

Nikt nie jest krystalicznie czysty, a ci którzy się tacy wydają, mają najwięcej tajemnic.

Autor: @books.on.the.moon ·4 minuty
2021-09-02
Skomentuj
1 Polubienie
Nie chcę zdradzać zbyt dużo z fabuły, moim zdaniem im mniej się wie, tym lepiej, bo można poczuć tę tajemnicę i spróbować samemu ogarnąć co się stało, a dokładniej spróbować odgadnąć. Książka opowiada o grupce przyjaciół, którzy mają wiele za uszami. Poznajemy ich przeszłość oraz teraźniejszość, widzimy co zrobili i jak daleko są w stanie się posunąć. Okazuje się jednak, że ktoś nagle zamordował jedną osobę z nich i nikt nie wie, co się dzieje oraz obawiają się, że ich wszystkie sekrety wyjdą na światło dzienne, co na pewno skończyłoby się odsiadką. Ludzie dowiedzieliby się, że jednak nie są tak krystalicznie czyście jak innym się wydaje. Według mnie to jest wystarczająca ilość informacji na temat tej książki. Tak tylko uprzedzę, że jeżeli nie chcecie wiedzieć, kto został zamordowany, nie czytajcie opisu książki, bo morderstwo pojawia się gdzieś dopiero na 70 stronie, a w opisie niestety jest napisane, kto został zamordowany, chociaż czytając tę książkę, wolałabym tego nie wiedzieć.
Na początku byłam trochę zdezorientowany, było dużo postaci, nie wiedziałam, kto jest kim, ani co się dzieje w historii, błądziłam trochę jak dziecko we mgle, próbując sobie wszystko poukładać. Niestety na początku nie jest to zbyt proste, ponieważ nie znamy tych postaci i co z tego, że się domyślamy, skoro nie mamy potwierdzenia i nie mam pewności czy mamy rację, czy nie. Rozdziały niestety były podpisane tylko miejscem i rokiem, więc nie miałam pewności, z perspektywy kogo jest opowiadana w danej chwili historia. W książce znajdują się trzy najważniejsze lokalizacje, Gniezno, Poznań i Berlin. Skaczemy po miejscach, jak i po latach.
Co do rozdziałów, to tak naprawdę znajdują się one tylko na początku, mniej więcej do trzydziestej strony i jeden na samym końcu książki. Reszta historii jest pisana ciągiem, pojawiają się jedynie gwiazdki, gdy zmieniamy miejsce i bohaterów. Jestem fanką rozdziałów, najlepiej krótkich, bo wtedy mogę czytać, nawet gdy mam mało czasu i nie muszę bać się, że przerwę w połowie i nie będę wiedzieć, co się dzieje, a gdy są krótkie rozdziały, mogę przeczytać kilka stron i skończyć razem z końcem rozdziału. Trochę dziwnie mi się czytało, gdy nie było rozdziałów, bo pierwszy raz się z tym spotkałam, ale to, że mi to przeszkadzało, nie znaczy, że wam również będzie. Było to ciekawe doświadczenie, bo nigdy wcześniej nie czytałam książki, która prawie cała była napisana bez rozdziałów.
Niestety w pewnym momencie, gdy pojawiło się dwóch policjantów, przez chwilę byli opisywani tylko jako ten gruby i ten przystojny, co nie bardzo mi pasowało, na szczęście nie trwało to długo, bo wolałabym, by bohater nie miał tylko jednej cechy i to jeszcze związanej z wyglądem.
Pomimo tego, że większość postaci miała dużo na sumieniu i nie należeli do najlepszych ludzi to i tak mieli coś w sobie, że ich trochę polubiłam, oczywiście nie wszystkich, bo znalazłoby się kilka osób, których nie toleruję, ale nie obniża to mojego zdania na temat książki, bo wiem, że autorka specjalnie tak wykreowała tych bohaterów. Nie czułam tylko ich wieku, w niektórych momentach. Czułam się, jakby mieli po 20 lat, ale może to być tylko moje wrażenie.
Nie jest to na pewno książka dla młodszych czytelników, już na dwunastej stronie pojawiła się pierwsza scena erotyczna i jest ich trochę. Oczywiście to nie jest żaden minus, bo książka jest skierowana raczej do starszych, ale wolę to podkreślić.
Bohaterowie mają mniej więcej od 30 do 45 lat, więc jeżeli wolicie książki z młodszymi bohaterami to, może to nie być książka dla was.
Co do zakończenia, to domyśliłam się jakoś w połowie, kto jest mordercą i to nie dlatego, że widziałam jakieś poszlaki, po prostu jakoś tak wpadło mi do głowy „Hmmm... może to on jest mordercą?” i okazało się, że to prawda. Uważam, że zakończenie było dobrze zrobione i miało sens, więc do niego nie mam się o co przyczepić. Myślę, że autorka nie mogła wymyślić lepszego rozwiązania, to miało chyba najwięcej sensu.
Książkę mogę polecić, bo nie była zła. Na pewno nie była to najlepsza książka, którą przeczytałam, niektóre rzeczy mi trochę przeszkadzały, ale jeżeli lubicie taką literaturę, a to, co napisałam, was nie zniechęciło, to nie będę was zniechęcać do czytania jej, bo na pewno znajdzie się wiele osób, którym spodoba się bardziej niż mi. Dla mnie była okej, fajnie i szybko się czytało, ale raczej nie będę jej czytać kolejny raz i pewnie nie zostanie na długo w mojej pamięci.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Velveteen youth
Velveteen youth
Karolina Kasprzak-Dietrich
7.4/10

Jeśli raz pozwoli się na zło, ono wraca, by zebrać kolejne żniwo… Na obrzeżach Gniezna policjanci odkrywają zwłoki Piotra Nowaka, znanego i powszechnie szanowanego urzędnika, zamordowanego w brutaln...

Komentarze
Velveteen youth
Velveteen youth
Karolina Kasprzak-Dietrich
7.4/10
Jeśli raz pozwoli się na zło, ono wraca, by zebrać kolejne żniwo… Na obrzeżach Gniezna policjanci odkrywają zwłoki Piotra Nowaka, znanego i powszechnie szanowanego urzędnika, zamordowanego w brutaln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaglądając na mojego bloga, możecie zauważyć, jak bardzo cenię sobie twórczość Karoliny Kasprzak- Dietrich. Każda jej książka wywołuje sporo emocji i nie inaczej jest w przypadku tej pozycji. Spodzie...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Karliny Kasprzak-Dietrich, mimo że autorka ma na swoim koncie kilka powieści, choćby kryminały pt. Grabarz i Moje córki, czy powieść obyczajową Listy, dzienni...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @books.on.the.moon

Dziury w ziemi
Czy dałbyś się zamknąć pod ziemią by przeżyć życie jakiego pragniesz?

Zazwyczaj nie czytam tego typu książek, jestem raczej fanką fantastyki i kryminałów/thrillerów, ale ta książka od początku mnie zaintrygowała. Opis zaciekawił mnie na ty...

Recenzja książki Dziury w ziemi
O naturze ludzkiej
O naturze ludzkiej

Nigdy nie spodziewałam się, że sięgnę po taką książkę. Odkąd zaczęłam czytać do niedawna jedyne książki jakie czytałam to były młodzieżówki, kryminały, thrillery i fanta...

Recenzja książki O naturze ludzkiej

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii