Chołod recenzja

“No, a czy ja czełowiek?” - pyta Widuch

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2023-05-19
1 komentarz
4 Polubienia

Jestem pod wrażeniem mojej ostatniej lektury, mianowicie książki “Chołod” Twardocha. Cóz to byla za historia! Pełno w niej chłodu syberyjskiej zimy i chłodu ludzkich serc. Jest wielka miłość, jest bezmiar ludzkiego okrucieństwa. Jest piękno surowej przyrody, krainy niekończących się lodów i szpetota człowieka pozbawionego ludzkich odruchów.


“Chołod” to opowieść o losach Konrada Wilgemowicza Widucha, Ślązaka z pochodzenia, bolszewika z wyboru, a potem więźnia łagrów, zesłańca, uciekiniera, który przemierza bezkresną, skutą lodem Syberię. A losy Widucha były niezwykle tragiczne, pełne bolesnych wspomnień. Brutalność, zezwierzęcenie oprawców, rozłąka z ukochaną żoną, córkami, samotność, tym naznaczone jest jego obecne życie, zawieszone gdzieś wśród syberyjskich lodów, ciemności, przejmującego zimna, świszczącego wiatru. Widuch wiele wytrzymał, pokonał przeciwności losu i choć jawi się nam jako postać niezwyciężona, to przetrwał, bo powoli stawał się okrutnym i bezwzględnym. Miał tego świadomość, bo ciągle zadawał sobie to samo pytanie: “No, a czy ja czełowiek?”.


Gdy wydaje mu się, że zostanie na tej nieludzkiej ziemi na zawsze, trafia do Chołodu, niemalże mitycznej krainy, położonej gdzieś na końcu lodowego świata. Kraina to wyjątkowa, do której nie docierają wieści ze świata czy władza państwowa. Bo Chołod rządzi się swoimi prawami, zgodnymi z rytmem arktycznej przyrody, jasnymi, surowymi zasadami, czasem okrutnymi - jesteś silny, przetrwasz, urodzisz się za słaby, zginiesz, porzucony na śniegu. Chcesz z nami żyć, stań się taki jak my: zbuduj sobie schronienie, upoluj jedzenie, przestrzegaj naszych świętych praw. I Widuch wtapia się w tę rdzenną społeczność Chołodu, która pragnie ocalić siebie, swoje zwyczaje, kulturę. Powoli zapomina o przeszłości, żyjąc w zgodzie z przyrodą i mieszkańcami Chołodu, ale do czasu…


“Chołod” Twardocha to dla mnie monumentalna, napisana z rozmachem powieść, wspaniała i okrutna zarazem. Pełna potęgi natury, surowych arktycznych krajobrazów, bieli śniegu, czerwieni krwi, nieposkromionej, pięknej natury i bestialstwa człowieka. Wiele w niej trudnych emocji, bólu, cierpienia, poczucia straty. Nie jest to książka dla każdego, ale mnie pochłonęła bez reszty, skłoniła do wielu refleksji nad istotą człowieczeństwa, nad tym, na ile nieludzkie okoliczności usprawiedliwiają nieludzkie zachowanie? I sam bohater, Widuch, jak widmo, błąkający się po arktycznych bezkresach, poszukujący wolności, mierzący się z pustką w sobie i wokół siebie, człowiek, który nigdzie nie jest u siebie, bezpaństwowiec pozbawiony tożsamości. Czy jest zwycięzcą, nie wiem…


“Chołod” to kwintesencja Twardocha, proza brutalna, męska, szczera, autentyczna, napisana nowatorskim językiem, wymyślonym zapewne przez autora na potrzeby tej książki, a zdolności lingwistyczne pisarza są naprawdę spore.


“Chołod” to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku. Szczerze polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chołod
3 wydania
Chołod
Szczepan Twardoch
7.4/10

Nowa powieść Szczepana Twardocha, inspirowana polarnymi wyprawami autora. Wielka podróż przez Arktykę - ocean, łagry, miłość i przemoc. Pochodzący z Górnego Śląska Konrad Widuch jest weteranem Wielki...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad rok temu
Dziękuję za tę pełną emocji recenzji.
Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po "Chołod".
× 1
@madalenakw
@madalenakw · ponad rok temu
Dziękuję za miłe słowa, książkę polecam, choć to wymagająca lektura.
× 2
Chołod
3 wydania
Chołod
Szczepan Twardoch
7.4/10
Nowa powieść Szczepana Twardocha, inspirowana polarnymi wyprawami autora. Wielka podróż przez Arktykę - ocean, łagry, miłość i przemoc. Pochodzący z Górnego Śląska Konrad Widuch jest weteranem Wielki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Chołod” Szczepana Twardocha nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością tego autora. Pamiętam, że jego „Król” zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, choć nie była to lekka lektura. A jak było w p...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Szczepan Twardoch "Chołod", W ubiegłym roku jedną z najlepszych przeczytanych przeze mnie książek była "Pokora". Lubię ją z resztą najbardziej z poznanych do tej pory tytułów autora, choć zanim ją p...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @madalenakw

Kalendarz adwentowy
„Kalendarz adwentowy” – magia świąt i przesłanie pełne refleksji

„Kalendarz adwentowy” autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej to książka, która wprowadza nas w magiczny czas przedświątecznego oczekiwania. Jej fabuła osad...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl