Wrzenie recenzja

Nocna jazda bez trzymanki: Larysa Luboń na tropie

Autor: @pliszka.literacka ·2 minuty
2025-04-15
Skomentuj
1 Polubienie
Larysa Luboń, chcąc odciąć się od bolesnych wspomnień i tragicznej przeszłości, podejmuje decyzję o porzuceniu swojej dotychczasowej pracy dziennikarki śledczej. Szukając ucieczki i ukojenia, zasiada za kierownicą nocnej taksówki, mając nadzieję, że monotonia nocnych kursów pozwoli jej zapomnieć o dawnym życiu.

Jednak pewnego wieczoru wszystko się zmienia. Tajemniczy pasażer, który niespodziewanie pojawia się na jej trasie, wciąga ją w niebezpieczną i skomplikowaną grę. Larysa zostaje zmuszona do wejścia w bagno pełne intryg i niejasnych motywów, które wciąga ją znacznie głębiej, niż mogłaby się tego spodziewać na początku.

Nie jestem zagorzałym fanem kryminałów – rzadko sięgam po ten gatunek literacki, ponieważ zazwyczaj nie potrafi mnie on wciągnąć na dłużej. Mimo to „Wrzenie” zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie i pozytywnie mnie zaskoczyło.

Fabuła tej powieści jest złożona, wielowarstwowa i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Przyznaję, że momentami trudno było mi się odnaleźć w gąszczu różnorodnych wątków, które nieustannie się przeplatają, jednak ostatecznie wszystkie elementy układanki doskonale się zazębiają. Autorka umiejętnie buduje napięcie, nie ułatwia niczego czytelnikowi i aż do ostatnich stron nie daje pełnej pewności, kto w tej historii mówi prawdę, a kto tylko gra swoją rolę.

Jednym z najmocniejszych punktów powieści jest postać mistrza manipulacji – psychologa, który potrafi doskonale kierować nie tylko zachowaniami innych bohaterów, ale i emocjami samego czytelnika. To przeciwnik, którego nie sposób lekceważyć, a jego obecność w fabule sprawia, że cała opowieść staje się jeszcze bardziej niepokojąca i fascynująca. Równie ciekawie poprowadzone są losy głównych bohaterów – Larysy Luboń oraz komisarza Leona Mruka. Każde z nich zmaga się z własnymi demonami, a rozwiązanie sprawy brutalnych morderstw wymaga od nich nie tylko odwagi, ale i konfrontacji z samymi sobą.

Język powieści zasługuje na pochwałę – czyta się ją lekko, ale z wyczuwalnym napięciem i niepokojem, który towarzyszy lekturze od pierwszych do ostatnich stron. Styl autorki jest płynny, spójny i bardzo obrazowy, co sprawia, że łatwo zanurzyć się w opisywanym świecie.

Jestem naprawdę ciekawa innych książek tej autorki i z dużym prawdopodobieństwem niedługo po nie sięgnę. Jeśli kolejne powieści są równie dopracowane i wciągające jak „Wrzenie”, to zdecydowanie warto je poznać.

Podsumowując – „Wrzenie” to kryminał, który zaskakuje, intryguje i angażuje emocjonalnie. Nawet jeśli, tak jak ja, nie jesteście wielbicielami tego gatunku, warto dać tej historii szansę. To książka, która trzyma w napięciu do ostatnich stron i świetnie pokazuje, jak cienka potrafi być granica między manipulacją a prawdą.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wrzenie
Wrzenie
Izabela Janiszewska
7.8/10
Cykl: Komisarz Bruno Wilczyński, tom 4

Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobl...

Komentarze
Wrzenie
Wrzenie
Izabela Janiszewska
7.8/10
Cykl: Komisarz Bruno Wilczyński, tom 4
Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieści wychodzące spod pióra Izabeli Janiszewskiej można brać w ciemno. Nikt się nie zawiedzie, a raczej z każdą kolejną lekturą będzie mile rozemocjonowany i usatysfakcjonowany. Czy „Wrzenie”, naj...

@malgosialegn @malgosialegn

Izabela Janiszewska to autorka oraz współautorka 13 książek, wśród których znajduje się między innymi bestsellerowa trylogia kryminalna o komisarzu Brunonie Wilczyńskim i dziennikarce Larysie Luboń (...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

Mickey 7
Wyborna podróż, ekspedycja kosmiczna i masa akcji

„Umieranie to żadna frajda… ale pozwala zarobić na życie.” Już samo to zdanie pokazuje, z jak niebanalną historią mamy do czynienia. „Mickey7” odświeża gatunek science ...

Recenzja książki Mickey 7
Dlaczego ogórek nie świeci
Literatura, która nie daje się zaszufladkować

Nie ma nic bardziej fascynującego niż literatura, która wymyka się wszelkim schematom, książki, które nie idą utartymi ścieżkami, lecz tworzą własną, unikalną drogę. „Dl...

Recenzja książki Dlaczego ogórek nie świeci

Nowe recenzje

Ocean. Ostatnie dzikie miejsce
OSTATNIA PIEŚŃ HUMBAKA
@renata.chico1:

David Attenborough to człowiek, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Od ponad siedemdziesięciu lat zabi...

Recenzja książki Ocean. Ostatnie dzikie miejsce
Nie kłam
Nie kłam
@something.a...:

Tricia i Ethan, świeżo po ślubie, wyruszają na poszukiwanie idealnego domu, w którym mogliby zacząć nowe życie. Do tej ...

Recenzja książki Nie kłam
Ptaki bez skrzydeł
Kto swój, a kto obcy?
@asiaczytasia:

Temat na dzisiejszą dyskusję to narodowość. W nas, Polakach, przynależność narodowa i patriotyzm jest chyba mocno pielę...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł
© 2007 - 2025 nakanapie.pl