Wrzenie

Izabela Janiszewska
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Wrzenie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobliwe wyzwanie – powierza jej swoje życie i wciąga ją w niebezpieczną grę.

W tym samym czasie komisarz Leon Mruk prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych zabójstw kobiet. Na celowniku ma już podejrzanego, ale najpierw musi dowieść, że to właśnie on odpowiada za przerażające zbrodnie. Nie będzie to jednak proste, ponieważ za przeciwnika ma wybitnego mistrza manipulacji, który nie zamierza poddać się bez walki.

Bohaterowie muszą odnaleźć drogę do prawdy w mrocznym labiryncie kłamstw. Jednak w ciemności niekiedy trudno jest odróżnić dobrych od złych, a najdrobniejszy błąd może wiele kosztować.

Sensacyjny kryminał, od którego nie sposób się oderwać.

Powrót Larysy Luboń zachwyci zarówno wiernych fanów, jak i tych, którzy dopiero odkryją tę nieszablonową postać.
Więcej
Data wydania: 2025-02-12
ISBN: 978-83-68370-03-4, 9788368370034
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cykl: Komisarz Bruno Wilczyński, tom 4
Stron: 398
dodana przez: Malwi

Autor

Izabela Janiszewska Izabela Janiszewska
Urodzona w 1983 roku w Polsce
Dziennikarka prasowa i telewizyjna, przez wiele lat pracowała dla cenionych stacji i magazynów, gdzie przygotowywała reportaże, teksty psychologiczne i rozmowy. Autorka programów reportażowych i talk-show, a także recenzentka scenariuszy filmowych. ...

Pozostałe książki:

Wrzask Niewybaczalne Histeria Apartament Ludzie z mgły Amok W szponach Noc kłamstw Awers Wrzenie Od słowa do słowa Histeria
Wszystkie książki Izabela Janiszewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wrzenie

15.02.2025

Gdyby mrok miał dźwięk, "Wrzenie" byłoby jego echem. Ta książka pulsuje napięciem jak neonowa reklama w deszczową noc – intensywnie, złowrogo, hipnotyzująco. Izabela Janiszewska z chirurgiczną precyzją tnie rzeczywistość na fragmenty, które bolą, szokują i wciągają w wir wydarzeń. Larysa Luboń, dotychczas dziennikarka, teraz nocna taksówkarka, ni... Recenzja książki Wrzenie

@Malwi@Malwi × 26

„Zwyczajnie pomysłów na intrygę, nawet jeśli jakieś tu były, nie można uznać za na tyle dobre...

18.02.2025

„Całkiem, całkiem klimatyczne” – to była pierwsza myśl, która pojawiła się w mojej głowie po tym, jak sięgnąłem po „Wrzenie” i, uczciwie trzeba to przyznać, towarzyszyła mi dość długo podczas lektury tej powieści. Tak, rozmowy stróżów prawa na komisariacie, opisy sytuacji życiowej naszego rodzeństwa protagonistów, charyzmatyczny, megainteligentny ... Recenzja książki Wrzenie

@Bartlox@Bartlox × 11

Wrzenie

7.03.2025

Umysł tonie w chaosie odosobnienia. Los dźwiga mroczne myśli pośrodku nocy. Ból, którego nie można zagłuszyć i tęsknota za tym co utracone. Serce jak lodu bryła i pustka, która wciąga w odmęt beznadziei. Każdy szept to krzyk, każdy krok to obłęd, a w środku smutne echo. W blasku świateł nocy resztki duszy wirują. Być może serce skute mrozem wzrusz... Recenzja książki Wrzenie

Sentymentalna wyprawa

18.03.2025

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych powieści, jednak wiadomość o powstaniu kontynuacji po jakimś czasie przyjmuję z lekką obawą. Co innego snucie rozważań, a co innego możliwość skonfrontowania ich z wizją autora. I nie ukrywam, że nawet w tym konkretnym przy... Recenzja książki Wrzenie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ogrod.ksiazek
2025-02-15
8 /10
Przeczytane

Kiedy kończy się seria, to nie raz bardzo trudno rozstać się z bohaterami. Ba 🤷 najchętniej wcale byśmy tego nie robili. Jakże miła jest świadomość, że ci bohaterowie żyją własnym życiem i przychodzą do autorów szepcząc do ucha no co, myślisz, że to był koniec? Moje życie trwa dalej, wpadnij. I tak właśnie wróciła do nas Larysa Luboń.

Co ja mogę powiedzieć, #izabelajaniszewska pisze świetne thrillery, ale jej kryminały to miodzio. Nie będę tu opowiadać o fabule, powiem tylko, że jest świetna. Są zagadki, tajemnice, przeszłość zagląda do teraźniejszości, a do tego oczywiście doskonała warstwa psychologiczna. Brodzimy sobie w chorych umysłach, wspomnieniach. Odkrywamy po kawałku świat schowany przed innymi, smakujemy płynne słowa, delektujemy się stylem. Bo przecież wiecie, że Autorka potrafi w literki i to doskonale.
Niezmiernie się cieszę, że Larysa jest uparta, a Autorka uległa pokusie i zdecydowała się na powrót. To nie był odgrzewany kotlet, to był doskonały kryminał.
Jeśli nie znacie wcześniejszych tomów to żałujcie, ten można czytać i bez znajomości trzech pierwszych, tylko pytanie brzmi po co? Dobrego nie warto sobie odmawiać, a cała seria to #wartojakpieron

Czy czegoś mi zabrakło? Tak, ilości mojego wolnego czasu, bo lektura wołała i to głośno.

× 5 | link |
@przyrodazksiazka
2025-02-17
9 /10
Przeczytane

Ta książka jest niby osobną częścią, ale jednocześnie jakby zakończeniem serii o kobiecie, która była dziennikarką, ale z powodu swojej przeszłości usunęła się w cień. Pracując jako taksówkarz, pewnego dnia natrafiła na mężczyznę, który opisał jej prywatne życie, po czym zatrzymała go policja i został posądzony o kilka zabójstw. Jako osobę kontaktową zamiast adwokata wybrał byłą dziennikarkę, która zaintrygowana dawnym dreszczykiem emocji rozpoczęła swoje śledztwo. Drugim głównym wątkiem okazało się życie brata Larysy, który zakochał się w dziewczynie z przeszłości. Kiedy ona zniknęła postanowił uczepić się każdej poszlaki, byleby tylko ją odnaleźć. W ten sposób często wpadał w kłopoty. Trzecim wątkiem nieco pobocznym, ale bardzo interesującym, była opowieść o pewnym chłopcu, który stracił pamięć. Jest ona zaznaczona innym drukiem, a sięga spraw dalekiej przeszłości w której to obaj z bratem byli skrzywdzeni.
Ze wszystkich postaci najbardziej zaintrygowała mnie postać psychologa, którego niektórzy brali za szarlatana, a tymczasem był ogromnie spostrzegawczym mężczyzną, który potrafił ocenić człowieka na podstawie tego jak wyglądał, co mówił i jakie wykonywał gesty. Poprzez uwidocznienie traum innych ludzi dawał im szansę, by zmierzyli się ze swoimi problemami, czyli wykonywał na nich samoleczenie. Trochę zawiodłam się na opowieści o Matyldzie, gdyż nie takiego końca się spodziewałam, trochę mnie nie usatysfakcjonował. Jeśli chodzi o treść, to opowieści będą się ze so...

× 4 | Komentarze (1) | link |
@aalexbook
2025-02-27
9 /10
Przeczytane

Sięgając po ,,Wrzenie” nie ukrywam, że miałam spore obawy. Finał trylogii był idealny i na pewno mogę śmiało powiedzieć, że jeden z lepszych jakie czytałam. Dlatego słysząc, że Izabela Janiszewska planuje dopisać dalszy ciąg losów Larysy były we mnie dwa wilki. Jeden ogromnie się cieszył, bo ta niezwykle intrygująca bohaterka na to zasługuje, a drugi był przerażony.

Powróciła Larysa, a wraz z nią taka Izabela Janiszewska, jaką uwielbiam! Przenikliwa, sięgająca w głąb ludzkiej psychiki i emocji, a przy tym kreująca niesamowitych bohaterów. Trzymająca w napięciu do ostatniego zdania. Mam wrażenie, że coraz trudniej jest mnie zaskoczyć, a w tym przypadku autorce się to udało!

Ta książka to tak naprawdę dwie historie. Dwójki rodzeństwa. Każde z nich zmaga się ze swoimi demonami. Jak przystało na krew z krwi są uparci i wytrwale dążą do prawdy. Ich historie poniekąd są prowadzone dwutorowo, aczkolwiek splatają się i łączą w idealny sposób. Chepeau bas!

Poznajemy też tutaj nową postać - psychologa Zacharego Kramera, który zdecydowanie zasługuje na przekierowanie światła reflektorów na niego. Jest to tak intrygująca i skrywająca wiele tajemnic postać, że aż chciałoby się dowiedzieć o nim więcej! Więc tutaj mrugam oczkiem do autorki o więcej Zacharego!

Naszą uwagą zostaje również obdarzony Leon Mruk, komisarz badający sprawę seryjnych m*orderstw kobiet. Nie jest on jednak w żadnym wypadku substytutem bohatera, którego większość z nas uwielbiał...

× 2 | link |
@zaczytanaangie
2025-03-18
10 /10
Przeczytane

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych powieści, jednak wiadomość o powstaniu kontynuacji po jakimś czasie przyjmuję z lekką obawą. Co innego snucie rozważań, a co innego możliwość skonfrontowania ich z wizją autora. I nie ukrywam, że nawet w tym konkretnym przypadku nie byłam w stanie pozbyć się wątpliwości przed lekturą.
"Wrzenie" to samodzielna powieść Izabeli Janiszewskiej, choć powiązana jest zarówno z jej trylogią, czyli "Wrzaskiem", "Histerią" i "Amokiem", jak i poprzednią książką - "Nocą kłamstw". Moim zdaniem znajomość tych czterech pozycji jest zdecydowanie wskazana, ale bez wątpienia można podejść do lektury "Wrzenia" jak do osobnej historii.
Powrót Larysy Luboń. Nie byłam na to przygotwana, jednak entuzjazm wygrywał ze strachem. Myślę, że z pewnością nie zaszkodziło to trylogii, a to z mojej perspektywy najważniejsze. Dobrze było ponownie spotkać się z tą wyjątkową bohaterką, choć to już nigdy nie będzie to samo.
Ciekawym zabiegiem wydaje mi się to, że po raz kolejny Leon Mruk pojawia się w historii jako postać niby kluczowa, ale wciąż trochę niewidoczna. W "Nocy kłamstw" przyjęłam to za oczywistość, tamtą opowieść poznawaliśmy z nieco innej perspektywy, ale we "Wrzeniu" spodziewałam się chyba, że jego rola będzie bardziej rozbudowana. Mimo że był bohaterem już dwóch powieści, nadal jest dla mnie swoistą enigmą. Mam jakiś jego obraz, wiem, jak ...

× 1 | link |
JU
@JustynaW
2025-02-17
9 /10

Czy poznanie prawdy niesie ukojenie? Czy morderca jest zawsze złym człowiekiem?
Larysa Luboń pracuje jako kierowca Ubera. Pewnej nocy do jej taksówki wsiada psycholog Kramer. Gdy docierają na miejsce na pasażera czeka policja. Tuż przed aresztowaniem Kramer prosi Luboń o udowodnienie jego niewinności.
Uwielbiam mglisty klimat niedomówień, który charakteryzuje powieści tej autorki. Każda oczywistość, kryje drugie dno. Autorka niczym sprawy neurochirurg wkracza w zapomniane, zarośnięte chwastami rejony umysłu swoich postaci, drążąc je, analizując i zadając pytania, na które nie mam właściwych odpowiedzi.
Kramer to bohater fascynujący, przerażający i odpychający. Przypomina pająka hipnotyzującego, a następnie pożerającego swoje ofiary. Niezwykłą inteligencję, dar czytania z gestów, wykorzystuje do manipulacji ludźmi. Co go skłoniło do kontaktu z Larysą?
Luboń przybita i wycofana w mrok nocy po ostatnich zdarzeniach, ożywa gdy Kramer przyciąga ją swymi mrocznymi, lepkimi mackami. Jak zwykle jest twarda, harda, wściekła i niezwykle bystra, ale czy ustoi twardo na nogach gdy pozna bolesną prawdę?
Tym razem do gry wkracza też Borys Luboń, która ma w tej powieści swoją poczytną, intrygującą część. Co się stało z jego ukochaną Matyldą, która zniknęła z dnia na dzień jakby nigdy nie istniała?
Autorka wciąga nas gwałtownie w odmęty książki, hipnotyzuje niewi...

× 1 | link |
@aniabex
2025-02-24
8 /10

„Może tym, czego pragniemy, nie jest prawda, tylko sprawiedliwość”.

Pamiętam jak już tak dawno, ale w sumie niedawno czytałam „Wrzask”. Tak poznałam Larysę Luboń i Bruna Wilczyńskiego i przepadłam. „Histeria” nie na żarty podniosła mi ciśnienie. A „Amok”.. to był mocny, konkretny i ostateczny nokaut. Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się spotkamy z kimś z bohaterów tej elektryzującej kryminalnej serii, która z pewnością nie tylko mi zapada w serce..

Miło więc było spotkać ponownie Larysę, która choć zmiażdżona dotkliwą stratą, porzuciła swoją największą pasję, wciąż w głębi serca pozostała silną i bezkompromisową, piekielnie inteligentną i nieposkromioną rasową dziennikarką śledczą. I mimo zaryglowania drzwi do przeszłości, nie wyleczyła się od uzależnienia od adrenaliny i braku tolerancji na pytania bez odpowiedzi.. szczególnie, że znów poczuła „zew łowcy”. Przed nią udział w nieszablonowej grze na śmierć i życie i zawody na spostrzegawczość, czy jest ona tylko świadkiem, czy może również uczestnikiem wyrafinowanej manipulacji. A może ktoś obsadził ją tu w jednej z głównych ról..? Ciekawość Larysy mocuje się z obawami. Kobieta jednak dobrze wie, że emocje zawężają perspektywę i że czasami warto stanąć nieco dalej, by zobaczyć obraz w całej okazałości, bo to co najważniejsze, często kryje się na obrzeżach..

„Wrzenie” to świetnie napisana powieść kryminalna o prawdzie, „której nikt nie potrzebuje” i tej, która stanowi fundament czyjegoś życia.. o ...

× 1 | link |
@malgorzatabartnikiewicz

Właśnie skończyłam czytać najnowszą książkę Izabeli Janiszewskiej „Wrzenie” i powiem Wam, że nie wiem jak się zabrać do napisania tej recenzji.

Absolutnie każda opinia na temat tej pozycji jest pozytywna, każdy się zachwyca. A ja .... znowu w poprzek :(

Od serii z Larysą Luboń zaczęła się moja przygoda z tą autorką. Wszystkie trzy tomy bardzo mi się podobały i bardzo mnie wciągnęły. Więc jak usłyszałam, że jest kontynuacja to bardzo się cieszyłam.

Tak więc tym większe jest moje rozczarowanie. Nie znalazłam w tej części niczego co by w najmniejszym stopniu nawiązało do wcześniejszych historii. Sama Larysa też straciła pazur. I rozumiem, że próbuje się ogarnąć po ciężkich przejściach, ale liczyłam, że ta książka jest po to aby podniosła się jak feniks z popiołów. Niestety w tej książce jest jej bardzo mało i raczej raczkuje niż się wznosi.

„Wrzenie” tak naprawdę skupia się na dwóch historiach. Śledztwo prowadzone przez Leona Mruka, gdzie Larysa ma być łącznikiem z głównym podejrzanym i poniekąd czarnym koniem. Oraz prywatne śledztwo brata Larysy. To że te dwa wątki są różne, to nie jest problem. Przecież autorka jest mistrzynią tej formy. Zawsze stopniowo zaczyna nam pokazywać, że jednak jest część wspólna, przez co podkręca adrenalinę. Tutaj tego nie ma. Złączenie wątków jest nam podane na tacy na ostatnich 50 stronach. Nie ma zagadki , kombinowania, emocji.

Pomysł na książ...

× 1 | link |
ME
@menia71
2025-02-21
8 /10
Przeczytane

Larysa Luboń pracuje nocą. Jeździ taksówką. Pewnej deszczowej nocy odbywa kurs z tajemniczym pasażerem, który po dotarciu do celu zostaje zatrzymany i aresztowany. To Zachary Kramer, znany psychoterapeuta.
Komisarz Leon Mruk ma twardy orzech do zgryzienia, bo podejrzany o zabójstwo (co najmniej jedno) mężczyzna chce rozmawiać i odpowiadać na pytania tylko byłej dziennikarki śledczej. Ona natomiast zaczęła szukać informacji w sieci. Chciała znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją zagadnienia. Znów, po roku przerwy poczuła zew łowcy.
Gry psychologiczne jakie prowadził Kramer z policjantami oraz jego wiedza na ich temat to majstersztyk. O Larysie też wiedział bardzo dużo. I wciąż był o krok przed nimi. Mistrz manipulacji i sugestii. Perfekcjonista.
Winny czy niewinny?

Równolegle Bartek Luboń szukał dziewczyny, w której się zakochał, a która zaginęła i ... jakby rozpłynęła się w powietrzu. Na czyją pomoc może liczyć? Co odkryje?

Od czasu do czasu są w tekście rozdziały o chłopcu z amnezją. Kim jest?

Gęstniejąca z każdą stroną atmosfera to znak rozpoznawczy fabuły, budowanej przez autorkę. Wątki i wydarzenia oraz traumy z przeszłości determinujące teraźniejsze zachowania bohaterów są stopniowo ujawniane. Splatają się by niejednokrotnie doprowadzać do zwrotów akcji.
Książka bardzo wciągająca. Trudno się oderwać od czytania.
Rewelacyjny thriller z dużą dawk...

× 1 | link |
@esclavo
2025-03-06
7 /10
Przeczytane

Moje pierwsze spotkanie z autorką i od razu duże pozytywne zaskoczenie. To kryminał, jednak jest coś w nim oryginalnego i niepowtarzalnego. A i główna bohaterka to postać, która mimo pokazania jej w różnym świetle, budzi sympatię.

To wciągająca opowieść o Larysie Luboń, byłej dziennikarce, o której mogliście przeczytać we wcześniejszej serii spod pióra autorki. Larysa odsunęła się od świata z którym była związana zawodowo, dopiero propozycja od szemranego terapeuty wzbudza jej ciekawość.
Mam wrażenie, że autorka od początku do końca miała dobry pomysł na fabułę i konsekwentnie się go trzymała. Książka jest prowadzona świetnie, napięcie rośnie, na jaw wychodzą różne wątki, a my ani chwili się nie nudzimy. Tutaj jest ciągła akcja. Jest zaskakująco, ciekawie, a finał - tego się nie spodziewałam.

To dobra pozycja nawet dla weteranów gatunku. Wciągająca, fajnie napisana.

| link |
@withwords_alexx
2025-03-16
7 /10
@_thrillove
2025-03-11
9 /10
Przeczytane
@monika.sadowska
2025-03-07
8 /10
Przeczytane
@bany.lidia
@bany.lidia
2025-03-08
5 /10
Przeczytane
@ejwa1960
2025-03-03
6 /10
Przeczytane Sensacja, thriller, horror,kryminał Ebook/audiobook /Legimi 2025
@zaczytana_mama_dwojki
2025-03-01
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2025
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

– Naj­pierw my­śli­my, potem mó­wi­my. Nie od­wrot­nie. Za­pa­mię­taj to sobie (...).
– Naj­now­sze ba­da­nia wy­ka­zu­ją, że żo­na­ci męż­czyź­ni mają wię­cej tkan­ki tłusz­czo­wej i są o dwa­dzie­ścia pięć pro­cent bar­dziej za­gro­że­ni oty­ło­ścią niż fa­ce­ci, któ­rzy unik­nę­li pu­łap­ki mał­żeń­stwa. – Jak widać, nie wszyst­kich ta teo­ria do­ty­czy – stwier­dził Witek, prze­su­wa­jąc spoj­rze­niem po ma­syw­nych ra­mio­nach i tor­sie Leona, ry­su­ją­cych się pod ma­te­ria­łem ko­szu­li. – Ja je­stem wy­jąt­kiem, który po­twier­dza re­gu­łę – za­pew­nił ko­mi­sarz. – Poza tym więk­szość czasu spę­dzam w pracy, więc to pra­wie tak, jak­bym nie miał żony.
Cudza dusza to ciem­ny las. Nigdy nie po­znasz, co w dru­gim sie­dzi. Może nie każdy, kto robi zło, jest zły.
– Daruj sobie. Po tym, co zro­bi­łeś, twoje słowa są dla mnie warte tyle, co za­pew­nie­nia mi­ni­stra fi­nan­sów, że in­fla­cja zaraz spad­nie.
– „Za­kła­da­my, że twarz, którą czło­wiek po­ka­zu­je świa­tu, jest tą praw­dzi­wą, ale może to, co Oli­vier pre­zen­to­wał, nie było całą praw­dą o nim. Może za jego uśmie­chem kryło się coś, do czego ni­ko­go nie do­pusz­czał. Lu­dziom, któ­rzy są cisi na ze­wnątrz, zda­rza się krzy­czeć w środ­ku”.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Wrzask
Wrzask
Izabela Janiszewska
7.7/10
Genialny seryjny morderca i para śledczych, która nie cofnie się przed niczym, by go schwytać… Krym...
Histeria
Histeria
Izabela Janiszewska
7.5/10
Największy obłęd bierze się z niemocy. Komisarz Bruno Wilczyński popada w obsesję – nie może pogodz...
Amok
Amok
Izabela Janiszewska
8.3/10
Szaleństwo, przemoc, rozpacz, wszystko ma swój koniec. W trakcie poszukiwań zaginionej policjant...
© 2007 - 2025 nakanapie.pl