Niewybaczalne

Izabela Janiszewska
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 77 ocen kanapowiczów
Niewybaczalne
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 77 ocen kanapowiczów

Opis

Zaginione dziecko, niewybaczalna zbrodnia i jedno kłamstwo, które zniszczy wszystko…

Trzyletni chłopiec puszcza rękę mamy i znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce potem śledczy odnajdują na pobliskich łąkach trzy ofiary pewnej przerażającej zbrodni. Odkrycie to paraliżuje miejscową społeczność. Narasta nieufność i panika, a jednocześnie ktoś bardzo stara się, by prawda o morderstwie nie ujrzała światła dziennego.

Dwadzieścia pięć lat później Zuzannę budzi pukanie do drzwi. Na progu zastaje policjantów, którzy informują ją o śmierci ojca. Niebawem okazuje się, że cała przeszłość kobiety została zafałszowana. By zrozumieć tragedię sprzed lat i raz na zawsze przerwać zmowę milczenia, Zuzanna musi udać się w podróż tam, gdzie zaczęła się ta lawina kłamstw.

Jedno kłamstwo wystarczy, by zacząć wątpić we wszystkie prawdy.
Data wydania: 2021-10-13
ISBN: 978-83-66981-06-5, 9788366981065
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Stron: 416
dodana przez: Vernau

Autor

Izabela Janiszewska Izabela Janiszewska
Urodzona w 1983 roku w Polsce
Dziennikarka prasowa i telewizyjna, przez wiele lat pracowała dla cenionych stacji i magazynów, gdzie przygotowywała reportaże, teksty psychologiczne i rozmowy. Autorka programów reportażowych i talk-show, a także recenzentka scenariuszy filmowych. ...

Pozostałe książki:

Wrzask Niewybaczalne Histeria Apartament Ludzie z mgły Amok W szponach Noc kłamstw Awers Histeria Od słowa do słowa
Wszystkie książki Izabela Janiszewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

“Niewybaczalne” - nowa twarz Izabeli Janiszewskiej

WYBÓR REDAKCJI
7.10.2021

“Niewybaczalne” odsłania przed czytelnikiem nową twarz Izabeli Janiszewskiej. Jest świadectwem unikalnego genu empatii, który nosi w sobie pisarka. Jakikolwiek stan emocjonalny bierze na tapet, czytelnik fizycznie go współodczuwa. Czeka Was podróż pełna bólu, napięcia, skrywanych tajemnic i głębokiego zamyślenia. Thriller w wydaniu Janiszewski... Recenzja książki Niewybaczalne

@bartoszsoczowka@bartoszsoczowka × 4

Prawda i fałsz.

19.01.2022

Jest to moje pierwsze spotkanie z panią Izabelą Janiszewską. Jakoś nie mogłam się wcześniej zabrać do czytania jej książek. Z tą pozycją było zupełnie inaczej. Ta okładka tak do mnie przemówiła zapraszająco, że nie mogłam się jej oprzeć. Dodatkową zachętą było polecenie mojej córki abym koniecznie przeczytała te książkę. I naprawdę nie żałuję tej ... Recenzja książki Niewybaczalne

@maciejek7@maciejek7 × 28

Tajemnica małego miasteczka.

21.01.2022

Początek książki bardzo mnie zaintrygował. Zaginięcie małego trzyletniego chłopca z pełnego ludzi domu handlowego oraz tragiczna śmierć kobiety w podejrzanych okolicznościach, dodatkowo uznanej za zmarłą przed dwudziestu laty, zachęciła mnie do dalszego czytania. Później intryga goni intrygę, jest wielu podejrzanych i kilka tropów. Jednak społeczn... Recenzja książki Niewybaczalne

@Malwi@Malwi × 15

Kilka uwag na temat (dobrego) warsztatu pisarskiego pani Janiszewskiej :)

12.12.2021

Izabela Janiszewska ma bardzo dobry warsztat pisarski. To jest taki najbardziej podstawowy wniosek, który można wyciągnąć z lektury tej powieści. Całość czyta się przyjemnie, z zainteresowaniem, lektura wciąga i daje czytelnikowi bardzo wiele satysfakcji. I rozpoczynam tę recenzję od takiego właśnie stwierdzenia nie przez przypadek. Otóż po tym, g... Recenzja książki Niewybaczalne

@Bartlox@Bartlox × 9

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2021-12-01
5 /10
Przeczytane

Niestety ta książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Nie lubię czytać o krzywdzie dzieci, a tu znalazłam brutalną zbrodnię i niewyobrażalne cierpienie ich rodzin, na którym skoncentrowana była fabuła. Każda postać przechodziła przez żałobę na swój własny sposób. Starałam się pominąć wstrząsającą tematykę książki, która chyba na każdym czytelniku zrobi drastyczne wrażenie, skoncentrować na zagadce z przeszłości i budowie postaci. Doszłam do przekonania, że powieść została przegadana.
Fabuła zbyt rozwleczona z powrzucanymi urywkami wydarzeń, czy przemyśleń bohaterów, które wskazują, że coś ukrywają, ale mnie te niedomówienia nawet nie potrafiły zaciekawić.

Powieść może i dobra, ale kompletnie nie dla mnie. Nie po to czytam książki, by wywołać stan depresyjny, a w tej nie doszukałam się żadnego pozytywnego aspektu.

× 28 | Komentarze (2) | link |
@Siostra_Kopciuszka
2023-03-07
7 /10
Przeczytane 📚Bieżące :) 📘 Jedynki

Po pierwsze, to cieszę się, że jest to jedna książka, a nie seria, ponieważ z czytania cyklu o komisarzu Wilczyńskim nie mam dobrych wspomnień. Chociaż sama autorka chyba ma sentyment do postaci komisarza, ponieważ w tej książce też jest przywołany. Tak niechcący, mimochodem i tylko przez chwile, ale jest.

Po drugie, okładka jest trochę myląca, sugeruje, że dziecko zaginęło w jakimś lesie, a przecież, jak wynika z opisu, zniknęło w domu towarowym. Jednak ogólnie, oceniam tę pozycję pozytywnie.

Na pewno jest to intrygujący, chociaż niekoniecznie nowatorski pomysł. Bo co byście powiedzieli, gdyby nagle się okazało, że wasza matka nie umarła, kiedy byliście mali, a całe wasze misterne dzieciństwo, to jedna wielka blaga.?

Właśnie to się dzieje w tej książce. Zamierzchłe tajemnice, duszna mała miejscowość, gdzie większość ludzi to jakaś rodzina, wiecie, brata, szwagra, kuzyna żony siostra. A cała reszta i tak o sobie nawzajem wszystko wie i bardzo nie lubi obcych...

Dobrze mi się czytało tę książkę, mimo tego, że trzeba było się pilnować, bo mamy sporo postaci i dwa plany czasowe i łatwo o pogubienie się w tym natłoku. Przy charakterystyce autorki widnieje zdanie: "W swojej twórczości inspiruje się psychologią..." i to widać, że czasami za bardzo chce wciskać tę "psychologię" w treść. Co prowadzi ją na granicę zwyczajnego, nudnego, ględzenia, rozmieniania na drobne, tego co zupełnie niepotrzebne. Na szczęście tym razem, na tej granicy się z...

× 16 | link |
@Malwi
2022-01-21
7 /10
Przeczytane

Powieść trafia do najmroczniejszych stron psychiki czytelnika. Dzieje się tak za sprawą bardzo mocnych obrazów ofiar, a także ich wieku. Dodatkowo, sprawne pióro pani Izabeli, pozwala poczuć emocje i uczucia osób pogrążonych w żałobie. Ich strach i obawy udzielają się tym którzy śledzą historię.

× 15 | link |
@maciejek7
2022-01-19
10 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Super! Trzyma w napięciu do samego końca, nie da jej się na długo odłożyć na potem.
Polecam, chociaż być może nie wszystkim się spodoba.

× 15 | Komentarze (1) | link |
@coolturka104
2021-12-05
8 /10
Przeczytane

Izabela Janiszewska - to jedno z tych nazwisk, po które sięgam w ciemno, nie interesuje mnie okładka ani opis. Tylko magia nazwiska, marka sama w sobie.

Zuzanna dowiaduje się o śmierci ojca. Będąc w jego mieszkaniu, odkrywa stertę pożółkłych listów adresowanych do niej, których nigdy nie otrzymała. To dla niej ogromny szok, brała bowiem swego ojca za najbardziej prawdomównego człowieka na świecie.
Dwadzieścia pięć lat wcześniej znika trzyletni chłopiec, a mieszkańcy miasteczka przeżywają wstrząs na wieść o bestialskiej zbrodni. Tylko co ma to wspólnego z Zuzanną?

Przede wszystkim niezmiernie podobały mi się wiernie i szczegółowo oddane emocje targające bohaterami. Zabieg naprzemiennych perspektyw czasowych fajnie budował napięcie i karmił moją ciekawość. Potworna i poruszająca zbrodnia, wywołała łzy.
Im bardziej zagłębiałam się w meandrach fabuły, im bliżej poznawałam jej bohaterów, tym więcej pojawiało się w mej głowie teorii i spekulacji. Mimo wielu tajemnic do odkrycia wszystko zostało precyzyjnie dopracowane.
Powyższe elementy wraz z niebywałą lekkością pióra, sprawiły, że nic nie było w stanie oderwać mnie od lektury.
Ależ to było dobre... z ogromną niecierpliwością czekam na więcej!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona Kryminału.

× 5 | link |
@Marcela
2022-01-30
8 /10
Przeczytane

Bardzo dobra powieść autorki. Pomimo ciężkiego dla mnie początku oraz wyzwania dla autorki po świetnej serii z Brunonem Wilczyńskim, pani Izabela doskonale się wybroniła. "Niewybaczalne" wciąga i poraża okrucieństwem, choć nie ma tu drastycznych scen. Poleca wszystkim.

× 5 | link |
@Anmar
2024-07-31
7 /10
Przeczytane

Rok 1990. Chwila nieuwagi i trzyletni chłopiec znika matce z oczu. Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza kończy się tragicznie. Rok 2015. Zuzanna podczas sprzątania mieszkania po zmarłym ojcu odkrywa niepokojące pamiątki, które sugerują, że wszystko co wie o swojej rodzinie jest kłamstwem.

Jest to już kolejne moje spotkanie z twórczością Izabeli Janiszewskiej. A skoro kolejne, to wiadomo, że od początku polubiłam się z piórem Autorki. Jej powieści za każdy razem mocno mnie angażują, bo raz, że tematyka jest bardzo aktualna i pobudzająca wyobraźnię, a dwa, że pisarka najzwyczajniej dobrze pisze: lekko, sugestywnie i z dużą dawką wątków obyczajowych, co sprawia, że przez jej powieści dosłownie się płynie.

Od razu zaznaczę, że nie jest to typ kryminału, gdzie dostajemy mocne opisy czy jakąś przesadnie skomplikowaną zagadkę kryminalną. Ja z reguły sporą część wątków rozwiązuję samodzielnie, choć oczywiście są i takie które mocno mnie zaskakują. A równocześnie nie jest to dla mnie tak istotne, bo skupiam się na innych walorach powieści, szczególnie że Autorka wręcz po mistrzowsku gra na emocjach czytelnika. Tym razem jest wyjątkowo trudno, bo w grę wchodzi krzywda dzieci. A jednak nie sposób się od tej historii oderwać. Przeplatające się osie czasowe i ich wzajemne zależności dodatkowo uatrakcyjniają lekturę.

Dla zainteresowanych powiem, że dostępny jest audiobook w wykonaniu Anny Dereszowskiej (wydarzenia współczesne) i Piotra Grabowskiego (wydarze...

× 4 | link |
@kryminal_na_talerzu
2022-01-17
8 /10

Książką „Niewybaczalne” Janiszewska przekonała mnie, że możliwe jest, że jej nazwisko już niedługo zyska własne stałe miejsce wśród najlepszych polskich pisarzy kryminalnych.

Ten tytuł określiłabym jak połączenie thrillera i kryminału. Jego fabuła rozdzielona jest na dwa czasy: rok 2015 oraz 1990. Zagadka aktualnych czasów wymusza odkrycie i rozwiązanie tej z przeszłości, która inspirowana jest po części historią prawdziwą. Ta pierwszą poznajemy oczami Zuzy, 30letniej dziennikarki ze skomplikowanym życiem prywatnym z jej perspektywy, czasy dawniejsze bardziej reportersko, nieskupiające się na tylko jednej postaci, co też wpływa na styl – rozdziały z Zuzą są bardziej nakierowane na jej przeżycia, ich obrazowe oddanie, a te drugie z kolei wydaje się, że na przedstawienie po kolei wydarzeń, choć i tu między wierszami możemy znaleźć naprawdę rewelacyjne portrety psychologiczne. Książka naszpikowana jest ogólnymi, uniwersalnymi spostrzeżeniami i tu kryje się moja jedna uwaga – po jakimś czasie było mi ich trochę za dużo. To jednak mała igła w stogu kryminału na wysokim poziomie. Janiszewska świetnie buduje napięcie, choć akcja toczy się niespiesznie, a zagadnienia jakie przed nami odkrywa są tak niejednoznaczne i trudne do osądzenia, że zostają w czytelniku na długo. Nie jest to książka idealna, ale niewiele jej do tego określenia brakuje. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć!

× 4 | link |
@book.book.pl
2023-11-10
7 /10
Przeczytane

Po naszym nieudanym pierwszym spotkaniu z autorką przy "Ludziach z mgły" muszę powiedzieć, że to było bardzo udane., polecam książkę.

× 4 | link |
@ladypasja
@ladypasja
2022-01-19
9 /10

Z jaką książką rozpoczęliście rok 2022?

U mnie „Niewybaczalne” autorstwa Izabeli Janiszewskiej i od razu Wam powiem… jakież to było wspaniałe spotkanie i jakie emocje.

Gdy traci się dziecko, małe dziecko, dla rodziców kończy się świat, a dla małej społeczności burzy się naturalny ład i porządek.

Gdy zostają odnalezione ciała trójki dzieci… pojawia się myśl, że świat się kończy, że taka sytuacja jest wbrew naturze, wbrew ustalonemu ładowi… jest z pewnością wynaturzeniem z zewnątrz.

Śledztwo mające na celu wyjaśnienie przerażającej zbrodni jest skazane na niepowodzenie, bo komuś bardzo zależy, by prawda nie ujrzała światła dziennego. Możliwości manipulacji dowodami są duże, a „ten obcy” musi zostać ukarany… bo kogoś trzeba oskarżyć i to szybko.

Dwadzieścia lat później do sprawy wraca Zuzanna, kobieta, którą kieruje zdecydowanie więcej niż dziennikarska ciekawość… Co odkryje? Czy sieć kłamstw, tkana przez te wszystkie lata, nie przysłoni prawdy o morderstwie? Czy znajdzie się choć jedna osoba, która wesprze kobietę w walce o prawdę? Czy poznanie trudnej przeszłości, pozwoli uporządkować teraźniejszość?

Gorąco polecam lekturę książki „Niewybaczalne”… tylko uważajcie zarwana noc murowana… ciekawe śledztwo, wnikliwa analiza ludzkiej natury, klimat małej społeczności i poruszanie się w niedopowiedzianej przestrzeni szarości… między złem a obłędem, między kłams...

× 2 | link |
EK
@EwaK.
2022-06-03
7 /10
Przeczytane

Pogmatwana intryga, wiele wątków, podejrzanych bez liku, kilka nieoczekiwanych zwrotów akcji, doskonała w roli lektorki Anna Dereszowska. Czytałam (słuchałam) z przyjemnością, a do połowy z dużym zainteresowaniem. Do chwili, gdy autorka zdradziła kilka drobnych szczegółów i już wiedziałam kto jest sprawcą. A szkoda. Doczytałam, żeby potwierdzić, że się nie mylę, ale już nie było tak ciekawie.
Za tę niedyskrecję i popsucie mi zabawy odejmuję jeden punkt.
Ofiarą w powieści jest dziecko (nie spoleruję, wiadomo o tym od początku). Po co o tym pisać, o takich okropieństwach, że dzieciom dzieje się krzywda? Kto lubi o tym czytać? Zabieram za to kolejny punkt.
A teraz zajmę się sobą. Skoro nie lubię dziecięcej krzywdy w powieściach, sprawia mi to dużą przykrość i skoro mam pretensję do autorki, że o tym pisze, to po co ja to czytam? To jest niewybaczalne. Dla mnie - minus dwa punkty.

× 2 | link |
@Iwona_Nocon
2023-04-27
8 /10
Przeczytane

Pierwszy raz miałam do czynienia z twórczością pani Izy 18 czerwca 2021 roku przy okazji książki Wrzask. Wtedy nie zostałam w pełni usatysfakcjonowana i postanowiłam wrócić do pióra autorki za jakiś czas. No trochę mi zeszło. Ale dzięki temu bardziej doceniłam to co mam przed sobą i będę sięgać z ochotą po pozostałe książki autorki.
Zuzanna z zawodu jest dziennikarka, która niestety zaliczyła w pracy fuck up, co miało wpływ na jej życie rodzinne. Rozstała się z mężem i dzieli się z nim opieką naprzemienną nad synem. Pewnego dnia do jej drzwi pukają policjanci, którzy informują ją o śmierci jej ojca. Z czasem okazuje się, że życie Zuzy oparte jest na kłamstwie. Kobieta musi cofnąć się w czasie o 25 lat i rozwiązać zagadkę śmierci czterech chłopców, która wstrząsnęła tamtejszą społecznością i miała wpływ na życie jej rodziny.
To jest mocny kryminał, który wciąga od samego początku. Zagadka kryminalna sprzed lat może złamać niejednego czytelnika. Mnie złamała. Zawsze trudno jest przyswajać informacje o śmierci dzieci. Ale to, co wydarzyło się w tej historii, totalnie mnie ścięło i dość mocno nadwyrężyło mój kręgosłup emocjonalny. To, co się wydarzyło jest tak jak mówi tytuł NIEWYBACZALNE! I nie mam tu na myśli, tylko śmierci dzieci, choć to głównie ona miała wpływ na przyszłość wielu osób. Ten kryminał ma wstęp, rozwinięcie i dobre zakończenie. Te trzy rzeczy nie zawsze są oczywiste w kryminałach, ja to bardzo doceniam. Ode mnie mocne 8/10.

× 1 | link |
@krukrenata
2023-03-22
8 /10

Wszyscy kłamiemy. Nasze życie składa się z półprawd, tajemnic i zatajonych myśli… Spotykają nas również takie sytuacje, których nie można zapomnieć ani wybaczyć! Istnieją takie rany, których nie uleczy żaden czas…

Nikt nie jest pewny, co wydarzyło się przed dwudziestoma pięcioma laty. Wtedy właśnie zginęło tragicznie trzech chłopców. Zostało brutalnie zamordowanych. Niby sprawca został skazany, jednak niektórych dręczą pewne wątpliwości… Na zasadzie retrospekcji stopniowo poznajemy prawdę o tych wydarzeniach.

Równolegle dziennikarka Zuzanna próbuje dociec prawdy o samobójstwie swojej matki. Śmierć ojca nie tylko ją zaskakuje, ale otwiera też drzwi do tajemnic z przeszłości, związanych ze śmiercią dzieci. Kobieta rozpaczliwie, z determinacją stara się zrozumieć, co wydarzyło się tamtej nocy i nie daje się zastraszyć, wypędzić z miasteczka…

Jest tyle prawdy o ludziach w tej powieści, tyle emocji… Doskonale się ją czyta, fabuła trzyma w napięciu, a zwroty akcji podkreślają mroczne i pełne goryczy refleksje o ludzkiej naturze. Jednocześnie długo nie można zapomnieć i przestać myśleć o tym, co czuje rodzic (zarówno matka, jak i ojciec) w reakcji na krzywdę swojego dziecka, czy to małego czy dorosłego. Nie można nie współczuć odtrąconej kobiecie, porzuconej przez męża… Jednak w prawdziwym życiu nic nie jest czarno-białe, a na istotne pytania nie ma prostych odpowiedzi…

× 1 | link |
@madbed
2022-02-18
Przeczytane

Wystarczy jedno kłamstwo, by zwątpić we wszystkie prawdy.

Trzyletni Kuba znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce śledczy odnajdują na pobliskich łąkach trzy ofiary przerażającej zbrodni. Mieszkańcy boją się o swoich bliskich. Jest też ktoś kto stara się, aby prawda nie ujrzała światła dziennego.

Dwadzieścia pięć lat później do drzwi Zuzanny pukają policjanci, którzy informują ją o śmierci ojca. Okazuje się, że cała przeszłość kobiety została zafałszowana. Postanawia ona wyruszyć do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło, aby zrozumieć tragedię sprzed lat i przerwać zmowę milczenia.

Każdy kto czytał książki tej autorki wie jak potrafi świetnie pisać. Jak potrafi zmanipulować czytelnika, wgnieść w fotel i dać strzała w brzuch.
"Niewybaczalne" to świetny thriller psychologiczny. Świetny pomysł na fabułę, bardzo ciekawy, zaskakujący, a jednocześnie przerażający. Umiejętności pisarskie autorki są na najwyższym poziomie. Jedna z niewielu, która potrafi tak świetnie przeplatać i lawirować wątkami, by na koniec połączyć je w całość.
To co idealnie wychodzi autorce to wzbudzić w czytelniku nie tylko zainteresowanie, ale dać mu odczuwać, że sam zbliża się do prawdy, sam odkrywa po szczególne karty. Jak już jesteśmy pewni zakończenia to dostajemy plaskacza i patrzymy z niedowierzaniem na zakończenie.
To lubię i takie książki chce czytać.
Wam polecam serdecznie.

× 1 | link |
@zaczytanaangie
2021-10-10
10 /10
Przeczytane

Są tacy autorzy, od których wymaga się więcej, dla których poprzeczka jest zawieszona znacznie wyżej, do czego zresztą sami doprowadzili swoją dotychczasową twórczością. Są takie książki, które żyją w czytelniku bez względu na to, ile czasu upłynęło od ich przeczytania.
Nie jestem fanką wielkich słów, więc jeśli określam coś mianem trylogii mojego życia, to nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. "Wrzask", "Histeria" i "Amok" wyryły się w mojej pamięci, sercu i czytelniczej świadomości, a ich autorka, Izabela Janiszewska, stała się dla mnie mistrzynią pióra. Wciąż szaleją we mnie emocje związane z zakończeniem niesamowitej historii Larysy Luboń i Brunona Wilczyńskiego, mam nadzieję, że nigdy nie opadną.
Na nową powieść Izy czekałam z ogromną niecierpliwością, ale i pewną obawą. Wydawało mi się, że w trylogii pokazała już cały wachlarz swoich możliwości, cały pisarski kunszt i bez wątpienia tak właśnie było, ale okazało się, że wcale nie osiadła na zasłużonych laurach, nie zaczęła powielać sprawdzonych i doskonałych schematów. Trudno porównywać thriller psychologiczny do serii kryminalnej, ale nawet na przestrzeni różnych gatunków można dostrzec ciągłą chęć rozwoju.
"Niewybaczalne" to książka, która rozszarpała mnie emocjonalnie. Choć czytam od lat, nigdy nie zdarzyło mi się odłożyć lektury, dlatego że przerosły mnie opisane w niej wydarzenia, a tym razem właśnie tak było. Przebrnęłam przez wiele brutalnych, ociekających krwią historii,...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wydaje nam się, że jeśli zrobimy co należy, poczujemy się lepiej, ale wcale nie musi tak być. Czasami zamiast ulgi przychodzi niepokój. A na miejscu pewności pojawi się wątpliwość. Tak jakby ta gra nigdy nie miała końca i gdy rozwiązujemy supeł na jednym krańcu nitki, pięć innych węzłów powstaje na drugim.
Czasami niewiedza bywa błogosławieństwem. Gdy nie wiesz, boli mniej. A może tylko inaczej ?
Mój ojciec zawsze powtarzał, że prawda daje nam szansę, a kłamstwo nie zostawia nam wyboru. Przez całe życie wierzyłam w te słowa. Do dnia, w którym mnie oszukał.
Gracz stojący za pulpitem potrzebował chwili, by zrozumieć, że właśnie stracił wszystko, co do tej pory udało mu się zdobyć. Zapłacił podatek od naiwności, od infantylnej wiary w to, że w życiu można dostać coś za darmo.
Jeszcze do niedawna wydawało mu się, że świat nie zawsze jest do końca sprawiedliwy i nie zawsze wynagradza uczciwość, a teraz był o tym przekonany. Rzeczywistość składała się z ofiar i drapieżników. Jedni nieustająco wygrywali, drudzy musieli się pogodzić ze swoim marnym losem.
Dodaj cytat