Lev recenzja

Nowa genialna seria od Belle Aurory

Autor: @shevill_books ·2 minuty
2020-07-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy tylko dowiedziałam się, że wydawnictwo Niezwykłe wydaje kolejną serię Belle Aurory byłam po prostu wniebowzięta. Po serii Raw Family, która jest fenomenalna, nie mogłam doczekać się aż w moje rączki wpadnie Lev. Belle Aurora ma w sobie to coś, że jej książki pochłania się w całości, nie tylko się je czyta, ale ma się wrażenie, jakby brało się udział w tej historii. Nie byłam w stanie oderwać się od tej książki, przeczytałam ją od deski do deski, kończąc nad ranem, a do pracy poszłam niczym zombie.

Mina jest na skraju załamania. Jest bezdomna i od kilku dni nic nie jadła. Desperacja zdobycia czegoś do zjedzenia doprowadza ją pod drzwi klubu należącego do Lev’a. Jednak sytuacja w jakiej się poznają, nie jest zbyt przychylna dziewczynie. Lev przyłapał Minę na tym, że ukradła portfel jego brata. Daje jej do wyboru trzy opcje; Mina zwróci pieniądze a Lev da jej pracę i dach nad głową lub zadzwoni na policję, ostatnią opcją było zabranie pieniędzy i nigdy więcej nie pokazać się mu na oczy. Jako iż mina wie, że nie ma i tak już nic do stracenia, zgadza się na pracę dla Lev’a. Ale czy naprawdę nie ma już nic do stracenia?

Bardzo polubiłam Minę, jest miła, bezinteresowna, opiekuńcza i troskliwa. Przez 7 lat żyła na ulicy, bardzo długo udało jej się zachować dumę, jednak kiedy już całkowicie sięgnęła dna, nie zawahała się przyjąć pomocnej dłoni Lev’a. Czułam jej ból i bezradność, złamało mi to serce i już niemal na pierwszych stronach miałam łzy w oczach, ponieważ los był niesprawiedliwy, a zwłaszcza dla niej, tej cudownej kobiety.

Lev’a pokochałam niemal od samego początku, stał się moim kolejnym książkowym mężem. To taki człowiek, którego chyba nie da się nie pokochać. Szczery, surowy, nie gra w niepotrzebne gierki, bezpośredni, słodki, opiekuńczy, lojalny i mogłabym wymieniać wiele, wiele więcej. Jego dorastanie nie było zbyt łatwe, ponieważ Lev, był nieco inny od wszystkich, nie za dobrze rozumie emocje.

Lev niejednokrotnie sprawił uśmiech na mojej twarzy i skradł moje serduszko. Nie było niepotrzebnych niedomówień, bardzo dobrze się rozumieli, ufali sobie. Uwielbiam ich związek. Bardzo szybko związałam się z postaciami, odczuwałam te same emocje co oni, a czytanie ostatnich stron było z bólem serca. Belle Aurora znowu porwała mnie do swojego świata, z którego naprawdę nie chciałam wracać. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy serii Shot Callers. Polecam gorąco!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lev
Lev
Belle Aurora
7.9/10
Cykl: Shot Callers, tom 1

From the moment Lev Leokov spots the young woman hiding behind her hair in the middle of the gentleman's club, he can't take his eyes off of her. For the very first time in his life, he is affected. H...

Komentarze
Lev
Lev
Belle Aurora
7.9/10
Cykl: Shot Callers, tom 1
From the moment Lev Leokov spots the young woman hiding behind her hair in the middle of the gentleman's club, he can't take his eyes off of her. For the very first time in his life, he is affected. H...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Belle Aurora jest autorką, która nie boi się pisać o trudnych tematach, ale nie tylko. Znamy ją także z opowieści bardziej przyjaznych, mniej krwawych, jak cykl Friend Zone. Jest autorką wszechstronn...

@snieznooka @snieznooka

Mina jest na samym dnie. Bardzo chuda, głodna, zmarznięta, bezdomna. Nie ma na świecie nikogo, kogo mogłaby poprosić o pomoc, jest zupełnie sama. Nie chce umierać, choć wie, że jeśli nic się nie zmie...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @shevill_books

Krzyczące schody
Odważ się i wejdź do świata Lockwood & Sp

Dzień dobry! Dzisiaj przybywam do was z recenzją książki Jonathana Strouda, która swoją premierę ma już jutro. A mowa tutaj o pierwszym tomie serii Lockwood & Sp “ Krzyc...

Recenzja książki Krzyczące schody
Teraz twój ruch
Orzeźwiający zwrot akcji!

“ Od początku o tym wiedziałam. Tego właśnie się spodziewałam, gdy pozwoliłam mu wejść w moje życie. Całuję go znowu, wkładając w pocałunek całą moją wiarę w niego i w n...

Recenzja książki Teraz twój ruch

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka