Lamamania recenzja

Lamy to przeurocze i piękne zwierzęta. Chyba we wszystkich przywołują pozytywne skojarzenia. No, może poza tymi, którzy zostali przez lamy opluci. Bo te kochane zwierzęta słyną także z nietypowego zachowania.

Już od kilku lat można zaobserwować w świecie popkultury lamomanię. Pamiętam kolekcje ubrań z sieciowki z hasłem "Lama? No drama". Już wtedy nie mogłam się oprzeć. Potem doszła kolejna bohaterka w lamowym wydaniu czyli lama z gry Fortnite. Zabijcie mnie, ale nie wiem kim jest. Lamy doczekały się też wielu piosenek o sobie. Lamy jednak mają w kulturze długa tradycje i nie chodzi raczej o ich słodkie pyszczki i nienaganna figurę, lecz o użyteczność ludziom. Już od starożytności wykorzystywano je jako źródło pożywienia a ich futro pozwalało ludziom na wytwarzanie tkanin.

Wróćmy jednak do książki wydawnictwa Muchomor, to pozycja dla dzieci, i tych najmłodszych i trochę starszych. To prawdziwy hołd złożony lamom i źródło ciekawostek o tych zwierzętach.

Książka ma duży format i wypełniona jest w większości ładnymi ilustracjami i rysunkami. Każda z rozkładówek poświęcona jest innemu zagadnieniu. Na początku najpierw poznamy lamy z bliska. Dowiemy się gdzie żyją i jak zbudowane jest ich ciało. Zgłębimy wiedzę na temat żywienia tych uroczych zwierząt. Dowiemy się też o potomstwie lam i o tym, jak radzą sobie w niskich temperaturach.

Z książki wyniesiecie solidna dawkę wiedzy o lamach. Na szczególną uwagę zwraca dział Miny i minki, który zaprojektowany został jak popkulturowe dzieło Andy'ego Warhola. Świetne ujęcie, które zachwyci i małych i tych całkiem dorosłych.

To nie tylko książka o łamach. Znajdziemy tu także dział poświęcony towarzyszom z krainy łam. Ale nie wszystkie zwierzęta są im przyjazne, dlatego dowiecie się również, jakie zwierzęta polują na lamy.

Nie zabrakło w książce też sprawdzianu z wiedzy, ale takiego tyci maleńkiego. To po prostu zadanie na spostrzegawczość.

Cała książka jest bardzo przyjazna i urzekająca. Przyjemna dla oczu, ale też wyjaśniająca podstawową wiedzę na temat ich pochodzenia, żywienia i praktycznego korzystania z tego co oferują ludziom.

Zachęcam bo naprawdę bardzo mi się spodobała.