Ukochane równanie profesora recenzja

O tym, jak najprostsze liczby potrafią być piękne

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2020-11-19
Skomentuj
4 Polubienia
"Jak gwiazdy na niebie łączą się w kształty znaków zodiaku, im dłużej przyglądałam się liczbom, tym wyraźniej widziałam jedną, nieprzerwaną całość."
~~~
"Ukochane równanie profesora" to książka, o której wiele słyszałam, zanim w ogóle się za nią zabrałam. Opinie były pochlebne i mimo, że literatura piękna nie należy do gatunku, po który często sięgam, to nie mogłam sobie odmówić tej książki. Już sam jej tytuł był wyjątkowy, więc liczyłam także na wyjątkowe wnętrze.
Fabuła książki dotyczy tytułowego profesora matematyki i opowiada o jego codziennym życiu. Wydawałoby się całkiem proste, nudne i oklepane, ale nic bardziej mylnego. Mężczyzna jest wyjątkowy i to nie tylko dzięki swojej ogromnej miłości do liczb. Profesor lata temu uległ wypadkowi, przez który jego pamięć zaczęła używać własnego zegarka, który cofa się co osiemdziesiąt minut. Życie matematyka po niewiele ponad godzinie zaczyna się na nowo. Nie pamięta co przed chwilą robił, a przede wszystkim, nie uda mu się już nigdy zapamiętać kim jest nowa gosposia oraz jej syn, który zaczynają go odwiedzać.
Książka jest cieniutka. Liczy niecałe 200 stron, co dla zapalonych czytelników jest praktycznie niczym. Ja również tak myślałam i byłam przekonana, że pochłonę ją w jeden wieczór. Nic bardziej mylnego. Pierwszy raz miałam styczność z książką japońskiej autorki i może wydawać się to dziwne, ale myślę, że właśnie przez to ta cieniutka pozycja była tak bardzo specyficzna. Jej czytanie przychodziło mi z trudem. Czytałam ciągiem kilka rozdziałów, tylko po to, by zostawić ją potem na kilka tygodni i ponownie do niej wracać. Fabuła, mimo prostoty była całkiem ciekawa, a temat utraty pamięci, mimo wszystko cechował się oryginalnością. Jednak czegoś mi brakowało. Miałam wrażenie, że odczuwam obecność jakiejś luki, którą nie wiedziałam czym można by było zapełnić. Książka była dla mnie przyjemną historią, dzięki której nawet w mniejszym stopniu byłam w stanie zrozumieć fascynację matematyką, której sama nie posiadam. Mimo tej prostoty i swego rodzaju piękna tej historii, mam wrażenie, że to nie było do końca to, czego oczekiwałam. Jak na pierwsze spotkanie z tego typu literaturą, oceniam je pozytywnie i na pewno sięgnę jeszcze po podobną książkę.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukochane równanie profesora
3 wydania
Ukochane równanie profesora
Yōko Ogawa
7.9/10

Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie...

Komentarze
Ukochane równanie profesora
3 wydania
Ukochane równanie profesora
Yōko Ogawa
7.9/10
Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jest łatwo rozmawiać o relacjach, o przeszłości, czy o zmaganiach dnia codziennego. A przecież każde z nich niesie ze sobą historię i kształtuje nasze życia — kształtuje nas. I to właśnie bohat...

@MarionetkaLiteracka @MarionetkaLiteracka

Książka poprawiła moją negatywną opinię o wspólczesnej literaturze japońskiej. Moim skromnym zdaniem to często urocze, ale proste czytadelka, którymi tylko dlatego ludzie się " żachają", że chyba w n...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Dom zła
Dom zła

[Książka otrzymana w ramach współpracy recenzenckiej] Twórczość Jakuba Rutki towarzyszy mi praktycznie od dzieciństwa. Pamiętam, jak przeglądając tą mroczną stronę Yout...

Recenzja książki Dom zła
1984
Rok 1984

Jest rok 1984, kraj jest zdominowany przez władzę, trwa krwawa wojna. Rząd dąży do tego, aby w pełni podporządkować sobie społeczeństwo, nawet w najokrutniejszy istnieją...

Recenzja książki 1984

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl