Obiad z Bondem recenzja

Obiad z Bondem

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy przeczytałam Kolację z Tiffanym, poczułam się całkowicie zachwycona twórczością Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Wtedy już wiedziałam, że to nie będzie moje jedyne spotkanie z piórem autorki. Kiedy dowiedziałam się, że premierę będzie miała kontynuacja, skupiająca się jednak na najlepszej przyjaciółce Natalii (którą znamy właśnie z poprzedniego tomu), musiałam ją przeczytać. Tak więc pozwólcie, że teraz opowiem Wam kilka słów na temat Obiadu z Bondem.

Kiedyś był taki dzień, gdy między Elizą a Jackiem zaiskrzyło i prawie (ale tylko prawie!) doszło między nimi do pocałunku. Teraz jednak oboje chcą o tym zapomnieć, a sama Eliza bardzo chętnie pokułaby go swoimi kaktusami, choć byłoby jej szkoda. Kwiatów oczywiście. Jednak wokół kobiety zaczynają dziać się dziwne i niepokojące rzeczy, więc Jacek, poproszony o pomoc, decyduje się na ochronę Elizy. Oboje nadal pałają do siebie niechęcią, ale powoli zaczynają się do siebie przekonywać...

Oczywiście, najpierw zacznę od głównych bohaterów. Jeśli chodzi o Elizę, to ta postać jest tak charakterna i tak sympatyczna, że do dzisiaj myśląc o niej, nadal mam na ustach uśmiech. Trzeba przyznać tej bohaterce, że potrafi ona zaskoczyć i kupić czytelnika. Dodając do tego wszelki komizm sytuacyjny i językowy, otrzymujemy naprawdę ciekawą postać, którą można albo bardzo polubić (jak ja), albo mocno się nią zirytować.

Jacek z kolei nie wzbudził we mnie już aż takiej sympatii, ale nadal nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Jest on postacią równie ciekawą, odważną, silną i choć na pierwszy rzut oka na takiego nie wygląda - jest również romantyczny. Jak się można jednak łatwo domyślić, Jacek to przeciwieństwo Elizy, lecz autorka nie starała się pokazać tego aspektu ich relacji nachalnie.

No i cóż ja mogę rzec. Standardowo jestem zachwycona piórem autorki i wykreowaną przez nią historią. Jak zawsze, poczułam się wciągnięta od pierwszej strony, a lektura Obiadu z Bondem zajęła mi jakieś dwie godzinki, więc akurat była to idealna lektura na wolny wieczór. Bohaterowie zaskakiwali mnie z każdą kolejną stroną, podobnie jak sama akcja, która no była naprawdę ciekawa i równie zaskakująca. Miłość głównej bohaterki do kaktusów podbiła moje serce i uważam, że jest to najlepszy wątek w powieściach obyczajowych.

Działo się tutaj naprawdę dużo. Nie będę zdradzać co dokładnie, bo to trzeba samemu przeczytać i poczuć te dreszcze na własnej skórze. To, co musicie wiedzieć przed rozpoczęciem lektury tej pozycji, to: przygotujcie się na ból policzków ze śmiechu oraz na chwile prawdziwej grozy. Autorka nie szczędzi tutaj emocji dla czytelnika.

Znowu jestem zachwycona powieścią Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i chyba się to już nie zmieni. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę powieść i jeżeli Wy szukacie lekkiej, przyjemnej i naprawdę wciągającej historii na jeden wieczór, to Obiad z Bondem zdecydowanie się poleca do przeczytania.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obiad z Bondem
Obiad z Bondem
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.8/10
Cykl: Kolacja z Tiffanym, tom 2

On – zabójczo przystojny i skryty. Ją życie nauczyło podchodzić do mężczyzn z lekkim dystansem. Nieźli z nich agenci. Czy zdążą się dogadać, zanim się pozabijają? Eliza, przyjaciółka znanej ...

Komentarze
Obiad z Bondem
Obiad z Bondem
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.8/10
Cykl: Kolacja z Tiffanym, tom 2
On – zabójczo przystojny i skryty. Ją życie nauczyło podchodzić do mężczyzn z lekkim dystansem. Nieźli z nich agenci. Czy zdążą się dogadać, zanim się pozabijają? Eliza, przyjaciółka znanej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

II tom serii to historia Elizy-przyjaciółki Natalii i Jacka Granickiego. Jacek to 32-letni policjant śledczy,który próbuje rozpracować sprawę napadów na kantory.Jego myśli są wokół brata,który nie da...

@basiaa22.86 @basiaa22.86

Eliza, przyjaciółka znanej czytelnikom z Kolacji z Tiffanym Natalii, zostaje sama w swoim wielkim przedwojennym mieszkaniu. I nawet byłoby jej to na rękę, gdyby nie to, że ktoś chyba się do niej włam...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej należą do tych bardziej lubianych przeze mnie, więc nie mogłam powstrzymać się przed sięgnięciem po jej kolejną książkę. Tym razem ...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Akademia antypatii
Akademia Antypatii

Od czasu, kiedy przeczytałam ostatni tom Serii Niefortunnych Zdarzeń, minęło już trochę czasu. Stale jednak wracałam myślami do rodzeństwa Baudelaire’ów i obiecywałam so...

Recenzja książki Akademia antypatii

Nowe recenzje

Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
Gród szmaragdów i zazdrości
Emocjonująca podróż do magicznej krainy Fae
@burgundowez...:

„Gród szmaragdów i zazdrości” autorstwa Rebbecki F. Kinney to ciekawa kontynuacja serii Wicked Darlings, która zabiera ...

Recenzja książki Gród szmaragdów i zazdrości
Ostatnie słowo
Przemierzałem więc tę historię razem z bohatera...
@krzychu_and...:

Po książki Pani Agnieszki Pietrzyk sięgam w ciemno. To powieści autorki stały się zaczynem do powstania mojego konta tu...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl