Oblicza miłości recenzja

Oblicza miłości

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
17 września premierę miała książka „Oblicza miłości”, trzecia część fenomenalnej serii „Zaufaj i podążaj” Urszuli Pieńkowskiej.
Przygodom Kai i Mai towarzyszę od samego początku i za każdym razem jest to ekscytująca podróż, czasem zabawna, często niebezpieczna, zawsze zaskakująca.
Książki pani Uli to gwarancja dobrej zabawy. Uwielbiam wszystkie części serii, ale to właśnie „Oblicza miłości” całkowicie rozchwiały mnie emocjonalnie.

Kaja po rozstaniu z Darkiem korzysta w stu procentach z życia singla. Impreza goni imprezę i gdyby nie praca, to zabawie nie byłoby końca.
Tymczasem Maja, wspólniczka i przyjaciółka Kai, upaja się miłością, wiodąc niemal idealne życie u boku Maksa.
Do agencji detektywistycznej, którą dziewczyny wspólnie prowadzą, wpływa kolejne zlecenie: córeczka pewnej zamożnej kobiety zostaje porwana. W takich sytuacjach czas gra kluczową rolę więc Kaja i Maja natychmiast biorą się do roboty. Kaja zauważa jednak w zachowaniu zlecodawczyni coś, co wzbudza nieufność detektywek i naprowadza je na zaskakujący trop...
Co wspólnego ma Agata Płocka z mafią? Czy porwana dziewczynka faktycznie znajduje się w niebezpieczeństwie? Co łączy porwanie z nielegalnymi wysypiskami śmieci?
Pytania ciągle się mnożą, a znalezienie odpowiedzi na wszystkie z pewnością nie będzie łatwe. Kaję, Maję i Maksa czeka trudne i bardzo niebezpieczne zadanie. Żadne z nich nie spodziewa się, że odkrycie prawdy pociągnie za sobą ofiary...

Z każdą kolejną książką mój zachwyt nad twórczością Urszuli Pieńkowskiej rośnie. Jest dla mnie takim „pewniakiem”. Wiem, że kiedy wezmę do ręki jej książkę, nie zawiodę się. Autorów, którym ufam na tyle, by bez zastanowienia, zupełnie w ciemno sięgać po ich książki, mogłabym policzyć na palcach, ale bez wątpienia jest wśród nich Ula.

Tym razem autorka wrzuca nas w świat nieuznający prawa. Świat przekrętów, intryg i prowokacji. Świat, w którym rządzi pieniądz, a chęć łatwego i dużego zarobku pozbawia ludzi kręgosłupa moralnego i jakichkolwiek zahamowań. Nasze bystre i inteligentne panie detektyw wkroczą na bardzo grząski teren, i to dosłownie, który narazi ich zdrowie i życie na poważne niebezpieczeństwo.

„Oblicza miłości” to powieść, która pochłonęła mnie całkowicie. Porywająca fabuła i wielowątkowość to zdecydowanie największe zalety tej powieści, ale to nie wszystko, co składa się na jej wyjątkowość. Dodać trzeba fenomenalne kreacje bohaterów, świetny humor, oraz emocje, które z tej części serii wylewają się niemal z każdej strony. Czytając tę książkę, czułam się, jakbym jechała na jakiejś kolejce górskiej, emocjonalnej kolejce. Był moment, że dosłownie płakałam przez łzy.

Urszula Pieńkowska udowadnia, że bardzo poważnie podchodzi do pisania i nie robi nic po łebkach. Umieszcza w swojej książce fakty i autentyczne miejsca i robi to bardzo dokładnie, tak że jesteśmy w stanie bez problemu je sobie wyobrazić, nigdy tam nie będąc. Niektóre z opisanych przez autorkę miejsc znam, chociażby Stare Juchy, leżące rzut beretem ode mnie.😁

Temat nielegalnych składowisk śmieci i wszystkiego, co się z tym wiąże, był dla mnie do tej pory czarną magią. Ta książka otworzyła mi oczy na pewne kwestie, o których istnieniu nie miałam pojęcia i zachęciła, by poszerzyć nieco swoją wiedzę na ten temat.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki i bez dwóch zdań jest to moja ulubiona część serii. ❤️ Polecam wam ją z całego serca.

Ula, dziękuję ci za możliwość zatracenia się w twojej kolejnej powieści i spędzenia czasu w towarzystwie niesamowitych detektywek, które od początku zajmują szczególne miejsce w moim serduchu. ❤️❤️❤️

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oblicza miłości
Oblicza miłości
Urszula Pieńkowska
8.6/10
Cykl: Zaufaj i podążaj, tom 3

Podczas gdy po rozstaniu z Darkiem Kaja delektuje się życiem singla, dzieląc czas pomiędzy pracę w agencji detektywistycznej (Kajmak Investigation) i imprezy w nocnych klubach, Maja - wspólniczka Kai...

Komentarze
Oblicza miłości
Oblicza miłości
Urszula Pieńkowska
8.6/10
Cykl: Zaufaj i podążaj, tom 3
Podczas gdy po rozstaniu z Darkiem Kaja delektuje się życiem singla, dzieląc czas pomiędzy pracę w agencji detektywistycznej (Kajmak Investigation) i imprezy w nocnych klubach, Maja - wspólniczka Kai...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzeci a zarazem ostatni tom cyklu pt.: "Zaufaj i podążaj". Muszę przyznać, że dosłownie połknęłam całą tę serię. Autorka zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. A co spotkało naszych bohaterów w ostatni...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

@Obrazek „Im mniej masz, tym mniej możesz stracić.” Miłość czasami chodzi krętymi ścieżkami, na której nie brakuje potknięć, poszukiwania właściwego kierunku, zanim dane osoby rozpoznają ją w...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka