Odcienie życia recenzja

„Odcienie życia” Jagna Rolska.

„Nie mury tworzą dom, a ludzie którzy je zamieszkują”.

Pani Jagna ponownie przeniosła mnie w świat tajemnic rodzinnych, które życie 18-letniej Ani przewróciło do góry nogami. To co zgotowała jej biologiczna matka odcisnęło ogromne piętno na życiu pozostałych bohaterów. Jacek, Jaśka, Przemek, tych ludzi również sięgnęła ręka Ady.

Jestem bardzo zachwycona tą pozycją. Autorka budowała we mnie napięcie od samego początku. Byłam i mogę powiedzieć, że jestem tą bolesną historia przesiąknięta nadal. Ból, rozpacz tak bardzo namacalna wstrząsnęła moim sercem. W „odcieniach życia” przeszłość jakby nie minęła, nadal jest i przynosi bohaterom kolejne burzliwe niespodzianki. Strata bliskich zawsze jest bolesna, ale dla naszych bohaterów ta strata otwiera furtkę do nowego życia. Życia, które krok po kroku mogą ułożyć sobie sami, bez ingerencji zazdrości, złości czy nienawiści. Czy dadzą radę? Pani Jagna dobitnie ukazuje nam jak wielkie oblicze ma miłość, a więzy krwi nie wiele mają wspólnego z oddaniem, szczerym uczuciem. Można kochać, dbać, troską otaczać tych, których kochamy, niepotrzebna jest metryka urodzenia. Genialnie przeprowadzona akcja fabularna i cofanie się w przeszłość bohaterów pozwalają bliżej poznać ich motywy i relacje. Jednych znienawidzicie innych pokochacie. Ze mną tak było. Pałałam złością na matkę Ani, nie mieściło mi się w głowie, jak można tak mocno skrzywdzić bliskich 😌. Oprócz zawirowań rodzinnych odnajdziemy tu również wątek narkomanii, który jest nadal aktualny w naszym obecnym życiu. Autorka uraczyła mnie również wspaniałą wycieczką do Afryki. Gdzie moje serce rozpadło się na kawałki. Koniecznie musicie sprawdzić dlaczego. Bardzo mocno byłam poruszona postawą Ani, jak na 18 lat bardzo dojrzale przyjmowała to co los podarował jej w dniu 18 urodzin. A podarował jej prawdę. Czy Ania, Jacek, Przemek, Jaśka odbudują to co utracili lata temu? Sprawdźcie sami. Polecam Wam tę historię pełną tajemnic, wzruszeń i niesamowitych zwrotów akcji. P. S chusteczki się przydadzą ❤️.