Odnajdę cię recenzja

Odnajdę cię

Autor: @Natalia_Swietonowska ·3 minuty
2021-06-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pamiętam, że gdy ujrzałam tytuł Odnajdę cię w zapowiedziach, już od pierwszej chwili poczułam się zaciekawiona. Co prawda jeszcze nie miałam do czynienia z piórem autorki, jednak nie przeszkadzało mi to w tym, bym zapamiętała ten tytuł i nie mogła wyrzucić tej okładki z głowy. Nareszcie więc zdecydowałam się na lekturę tej powieści. Jak myślicie, było to coś, co mnie zachwyciło?

Anna żyje w nieszczęśliwym małżeństwie. Codzienna rutyna i zbyt szybka decyzja o zaślubinach prawdopodobnie przyczyniły się do oziębienia wzajemnych stosunków między Anią a Pawłem. Kobieta jest też niezdecydowana – nie wie, w którą stronę ostatecznie ma podążać. Z jednej strony ma właśnie swojego męża, który traktuje ją jak służącą, a z drugiej mężczyznę, który miał być jej przyjacielem, ale chyba chce czegoś więcej. Chyba że żadna z tych dróg nie jest dobra? Grzegorz też stoi przed takim wyborem. By rozpalić na nowo swój związek, decyduje się na wyjazd do Anglii. Jednak tam wystarczy jedno zdjęcie, aby jego myśli zostały szybko pochłonięte... Czy to możliwe, że ta dwójka ma ze sobą wspólnego o wiele więcej?

Pozwólcie, że zacznę od głównych bohaterów tej powieści. Anna wzbudziła we mnie dość sprzeczne emocje. Z jednej strony ją polubiłam, bo nie bała się powiedzieć co myśli, była stanowcza i dość odważna, choć z drugiej strony jej niezdecydowanie mnie irytowało. Jednak, gdybym miała tak jednoznacznie się określić, to zdecydowanie jest to postać, którą darzę sympatią. W pewnym sensie byłam też w stanie zrozumieć jej postępowanie, no bo ileż można znosić coś takiego? Z drugiej jednak... Ja zrobiłam inaczej, co zdecydowanie miałoby “lżejsze” skutki.

Grzegorz z kolei zdobył moją sympatię od razu. Nie wiem, dlaczego, ale ten bohater jakoś mnie po prostu przyciągał w swoją stronę. Współczułam mu też sytuacji, w jakiej się znalazł i problemów w związku, które no umówmy się, mogłyby zostać rozwiązane w pięć minut, a ciągnęły się niczym guma do żucia. Wbrew moim zachwytom, ten bohater nie jest ideałem - również miał wady i też nie był w stanie podjąć jednej racjonalnej decyzji. No ale to też czyni go bardziej ludzkim i prawdziwym.

Skoro bohaterów mamy już omówionych, to teraz kilka słów o samej historii. Muszę przyznać, że autorka ma naprawdę dobre pióro, dzięki któremu wciągnęłam się w tę książkę już od samego początku. Historia Anny mocno mnie pochłonęła i byłam ciekawa, co jeszcze autorka wymyśli, by zamieszać w życiu swojej postaci. No i mogę powiedzieć, że Camilla En potrafi namieszać i to dość mocno.

Pierwsza połowa tej powieści to była dla mnie rewelacja. Czułam rosnące napięcie i miałam w głowie świadomość tego, że coś się wydarzy, coś bardzo dużego. W tej drugiej części jednak coś zaczęło się psuć i podejrzewam, że to efekt tego, iż ta książka jest po prostu za krótka. Autorka chcąc zakończyć tę historię, przyspieszyła całą akcję, przez co mój wcześniejszy zachwyt zaczął trochę podupadać. Samo zakończenie jest bardzo dobre i gdyby poprzedzone zostało bardziej rozbudowaną akcją i punktem kulminacyjnym, Odnajdę cię miałoby zadatki na rewelacyjny romans, który poleciłabym każdemu. Tak jednak poczułam niedosyt, nawet wręcz złość na to, że to wszystko skończyło się tak szybko i jeszcze w taki sposób. Pozostaje mi mieć nadzieję, że kiedyś doczekam się kontynuacji...

Jeżeli lubicie romanse, w których nie brak dramatów, zwrotów akcji i wielu emocji, to tę powieść Wam polecam. Ostrzegam jednak przez tym szybkim zakończeniem, które może nie wszystkim przypaść do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odnajdę cię
Odnajdę cię
"Camilla En"
7.4/10

Prawdziwej namiętności nie ostudzi odległość. Anna jeszcze nigdy nie była tak niezdecydowana. Z jednej strony mąż, który zadziwiająco szybko przestał dostrzegać w niej kobietę, traktujący ją jak oso...

Komentarze
Odnajdę cię
Odnajdę cię
"Camilla En"
7.4/10
Prawdziwej namiętności nie ostudzi odległość. Anna jeszcze nigdy nie była tak niezdecydowana. Z jednej strony mąż, który zadziwiająco szybko przestał dostrzegać w niej kobietę, traktujący ją jak oso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historie Anny i Grzegorza toczą się niemal przez całą książkę oddzielnie, jednakże są do siebie bardzo podobne. Podobne, gdyż w pewnym momencie oboje zaczynają rozumieć, iż pragną od związku i życia ...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej należą do tych bardziej lubianych przeze mnie, więc nie mogłam powstrzymać się przed sięgnięciem po jej kolejną książkę. Tym razem ...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Akademia antypatii
Akademia Antypatii

Od czasu, kiedy przeczytałam ostatni tom Serii Niefortunnych Zdarzeń, minęło już trochę czasu. Stale jednak wracałam myślami do rodzeństwa Baudelaire’ów i obiecywałam so...

Recenzja książki Akademia antypatii

Nowe recenzje

Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
© 2007 - 2024 nakanapie.pl