Niewidzialni recenzja

Ofiary nienawiści

TYLKO U NAS
Autor: @stary_chleb ·1 minuta
2024-10-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Już pierwsza powieść tego autora pozytywnie mnie zaskoczyła, ale NIEWIDZIALNI przeszli najśmielsze oczekiwania. A przyznam szczerze, że były one dość wygórowane, bowiem wydawało mi się, że skoro pierwsza książka była tak dobra, to kolejne powinny być o poziom lepsze. I nie zawiódł mnie tutaj Autor. Zaintrygował mnie ponadto odwagą w podejmowaniu trudnych tematów. To, że główny bohater - czy raczej główni bohaterowie - są osobami homoseksualnymi, w odniesieniu do prozy nie robi już chyba na nikim wrażenia. Jednak wrażenie robić może okoliczność, że rzecz dzieje się w spowitej ogniem walk etnicznych Jugosławii (?) początku lat dziewięćdziesiątych, to już tak. Tym bardziej, że jeden z bohaterów jest Albańczykiem, zaś jego kochanej Serbem. Jeden i drugi postawieni przez politykę i historię po przeciwnych stronach barykady, przy swoich - albańskiej i serbskiej - ścianach nienawiści, a mimo to... . No właśnie. Mimo to ich uczucie zdaje się wznosić ponad tym, chociaż ze strasznymi dla obu konsekwencjami. Jednemu z nich rozpada się zaaranżowane małżeństwo, bo taka albańska tradycja. Z kolei drugi traci szansę na bycie lekarzem w Prisztinie, bo jak to tak? Serbski lekarz miały leczyć honorem karmionego Albańczyka? Nie do pomyślenia w tamtejszej obyczajowości. Na szczęście umysł Statovci objął temat na tyle sprawnie i przekonująco, że książka robi piorunujące wrażenie na czytelniku. Ona po prostu boli po każdym rozdziale, niemal każdym zdaniu. Jest w niej jeszcze coś, co musi poruszać. Smutny los kobiet, których nikt nie pyta o zdanie, tym bardziej z ich wolą się nie liczy. Poza bolesnym tematem Pajtim Statovci podejmuje w NIEWIDZIALNYCH próbę zdiagnozowania - aczkolwiek między wierszami, nienachalnie - narodzin fali nienawiści między narodowościami zamieszkującymi tę część Bałkanów, która przed drugą wojną światową stała się Jugosławią. Przy tej książce mózg każe co rusz zatrzymywać się z pytaniami, dlaczego tak się stało?, dlaczego wciąż tak się dzieje? I to nie tylko w wymiarze relacji między nacjami, ale i między ludźmi żyjącymi w sąsiedztwie. Na koniec to, co czytelnika może najbardziej urzec; język tej prozy. Język, który użyty po mistrzowsku przez Autora, stanowi o jej sile. Rewelacyjna książka, by nie napisać ARCYDZIEŁO.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewidzialni
Niewidzialni
Pajtim Statovci
9.7/10

Jest kwiecień 1995 roku. Arsim ma dwadzieścia cztery lata, niedawno się ożenił, studiuje na Uniwersytecie w kosowskiej Prisztinie i stara się nie wychylać, by w spokoju zrobić dyplom w miejscu i czas...

Komentarze
Niewidzialni
Niewidzialni
Pajtim Statovci
9.7/10
Jest kwiecień 1995 roku. Arsim ma dwadzieścia cztery lata, niedawno się ożenił, studiuje na Uniwersytecie w kosowskiej Prisztinie i stara się nie wychylać, by w spokoju zrobić dyplom w miejscu i czas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla tej książki - z powodów opisanych niżej - robię wyjątek, i choć nie jest to egzemplarz recenzencki, zamieszczam tu całą recenzję. Mam poważne obawy, czy uda mi się opowiedzieć o tej książce ta...

@OutLet @OutLet

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie