Ogień nieskończony recenzja

OGIEŃ NIESKOŃCZONY

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2023-10-15
Skomentuj
2 Polubienia
„Ogień nieskończony” to drugi tom dylogii Elements of Candence autorstwa Rebeccy Ross. Po skończeniu pierwszej części zastanawiałam się, w jaki sposób autorka może poprowadzić akcję. Byłam przekonana, że Rebecca Ross zaplanowała akcję w taki sposób, żeby skoncentrowała się na uzdrawianiu. Nie ma znaczenia, czy chodzi o uleczenie fizyczne ciała jednostki, relacji romantycznych, rodzinnych, ziemi, czy uzdrowienie narodu. Każde podjęte zadanie wiąże się z osiągnięciem właśnie tego celu. Uwielbiałam to, że jednym ze sposobów uleczania była muzyka. To był piękny sposób na to, aby zrobić coś dobrego. Mogę powiedzieć, że te książki stały się jednymi z moich ulubionych i mam je w swojej biblioteczce.
Głównymi bohaterami książki autorstwa Rebeccy Ross pod tytułem „Ogień nieskończony” są Adaira i Jack. Żyją oni na jednej wyspie – Cadence, przebywanie tam nie należało do łatwych jednak teraz stało się o wiele cięższe. Mieszkańcy zawsze mogli czuć to, że byli wspierani przez duchy, teraz to się zmieniło, co było przerażające.
Wyspę Cadence ogarnia straszliwa zaraza, która jej zagraża i życiu mieszkańców. Trzeba powstrzymać ducha wiatru, zanim nieodwracalna tragedia dosięgnie królestwo śmiertelników i duchów. Adaira i Jack zostali rozdzieleni, Torin i Sidra przejęli nowe role przywódców, bohaterowie muszą znaleźć sposób, aby wykonać ważne zadania, od których tak wiele zależy. Muszą zapewnić bezpieczeństwo wyspie i mieszkańcom, a może nawet osiągnąć, o czym trudno jest pomyśleć, a mianowicie zjednoczyć Wschód i Zachód. Czy im się to powiedzie? Czy wszystkie spory wśród ludzi i duchów zostaną zażegnane?
„Ogień nieskończony” opowiada historię bohaterów, którzy podczas tają przed własnymi wyzwaniami i możliwościami, które na zawsze ukształtują ich życie. Każdy z bohaterów dokonuje trudnego wyboru, aby ocalić wyspę. Bardzo spodobał mi się czarujący świat, który Rebecca Ross wykreowała w obydwu książkach. Mamy tutaj magię, romans, więzy rodzinne zostają wystawione na ciężką próbę. Bohaterowie są wielowymiarowi i od samego początku angażują czytelnika emocjonalnie. Jack jeszcze bardziej zyskał moją sympatię, był niesamowitą postacią. Uwielbiałam jak wspierał Adairę, podziwiał ją, jej mocne strony, jak pozwalał jej przewodzić, jednocześnie będąc pewnym swoich własnych talentów i mocnych stron. Był ich świadomy, przez co nie czuł się odstawiony na boczny tor. „Ogień nieskończony” to historia, która podzieliła się na różne wątki, ale w każdym byłam jednakowo zaangażowana. Wciągnęła mnie i trzymała równy poziom przez całą książkę. Było tutaj kilka zwrotów akcji, których się nie spodziewałam i wprawiły mnie one w osłupienie. Historie z przeszłości płynnie przepływały przez tekst liryczny i opisowy. Jesienna atmosfera w tej książce była nieskazitelna i sprawiła, że zapragnęłam otulić się grubym i przytulnym kocem. Zakończenie było tak piękne i rozdzierające serce, sprawiło, że byłam szczęśliwa, że bohaterowie doczekali się tego, na co naprawdę zasługiwali.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ogień nieskończony
Ogień nieskończony
Rebecca Ross
8.6/10
Cykl: Żywioły Cadence, tom 2

Czy Jack i Adaira spotkają się ponownie, a między wrogimi klanami i duchami zapanuje pokój? Oszałamiające, chwytające za serce i pochłaniające bez reszty zakończenie dylogii Żywioły Cadence. Na w...

Komentarze
Ogień nieskończony
Ogień nieskończony
Rebecca Ross
8.6/10
Cykl: Żywioły Cadence, tom 2
Czy Jack i Adaira spotkają się ponownie, a między wrogimi klanami i duchami zapanuje pokój? Oszałamiające, chwytające za serce i pochłaniające bez reszty zakończenie dylogii Żywioły Cadence. Na w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ogień nieskończony” autorstwa Rebecci Ross to kontynuacja „Rzeki zaklętej”, a zarazem ostatni tom dylogii „ Żywioły Candence”. Do tej pory pamiętam, jak dobre wrażenie wywarło na mnie zakończenie pi...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Na wyspie Cadence, dwieście lat temu podzielonej przekleństwem krwi na dwie części, dzieje się coraz gorzej. Panująca do tej pory chwiejna równowaga wydaje się ulotna niczym wiatr. Dodatkowo na Wscho...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

Pozostałe recenzje @snieznooka

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie znałam. Całe szczęście, że udało mi się to zmienić, a...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak koty, a także pochodzą z bardzo różnych czasów. Do si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl