Córka króla moczarów recenzja

Ojciec czy potwór?

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2021-10-05
Skomentuj
1 Polubienie
Czasem trafiasz na niezwykle niepozorną książkę. Tajemniczą okładkę, niejasny opis... a w środku emocjonalna bomba, która powala Cię na kolana

Co byś zrobił, gdybyś w wieku lat nastu został porwany? Uprowadzony z rodzinnego domu, z dala od rodziny i przyjaciół, na odległe moczary? Przywiązany kajdankami i latami przetrzymywany...

Jak długo byś walczył?

Jak wiele razy próbował uciekać?

Jak głośno byś krzyczał, wiedząc, że nikt Cię nie usłyszy?

Helena, określana przez media Córką Króla Moczarów, miała zaledwie dwanaście lat, gdy udało jej się uciec z matką od ojca-porywacza. Teraz, kilkanaście lat później jej oprawca znowu jest na wolności.

I wie, że tylko ona jedna potrafi go złapać.

Nie ukrywam, że "Córka Króla Moczarów" zaserwowała mi zupełnie coś innego niż oczekiwałam. To emocjonalna jazda bez trzymanki, która mocno wbija się w psychikę czytelnika. Dorastanie w bestialskich warunkach gdzieś na odległych, moczarach, w zapadającej się chacie pod ręką surowego, brutalnego ojca. Nie zdając sobie sprawy, że matka jest ofiarą porwania, wielokrotnych gwałtów i codziennych aktów przemocy. Nie rozumiejąc, że nie jest to normalny stan rzeczy.

Teraźniejszość miesza się z przeszłością. W jednej chwili pokazując dziecko polujące na króliki i ściągające z nich skórę, w drugiej nieprzystosowaną społecznie nastolatkę, nie potrafiącą zrozumieć czego oczekują od niej inni. A później i dorosła już kobietę, tropiącą mordercę, porywacza, gwałciciela, jednocześnie będącym jej ojcem.

Powieść bardziej skupia się na psychologicznym aspekcie oraz relacjach z ojcem, którego Helena wie że powinna nienawidzić, ale nie do końca nie potrafi. Nie jest to książka skupiająca się na szybkiej akcji, lecz powolnie snuta opowieść przeplatana baśnią Andersena o Córce Króla Moczarów. Choć w ostatecznym rozrachunku jestem zadowolona z lektury zabrakło mi pazura w postaci mocnego zakończenia, bardziej dynamicznej fabuły i po prostu thrillera w thrillerze. Jednak nie mogę się doczekać najnowszej książki, "Okrutnej siostry" i jestem ciekawa czym jeszcze zaskoczy nas autorka.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka króla moczarów
2 wydania
Córka króla moczarów
Karen Dionne, Anna Dereszowska
6.4/10

Znakomity thriller psychologiczny, połączenie „Dziewczyny z tatuażem” i „Pokoju”, czyta Anna Dereszowska. Jego bohaterką jest Helena Pelletier, która dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku...

Komentarze
Córka króla moczarów
2 wydania
Córka króla moczarów
Karen Dionne, Anna Dereszowska
6.4/10
Znakomity thriller psychologiczny, połączenie „Dziewczyny z tatuażem” i „Pokoju”, czyta Anna Dereszowska. Jego bohaterką jest Helena Pelletier, która dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Córka króla moczarów" Karen Dionne to kolejny przeczytany tytuł z mojej listy. Idąc za ciosem, pochwalę się, że kończę również "Okrutną siostrę" autorki, która przypadła mi do gustu o wiele bardziej...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Helena wychowała się na moczarach i nie znała innego życia. Kiedy jej rówieśnicy chodzili do szkoły, ona uczyła się polować i zdobywać pożywienie. Dom na moczarach odcięty był od świata zewnętrznego,...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Dom masek
Dom pełen tajemnic

a jesień nie ma nic lepszego niż… porządna opowieść o duchach. Taka, która nie tylko pobudzi wyobraźnie czytelnika, ale wprowadzi go w stan niepokoju, delikatnego lęku, ...

Recenzja książki Dom masek
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka