Instytut recenzja

oko przyciągające oko ;)

Autor: @Angel ·1 minuta
2020-04-14
Skomentuj
4 Polubienia
Instytut, to jedna z tych książek, której okładka naprawdę robi robotę! Przyciąga wzrok, hipnotyzuje! Nie pozwala tak po prostu przejść obok. Jest w niej coś magicznego, co zdaje się wołać i zapewniać, że nie pożałuje się lektury. Posłuchałam jej. Nie okłamała mnie. Zapewniła mi naprawdę ciekawą przygodę, a raczej początek przygody, ponieważ to pierwsza część serii. Wywołała mój uśmiech, momentami lekki strach, napięcie, zaciekawienie, ekscytację, ciarki na ciele. Tak jak to oko patrzy na nas z okładki, tak moje oczy wpatrzone były w literki, wędrowały po kolejnych zdaniach, pomiędzy kartkami. Nie chciały oderwać się od tekstu, strona po stronie. Minusem na tych 460 stronach jest- za mało Nicka! ;)
Zaczynając od początku, Teddy poznajemy w Vegas, kiedy w przebraniu idzie do kasyna, z jednym celem. Poker. Grać. I wygrać. Tylko, że no cóż, oficjalnie stopa Teddy nie może stanąć w tym miejscu. Zakaz. Zakaz wejścia do większości kasyn. Oszustka?
Dziewczyna potrafi czytać ludzi. I to bardzo dobrze potrafi! Wie kiedy kłamią, widzi to, czuje.
Niestety sprawy przyjmują zły obrót (znowu!) i kiedy zdaje się, że wszystko stracone, na jej drodze staje mężczyzna.
Jesteś jasnowidzem, Teddy. Yep, a świnki potrafią latać!
Medium. Medium... Gdyby wiara szaleńcowi, mówiącemu Wam, że jesteście medium, była Waszą ostatnią szansą na odbicie się od dna, poszlibyście za nim?
Tak Teddy trafia do Instytutu, w którym szkolą ludzi takich jak ona. Uczą ich po to, żeby mogli pomóc chronić swój kraj. Pracować w przyszłości w FBI, CIA, wojsku. W szkole mieli rozwijać swoje umiejętności, poznać je.
Telepatia, telekineza... Dziewczyna poznaje empatkę, psychometrę, zwierzęce medium, pirokinetyka. Same nazwy brzmią tak, że w ogóle wtf?! Przyznaję, że niektóre opisywane ćwiczenia brzmiały naprawdę skomplikowanie, mój umysł nie potrafił ich ogarnąć, czasem czytałam jedno zdanie kilka razy. Na szczęście nie było tego tyle, żeby miało to jakoś szczególnie przeszkadzać w lekturze.
Im dalej zagłębialiśmy się w książce, trafialiśmy na kolejne tajemnice. Niektóre powoli wychodziły na wierzch, a kiedy uczniowie dostali swoją pierwszą sprawę do rozwiązania, zrobiło się jeszcze ciekawiej!
Nuda przy tej książce zdecydowanie nie grozi i osobiście jak najbardziej ją polecam! Sama już czekam na kolejną część!
Wspominałam już, że tylko za mało Nicka? ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Instytut
Instytut
"K. C. Archer"
7.2/10
Cykl: Instytut / School of psychics, tom 1

Teddy Cannon nie jest typową dwudziestokilkuletnią kobietą. Owszem, jest zaradna, bystra i pokręcona. Ale potrafi też z niesamowitą precyzją czytać ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest prawd...

Komentarze
Instytut
Instytut
"K. C. Archer"
7.2/10
Cykl: Instytut / School of psychics, tom 1
Teddy Cannon nie jest typową dwudziestokilkuletnią kobietą. Owszem, jest zaradna, bystra i pokręcona. Ale potrafi też z niesamowitą precyzją czytać ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest prawd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Instytut stanowi mocno przedwczesny debiut, który mógłby być co najwyżej wprawką napisaną do szuflady, ale nie początkiem dłuższej serii. Przez K. C. Archer znów miałem ochotę pogryźć książkę… a prze...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Uwierzycie mi, gdy powiem, że Instytut to naprawdę dobra książka? Każdy fan wątków paranormalnych powinien się z nią zapoznać. Nie powiem, że podczas lektury nie pojawiło się żadne „ale”. Całokształt...

@nalogowyksiazkoholik @nalogowyksiazkoholik

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka