Okruchy przeszłości recenzja

Okruchy przeszłości

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2010-12-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na przeczytanie książki autorstwa Rachel Hore - żony pisarza D.J. Taylora - miałam ochotę już od pierwszej chwili, w której zobaczyłam ją wśród listopadowych zapowiedzi wydawnictwa Prószyński i S-ka. Spodobała mi się w niej zarówno okładka, jak i opis znajdujący na ostatniej stronie. Wzbudził on we mnie wiele pozytywnych i zarazem intrygujących emocji, więc czym prędzej przygarnęłam ją do swoich zbiorów.

"Okruchy przeszłości" to historia młodej kobiety, która po tragicznej śmierci swojej matki pozostała pod opieką osamotnionego ojca. Wzajemne stosunki między dwójką bohaterów należały do jak najbardziej poprawnych, jednak brakowało w nich charakterystycznych - dla tego typu zależności - relacji. Mężczyzna po stracie ukochanej żony stał się osobą zamkniętą w sobie, a jego trudny charakter coraz częściej dawał o sobie znać. Po wielu latach takiego życia Fran wyniosła się z domu i zaczęła podróżować z orkiestrami po całym świecie. Muzyka była dla niej ucieczką od problemów dnia codziennego, a także pasją, którą pielęgnowała w sobie od wielu już lat. Pewnego dnia artystka dowiaduje się o poważnym wylewie swojego ojca i czym prędzej postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasta. Stan zdrowia pana Morrisona nie wróży niczego dobrego, więc kobieta podejmuje decyzję o pozostaniu w aktualnym miejscu zamieszkania i oferuje pomoc pracownikowi swojego taty, który na czas jego choroby pozostał sam ze wszystkimi obowiązkami... Wspólnie z Zackiem podejmuje się rekonstrukcji strzaskanego witraża z pobliskiego kościoła, który odkrywa przed bohaterką wiele tajemnic...

Niewątpliwie powieść napisana przez Rachel Roche zawiera w sobie wiele cech charakteryzujących literaturę kobiecą. Ponadto jest ona książką pełną uczuć, ciepła, muzyki i lekkiej niepewności, która towarzyszy bohaterom w trakcie trwania fabuły. "Okruchy przeszłość" są raczej spokojną lekturą i na dobrą sprawę nie obserwujemy w niej zbyt wielu zwrotów akcji. Możemy za to zaobserwować sporą grupkę - całkowicie różnych - ludzi, którzy radzą sobie z życiem na swój sposób. Osobiście najbardziej polubiłam Fran, która była na swój sposób osobą naiwną, a także pragnącą miłości i ciepła drugiej osoby. Ilekroć bohaterka wiązała się z kimś i miała nadzieję na szczęśliwy związek, to po jakimś czasie okazywało się, iż wszystkie jej starania od samego początku były skazane na klęskę. Dopiero po przyjeździe do rodzinnego miasta kobieta zaczęła odnajdywać prawdziwą drogę w swoim ziemskim życiu.

Lekturę z czystym sumieniem chciałabym polecić każdemu. Stanowi ona bowiem prawdziwą odskocznię od otaczającej nas rzeczywistości i powoduję, iż na kilka godzin przenosimy się do całkiem innego świata. Dodatkowo książka została napisana przy pomocy naprawdę pięknego języka. Szkoda tylko, że w całości tekstu aż roi się od różnego rodzaju literówek, które momentami przyprawiają czytelnika o zawroty głowy..


Wydawnictwo Prószyński i S-ka, listopad 2010
ISBN: 978-83-7648-516-4
Ilość stron: 472
Ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Okruchy przeszłości
Okruchy przeszłości
Hore Rachel, Cecylia Zielińska
8.2/10

Na wystawie w starej pracowni witraży przy Greycoat Square w Londynie wisi popękany anioł ze szkła. Życie właścicieli Minster Glass także jest pełne rys i pęknięć: matka Fran Morrison zmarła, gdy dzi...

Komentarze
Okruchy przeszłości
Okruchy przeszłości
Hore Rachel, Cecylia Zielińska
8.2/10
Na wystawie w starej pracowni witraży przy Greycoat Square w Londynie wisi popękany anioł ze szkła. Życie właścicieli Minster Glass także jest pełne rys i pęknięć: matka Fran Morrison zmarła, gdy dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sama nie wiem jak opisać te powieść, mam co do niej mieszane uczucia. Podobała mi się ale chyba spodziewałam, się, że bardziej mnie poruszy, że opowiadana historia będzie bardziej niesamowita, wciągaj...

MI
@miedzystronami

Fran jest zawodowym muzykiem - gra na tubie w różnych orkiestrach. Jeździ po świecie tam, gdzie akurat jest dla niej praca, czyli angaż. W Londynie zostawiła ojca, rzemieślnika - witrażystę (nie wiem,...

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl