Okrutny książę recenzja

Okrutny książę - recenzja

TYLKO U NAS
Autor: ·1 minuta
2020-07-05
1 komentarz
1 Polubienie
Do „Okrutnego księcia“ zabierałam się 5 miesięcy, pomimo jednej nie udanej próby dałam jeszcze szansę tej książce. Był to bardzo dobry wybór!
Książka napisana jest głównie narracją pierwszoosobową w czasie teraźniejszym co jest miłą odmianą. Piękne okładki oraz sam rozgłos o tej trylogii przyciąga uwagę. Zbyt wiele osób polecało ten bestseller, żeby nie moc go nie przeczytać.
Na początku czytamy o zamordowaniu rodziców głównych bohaterek. Akcja dzieje się od samego początku do końca. Nie przeciąga się, tempo jest w sam raz. Pojawia się wiele zaskakujących momentów jak i zagadek, które musi rozwiązać główna bohaterka.
W książce występują elfy, pixie, gobliny czy wielkie ropuchy służące jako transport co bardzo mi się podobało. Rozbudowany świat oraz świetne opisy miejsc czy postaci. Cała fabuła jest ciekawa, a motyw królów i intryg bardzo mi się spodobał . Ludzie, czyli śmiertelnicy żyjący jako służący lub nie u boku elfów, to było to. Pozycja była tak pochłaniająca, że z trudem musiałam ją odkładać.
Łatwiej jest narzekać, niż chwalić książkę, więc przejdźmy dalej. Ciężko mi było się połapać w imionach królów czy władczyń, kiedy zostali oni przedstawieni pierwszy raz. Tyle nowych postaci, których ciężko spamiętać. Z czasem idzie się przyzwyczaić i o wiele łatwiej jest zapamiętywać poszczególnych władców. Czasami zachowania elfów są nieracjonalnie. Mam wrażenie, że autorka nieco zasłania się tym, że to przecież są elfy. Inny gatunek, nie są one jak ludzie. Na końcu książki, dokładnie w epilogu wszystko dzieje się bardzo szybko. Wcześniej ojczym dziewczyn był opisywany jako elf porywczy, lubiący rozlew krwi. Jednak kiedy główna bohaterka otruła go, a po całej koronacji obudził się, i został opisany jako „wściekły“. Szczerze, oczekiwałam jakiegoś innego zachowania elfa. Stworzenia, który wyciągnie jakieś konsekwencje, jednak nic takiego się nie wydarzyło.
Mimo tego każdemu polecam przeczytać tą pozycję. Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom tej pochłaniającej trylogii.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Okrutny książę
2 wydania
Okrutny książę
Holly Black
7.9/10
Cykl: Okrutny książę, tom 1

Krwawa zbrodnia na zawsze odmienia los trzech sióstr. Zostają porwane do świata elfów, mrocznego Elysium. Rozmiłowani w intrygach i władzy piękni, nieśmiertelni elfowie zdolni są do każdej podłości. S...

Komentarze
@vivshappy
@vivshappy · ponad 4 lata temu
może przeczytam
Okrutny książę
2 wydania
Okrutny książę
Holly Black
7.9/10
Cykl: Okrutny książę, tom 1
Krwawa zbrodnia na zawsze odmienia los trzech sióstr. Zostają porwane do świata elfów, mrocznego Elysium. Rozmiłowani w intrygach i władzy piękni, nieśmiertelni elfowie zdolni są do każdej podłości. S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy trzy dziewczynki są świadkami śmierci swoich rodziców i zostają porwane do magicznego i niebezpiecznego świata elfów Elfhame, wszystko w ich życiu staje na głowie. Vivi jest elfem z krwi i kości,...

@amatlosz65 @amatlosz65

Historia zaczyna się brutalnie - oto Madok, elf przybywa do świata śmiertelników aby zemści się na swojej byłej ukochanej, która lata temu sfingowała swoją i córki śmierć. W ataku szału zabija ją wra...

@iza.kolach @iza.kolach

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości