Zbawiciel recenzja

On uratuje nas wszystkich!

Autor: @zkotemczytane ·1 minuta
2020-11-05
Skomentuj
5 Polubień
Pełna obaw sięgałam po książkę Leszka Hermana. Huczny tytuł „polski Dan Brown” może być jednocześnie zaszczytem jak i obelgą. Jak było tym razem? Czy Polak też potrafi połączyć w całość symbole, zbrodnie i śledztwo? „Zbawiciel” to czwarty tom serii Sedinum, lecz można czytać je oddzielnie. Pełna zwrotów akcji opowieść gatunkowo jest bliska niejednemu dobremu thrillerowi. Czym mnie zachwycił autor?
Misternie utkaną fabułą, niebanalnymi bohaterami tak życiowymi, że powinni być bliscy każdemu czytelnikowi i przede wszystkim historycznym przewodnikiem po Szczecinie. Uwielbiam iść śladami książki, a mam wrażenie, że ta opowieść wyjątkowo pokazuje nam to miasto: pełne tajemnic, opuszczonych budynków. „Zbawiciel” przekonał mnie tak bardzo do pióra autora, że muszę sięgnąć po inne jego dzieła.
Początkowo niewiele wiemy o samej historii. Trwa obecne budowa, na której okazuje się, że piwnice zostały całkowicie zalane betonem. Jaką skrywają tajemnice? Dlaczego ktoś próbować coś ukryć? Znalezisko wydłuża termin budowy, co niesie za sobą nieprzyjemne konsekwencje. Nagle znika mężczyzna odpowiedzialny za ów inwestycję, a co więcej Szczecin zaczyna żyć w strachu. Pierwsze skrzypce gra on, tajemniczy człowiek, który ma wiele postulatów skrytych za symbolami. Zagadkę próbują rozwikłać dziennikarze, a upierdliwa nowa naczelna zamienia ich życie zawodowe w małe piekło. Atmosfera jak i historia z każdą kolejną stroną się zagęszcza, a ja jako czytelnik nie potrafiłam złapać oddechu. Leszek Herman potrafi zaskoczyć i pokierować tak fabułą, aby zmylić, pozostawić człowieka z mętlikiem w głowie. Choć książka nie należy do najchudszych, nie czuje się jej grubości. Płynie się przez kolejne rozdziały, chcąc znać prawdę.
Nie mogę zdradzić za wiele, niech będzie to dla Was też zaskoczenie, co się wydarzy. Mnie książka urzekła. Nie chciałabym nazywać Leszka Hermana „polskim Danem Brownem”, niech autor ma swój własny tytuł. To kolejny pisarz, który trafi do kategorii „Polak potrafi”, nawet jeśli momentami akcja za bardzo dla mnie zwalniała, ale później ponownie nabierała rozpędu. Pięknie została połączona historia, tajemnica i niepewność tego, co będzie dalej. Bo co dla mieszkańców przyszykował Zbawiciel? A co jeśli szuka także Ciebie? Czego od nas oczekuje?
Przekonajcie się sami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-01
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbawiciel
3 wydania
Zbawiciel
Leszek Herman
7.5/10
Cykl: Sedinum, tom 4

Co łączy obraz Leonarda da Vinci z atakami bombowymi w Szczecinie? Jakie sekrety skrywają miejskie piwnice? Kim jest i czego chce tajemniczy terrorysta podpisujący się jako Heiland der Welt? Jest lip...

Komentarze
Zbawiciel
3 wydania
Zbawiciel
Leszek Herman
7.5/10
Cykl: Sedinum, tom 4
Co łączy obraz Leonarda da Vinci z atakami bombowymi w Szczecinie? Jakie sekrety skrywają miejskie piwnice? Kim jest i czego chce tajemniczy terrorysta podpisujący się jako Heiland der Welt? Jest lip...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każde miasto ma swoją historię, to nic odkrywczego. Są jednak miejsca, z którymi wiążą się tajemnice, opowieści, mnóstwo zagadek; są też ludzie, którzy uwielbiają dociekliwie sprawdzać prawdziwość za...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Halo! Wołam Netflix na nakanapie.pl! To będzie bardzo nieobiektywne spojrzenie na Zbawiciela. Jestem fanatycznie zafascynowana umysłem Hermana. Miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z autorem ...

@phd.joanna @phd.joanna

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka