Pamięć Zofii recenzja

Oniryczna podróż przez czas

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Lorian ·1 minuta
2022-12-18
2 komentarze
14 Polubień
Zofia ma wiele wspomnień. Głównie złych. Ma także życie, którego nie chce stracić, nie chce utopić go w studni żalu. Zofia jest córką i kochanką alkoholików. Wszystko zaczęło się bardzo dawno temu, a finał tej rodzinnej podróży maluje nasza bohaterka pędzlem pogodzenia się ze swoją przeszłością.

Wraz z Zofią, przemykamy przez kaszubską wieś lat czterdziestych, kiedy to Rosjanie plądrują to, co zostało z Polski po drugiej wojnie światowej. Ocieramy się o tragedię niespełnionej miłości (bo na wsi nie wypada). A także poznajemy małe tragedie mieszkańców wsi. Wraz z krótkim rozdziałami, którymi bohaterką jest narratorka Zofia - która nie potrafi odciąć się od alkoholizmu ojca i partnera - daje nam to prawdziwą sagę rodzinną zaklętą w osiemdziesięciu jeden stronach.

Nie jest to książka łatwa, mimo pięknego, poetyckiego stylu. Przeskakujemy między wspomnieniami Zosi, między małymi skrawkami historii jej rodziny. Czasami sprawia to, że treść zbytnio przypomina twórczy chaos. Jest to jednak w pewnym urocze i wraz z barwnymi opisami przyrody i uczuć, intrygujące. Nic nie jest podane na tacy. Wszystko trzeba przetrawić, przemyśleć. I samemu dojść do własnych wniosków.

Jako córka alkoholika i kobieta nie zgadzam się jednak z pewnymi stwierdzeniami zawartymi w książce. Zwłaszcza z tymi, które wypowiada psycholog pani Zofii. Najbardziej uderzyło mnie w twarz jedno:

Zosiu, nosisz w sobie wiele męskiej energii. Oddaj ją mężczyznom. Pozwól im działać, bądź kobietą.

Jak, jak, co? Gdyby moja psycholog zasugerowała podobny nonsens, nigdy już bym do niej nie przyszła. Czyżby bycie kobietą oznaczało brak działania, potrzebę opieki? Kobieta sama nie potrafi, nie powinna? Zosia jest zaradna i potrafi. I myślę, że większość kobiet też.

Książka zdecydowanie ma swoje mankamenty, jednak, jeśli ma się słabość do poezji i do pięknego stylu, może stanowić krótką, magiczną odskocznię od życia codziennego - bardzo krótką, ale za to także bardzo czarującą i odrobinę tajemniczą. Gdybym miała porównać do czegoś nastrój "Pamięci Zofii" byłby to czas spędzony na polanie w lesie, w środku lata, podczas gdy słońce bawi się naszą percepcją - nastrój sielanki, po którym ma przyjść i przyjdzie - nasze szare zwyczajne życie.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl - za co bardzo dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-18
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamięć Zofii
Pamięć Zofii
Zofia Dopke
7.5/10

W każdym z nas jest dziecko, które powinno zostać wysłuchane Mimo że Zofia jest dojrzałą kobietą, wciąż nosi w sobie wiele lęków – zwłaszcza przed pożegnaniem. To dlatego, że nigdy nie pogodziła się...

Komentarze
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Bo są niestety są psycholodzy i psycholodzy...
× 3
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Niestety, i potwierdzam to z własnego doświadczenia.
× 3
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Ja też... Niektórzy po prostu nie nadają się do wykonywania tak delikatnego i ważnego zawodu, i tyle. :/
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Zachęcająca recenzja. :)
× 2
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Dziękuję :)
× 1
Pamięć Zofii
Pamięć Zofii
Zofia Dopke
7.5/10
W każdym z nas jest dziecko, które powinno zostać wysłuchane Mimo że Zofia jest dojrzałą kobietą, wciąż nosi w sobie wiele lęków – zwłaszcza przed pożegnaniem. To dlatego, że nigdy nie pogodziła się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamięć Zofii autorstwa pani Zofii Dopke to nie był przypadkowy książkowy wybór. Wręcz przeciwnie. Wybrałam tę książkę z premedytacją, ponieważ ostatnio dość ciężko zasiąść mi do jakiejkolwiek książki...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Piękne książki nie rodzą się ze zwykłych historii, które akurat przyszły nam do głowy. Piękno wywodzi się z wnętrza, ze smutków i bóli, które pomimo upływu czasu nadal nie chcą się zagoić. Rodzą się ...

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka

Pozostałe recenzje @Lorian

Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Zając, że oko wykol

Zwierzęta to dość wdzięczny temat na książkę, większość z nas uwielbia futrzanych ( i nie-futrzanych) przyjaciół. A kiedy dodamy do tego ożywianie zmarłych pupilów, lecz...

Recenzja książki Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Żmijątko
(Ostatnia) żertwa

Zauważyłam pewną rzecz, znamienną rzecz, podczas lektury wszystkich tomów opowiadających historię Wiedmy. Monika Maciewicz pisze coraz lepiej, z książki na książkę dosta...

Recenzja książki Żmijątko

Nowe recenzje

Ted Bundy. Umysł mordercy
Recenzja książki "Ted Bundy. Umysł mordercy"
@ksiazkowere...:

Biorąc pod uwagę moje zamiłowanie do książek o charakterze kryminalnym, wręcz nie mogłam się doczekać, aż w końcu przyj...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
Bądź moją gwiazdą
Recenzja
@ksiazkawaut...:

Przyjaźń to zaraz po miłości jedno z najpiękniejszych uczuć. Spokojnie można ją uznać za najcenniejszą formę relacji z ...

Recenzja książki Bądź moją gwiazdą
Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"
@Radosna:

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obi...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl