Shantaram recenzja

Opasła

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-07-20
1 komentarz
20 Polubień
Była to największa książka jaką w życiu czytałam! A czytałam sporo. Dostojewski jest duży, ale 'Shantaram' zdumiewa tym, że wygląda opaśle. To piękne wydanie, ale biorąc je w ręce zastanowiłam się, jak długo zajmie mi czytanie jej. Ale gdy tylko zaczęłam czytać, to pozbyłam się tego zmartwienia, bo książkę czyta się szybko. Ja uporałam się z nią w 3 dni!
Jest to pełna dynamizmu, miejsc jakich nie znajdziemy w żadnej innej książce i ciekawych postaci, niczym z Bonda, opowieść o Australijczyku, który uciekł z więzienia i zamieszkał w Bombaju. Autor opowiada o sobie, o swoim życiu i swoich niewiarygodnych przygodach, jak to jest wyjaśnione.
Książka jest niewiarygodnie dynamiczna, barwna i po prostu ciekawa. Akcja goni akcję, a wraz z bohaterem idziemy do miejsc, których nie ma w innych powieściach fabularnych. Może w reportażach: slumsy, nielegalna 'apteka' leków prowadzona przez trędowatego, indyjskie więzienie, dom publiczny dla ekskluzywnych klientów z tajemniczą madame Zhou, obrzeża slumsów ze zgrają psów, bombajska ulica nocą ze szczurami wielkimi jak kot, speluna dla indyjskiego półświatka, miejsce produkcji nielegalnych dokumentów, plan filmowy bollywoodzkiego filmu, afgańskie góry z mudżahedinami, jaskinia gdzieś na granicy z Pakistanem, ostrzeliwana przez Rosjan, oszalały Afgański nauczyciel, który każdego 'obcego' chce nabijać na pale, ale i miejsca romantyczne, takie jak domek na plaży z piękną kobietą.

Kompozycja fabuły opiera się na dynamizmie akcji i ciekawych bohaterach. W trakcie czytania książki poznajemy losy głównego bohatera, ale i pobocznych, to jak żyli i co się z nimi stało. Mamy zróżnicowanie postaci: są dobrzy i źli, i to jacy są wychodzi na jaw dopiero na końcu.
W tle tych wydarzeń mamy dojrzewanie psychiczne głównego bohatera. Te zmiany w jego patrzeniu na życie, jego poszukiwanie prawdy, widoczne jest w zmianie imion. Nasz bohater ma też kilku mentorów duchowych. Tytułowy 'Shantaram' to imię, jakie nadał mu ojciec Prabakera, oznacza człowieka pokoju. I do tego imienia nasz bohater próbuje dojrzeć. Z różnym skutkiem, bo ciągle przekonuje się, że jego starania, jego dobre uczynki albo przynoszą złe skutki, albo są wykorzystywane przez różnych ludzi. Szczególną rolę odgrywają w jego dojrzewaniu duchowym 3 osoby: przyjaciel ze slumsów Prabaker, człowiek wiecznie entuzjastyczny wobec życia, dla którego uosobieniem szczęścia jest kochająca kobieta, brak głodu i uczciwe życie, piękna i tajemnicza Karla, która odpowiada za podświadome pragnienia bohatera, za jego miłość i pragnienie piękna, oraz potężny boss mafii bombajskiej i domorosły filozof Khader Bhai. To on każe mu się zastanawiać nad pobudkami czynów i nad ich skutkami. Ale zarazem pomiędzy teorią i praktyką są rozbieżności. Życie Lina, naszego bohatera przynosi zmiany. Część z nich wynika z tego co on robi, ale w dużej mierze to Lin jest ofiarą losu, potężnych ludzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-03-02
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Shantaram
9 wydań
Shantaram
Gregory David Roberts
8.5/10

Buntownik z Bombaju. „Shantaram” to majstersztyk: inteligentny, sensacyjny, romantyczny, zabawny, trzymający w napięciu... Trudno uwierzyć, że ta szeroko zakrojona, przygodowa powieść opowiada prawdzi...

Komentarze
@Brzezina
@Brzezina · prawie 3 lata temu
Ja tez nawet nie wiem kiedy przeczytałam te książkę, tak bardzo wciągająca. Zachwyciły mnie opisy życia zwyklych ludzi w slumsach i piękne filozoficzne rozmowy nad sensem życia i szczęścia.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 3 lata temu
Tak, ja też. Ale druga część moim zdaniem była do niczego.
× 1
@Brzezina
@Brzezina · prawie 3 lata temu
Wlasnie czytałam kilka recenzji ze druga część jest słaba, czasami tak bywa, nie każdy autor potrafi utrzymać poziom.
Shantaram
9 wydań
Shantaram
Gregory David Roberts
8.5/10
Buntownik z Bombaju. „Shantaram” to majstersztyk: inteligentny, sensacyjny, romantyczny, zabawny, trzymający w napięciu... Trudno uwierzyć, że ta szeroko zakrojona, przygodowa powieść opowiada prawdzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak wiele rzeczy może przytrafić się w życiu jednej osobie? Ile z tego, co napisane na łamach lektury to czysta fikcja literacka, a co jest prawdą? Gregory David Roberts na łamach omawianej tu niem...

@MarionetkaLiteracka @MarionetkaLiteracka

Ta głośna przed paru laty książka przedstawia przygody Australijczyka w Bombaju po ucieczce z ciężkiego więzienia w Australii. A życie ma bohater książki całkiem bogate, poznaje bowiem Bombaj dogłębn...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie