Nie należę do ciebie recenzja

Opowieść o granicach i debiut z potencjałem

TYLKO U NAS
Autor: @pliszka.literacka ·2 minuty
2024-03-20
Skomentuj
1 Polubienie
Gdzie jest granica między miłością a obsesją? Między fascynacją a strachem? I ile można wybaczyć, gdy granice zostaną przekroczone?

Scarlett zmienia szkołę po tym jak jej rodzice się rozstali. Chce zostawić za sobą także i ból związany ze zdradą byłego chłopaka i najlepszej przyjaciółki. Trauma ciągnie się jednak za nią nieubłagalnie. Ze strachu przed kolejnym zaufaniem wyciąga ją Silas - chłopak, który o szanse na poznanie jej serca walczył wiele miesięcy.
Scarlett postanawia kolejny raz zaufać. Gdy wszystko wydaje się układać, w jej życiu pojawia się ktoś jeszcze. Niebezpieczny, ale fascynujący. Chris zaczyna nachodzić dziewczynę, ale z czasem Scarlett zauważa, że sama czerpie z tego przyjemność. Kim jest? Skąd ją zna? Dlaczego ją nęka? I jakie ma plany?
Scarlett musi podjąć wiele decyzji. Gdzie ją zaprowadzą? I czego będzie żałować najbardziej?

,,Nie należę do ciebie" to debiut Kingi Pauliny Zabiegi, który zapowiada ciekawą postać na rynku pisarskim. Autorka ma dobre pióro i lekki styl. Prowadzi historię ciekawie, potrafi budować napięcie, zaskoczyć czytelnika i wywołać uśmiech. Trzeba jednak przyznać, że mimo to akcja czasami lekko się dłuży, niektóre sytuacje wydają się zupełnie zbędne, przez co nieraz ma się ochotę przewinąć parę kartek do przodu. Być może to moje subiektywne odczucie było spowodowane tym, że niespecjalnie przywiązałam się do bohaterów, tak więc liczyłam głównie na dynamiczną akcję. A ta często zwalniała, niestety. Mimo to, ta debiutancka książka jest naprawdę na dobrym poziomie i oferuje niemało dobrej fabuły.

Historia Scarlett i Silasa początkowo wydaje się bardzo oklepana. Z tego też powodu ciężko czytelnikowi zaangażować się w wydarzenia od początku. A gdy książka nie uderzy mocno już na pierwszych stronach to trudno o to już później. Jak to się mówi - najważniejsze jest pierwsze wrażenie. A tutaj pierwsze wrażenie było kiepskie.
A co potem?
Pomysł na historię, może niezbyt realistyczny, ale ciekawy.
Zakończenie, może niezbyt satysfakcjonujące, ale intryguje.
Postacie, może niezbyt głębokie, ale wyraziste.
Akcja, może niezbyt dynamiczna, ale oryginalna.

,,Nie należę do ciebie" jest książką do przeczytania i zapomnienia. Miło było przeżyć tę historię, naprawdę dobrze się bawiłam, ale nie jest to pozycja, do której będę wracać. Raczej określiłabym ją jako rozrywkę na parę wieczorów. Ciekawa, przyjemna, ale nieangażująca.
Jako debiut jednak na naprawdę dobrym poziomie i mam nadzieję, że autorka pociągnie historię Scarlett i Silasa w kolejnych tomach, bo ta opowieść aż prosi się o kontynuację.
Nie wykluczam, że kolejne części zmienią moje odczucia do całości. Jestem bardzo ciekawa, czy i kiedy usłyszymy jeszcze o tej autorce.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie należę do ciebie
Nie należę do ciebie
Kinga Paulina Zabiega
6.7/10

Jest jeden warunek: nie możesz się zakochać Po rozwodzie rodziców Scarlett zostawia za sobą ukochane Phoenix i przeprowadza się wraz z mamą do Bostonu. Dziewczyna próbuje zaakceptować zmianę, a jedn...

Komentarze
Nie należę do ciebie
Nie należę do ciebie
Kinga Paulina Zabiega
6.7/10
Jest jeden warunek: nie możesz się zakochać Po rozwodzie rodziców Scarlett zostawia za sobą ukochane Phoenix i przeprowadza się wraz z mamą do Bostonu. Dziewczyna próbuje zaakceptować zmianę, a jedn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „błędy są nieodłącznym elementem życia każdego z nas. To na nich się uczymy, to one nas zmieniają.” Rzadko piszę krytyczną recenzję, zwłaszcza jeżeli chodzi o debiuty. Niejednokrotnie m...

@Mirka @Mirka

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Na wstępie zanim przejdę do szczegółowej recenzji muszę wam powiedzieć jedno. Po przeczytaniu opisu byłam pewna, że dostanę dosyć klasyczną opowieś...

@monia04101997 @monia04101997

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

W ciemności grobu
O szaleństwie pisarza i jego normalności

Książka momentami wzruszająca, innym razem zabawna, czasem niezrozumiała, jeszcze częściej intrygująca, a w całej swej postaci oryginalna. Ciężko jednak stwierdzić jedno...

Recenzja książki W ciemności grobu
Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Pamiętnik o inności, czyli pomocna dłoń dla zagubionych i niepewnych.

George Matthew Johnson, pisząc swoją autobiografie, stworzył bezpieczną przystań i comfort place dla wszystkich, którzy czują się inni. Autor tego pamiętnika jest osobą...

Recenzja książki Nie wszyscy chłopcy są niebiescy

Nowe recenzje

Era
Era - czas sztucznej inteligencji
@something.a...:

Oliwier Falk wraz ze swoim zespołem na targi technologiczne w Hanowerze czekał całe swoje życie. Firma Ansa, którą prow...

Recenzja książki Era
Litopsy
Wzruszająco przewidywalna
@Utopia:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Autorka Marta Waksmundzka dała z siebie wszystko. Książka opowiada o ...

Recenzja książki Litopsy
Ulotny zapach czereśni
Ż𝘆𝗷 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗰𝗵𝘄𝗶𝗹ą
@gala26:

𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗ą 𝑛𝑎𝑚 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑎𝑗𝑢 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑠𝑡𝑎𝑗𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑜𝑤𝑠𝑘𝑎𝑧𝑒𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑤𝑖ą𝑧𝑘ó𝑤. ...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl