Sami popatrzcie na okładkę? No ja np. nie mogłam się oprzeć i musiałam ja przeczytać. Kolejna książka mówiąca o miłości, ale i o walce do Niej jak i o walce o własne szczęście, marzenia. Spotykamy się z dwójką młodych ludzi, którzy chcą osiągnąć wiele i dążą do tego Piotr (główny bohater) jest u szczytu kariery i za chwile dołoży wisienkę na torcie swojej kariery, Ona, czyli Wiktoria dusza artysty. Piękna, młoda posiadająca wielki talent, pracuje dla ojca w rodzinnej firmie, w której nie czuje się dobrze, postrzegana przez mieszkańców, jako zadufana w sobie panienka z okienka. Dwoje ludzi tak bardzo różniących się od siebie, lecz posiadają coś wspólnie! Pragnienia!! Jednemu dane na złotej tacy drugiemu niestety nie. Jak to w życiu bywa trafiają się sytuacje, które mogą spowodować obrót sprawy o 180 stopni, na które nie mamy wpływu.
To, co dziś wydaje się skończone, klęską, porażka, gwoździem do trumny z biegiem czasu zmienia postać rzeczy. Autorka moim zdaniem świetnie napisała i wykreowała dwie osoby, dwie historie i wszystko to, co za tym idzie. Postacie mają coś do powiedzenia i nie są nudne.
Wyobraźcie sobie, że stoją przed wami drzwi a za Nimi szczyt marzeń i teraz robicie jeden krok i nagle wypadek, cel zostaje nieosiągalny! Ilu ludzi poddaje się, nie walczy, cierpią, skarżą się i pytają, „Dlaczego ja”, co ty zrobiłbyś? Wstajesz i idziesz czy może leżysz na straconej pozycji? Ja przyznam się, że nie wiem, ale na moje prawie!! 40 lat życia nie raz byłam w kiepskiej sytuacji i zawsze, ale to zawsze było wyjście z tych moich małych/wielkich problemów. Kolejne pytanie, na które odpowiedz sobie sam, pochodzisz z zamożnej rodziny, pracujesz dla rodzinnego interesu, ale rezygnując przy tym z tego, co tak na prawdę pragniesz, po rodzicach widzisz, ze wsparcia nie będzie i co ty z tym byś zrobił? U mnie, na szczęście takich problemów nie ma wiec zawsze idę w stronę spełniania tego co dla mnie jest dobre, czego chce no aleeeee….??
Dla mnie trudne to pytanie! Więc mamy Janka będącego u szczytu sławy i mamy Wiktorie dziewczynę z pasją, ale nieszczęśliwą. Życie ułożyło już im scenariusz i Ich drogi w pewnym momencie zaczynają się krzyżować i co za tym idzie? Musze powiedzieć, że będzie ciekawie, wesoło, smutno, ale z Happy Endem. W książce jest też zazdrość jest też ten drugi, który miesza, że aż się za nim kurzy.
Poznajemy niesłuszny namalowany obraz dziewczyny z bogatego domu i łatkę, jaką mieszkańcy dołączyli w gratisie, ale czy słuszna? Historia ludzi, którzy mają pragnienia, którzy znaleźli się i postanowili mieć wspólny już plan na życie. Z przeszkodami, ale wspólny.
Piękna historia dążenia do celu, historia, która pozostawia taką nostalgię i wspomnienie tego czegoś, co samemu miało się w młodości bądź, za czym dążyło się w młodości. Książka lekka, na weekend do kawy. Pomimo że ma niecałe 500 stron w trakcie czytania nie daje się tego odczuć. Chciałabym spotkać się z Naszymi bohaterami w 2 części o ile takowa by kiedyś miała powstać, ale patrząc na książkę cieszę się, ze mogłam poznać jej historie.