Pragnienia

Dobra lekka książka na wieczorne jesienne dni z kocem i kakao w ręku. Mamy tu smutna historię z miłością oraz ciekawą historię.

Książkę uważam za bardzo dobrą na jesienny wieczór. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, przyjemnego, romantycznego i pełnego emocji to jest to historia dla Was.

Pozornie dwoje młodych ludzi różni dosłownie wszystko, ale jest coś co połączyło dwie samotne dusze.

Treść książki i fabuła być może momentami są dość infantylne, ale autorka nie pozwala czytelnikom na nudę. W tej książce mamy bowiem wszystko, jest romans, jest dramat, a właściwie tragedia, jest humor, jest kryminał i jest… seks. Chyba po raz pierwszy autorka pozwoliła sobie odważniej pod względem erotyki, ale seks opisany w książce jest z jednej strony bardzo zmysłowy a z drugiej bardzo odważny, i bez wulgaryzmów.

Dzięki fabule mamy okazję zagłębić się trochę w tajniki sportu, a konkretnie w tajniki koszykówki, co z pewnością jest nie lada gratką dla miłośniczek/miłośników tego sportu.

Ale nie tylko. Mamy chwile emocji miłosnych ze sporą dawką erotyki, możemy popodglądać administracyjne życie pewnego dużego zakładu prodokującego meble, a także możemy odkryć ciemne strony ludzi, układających swoje życie na karierze budowanej od tej złej strony.

Muszę jednak przyznać, że gdyby nie ciekawi bohaterowie, zarówno ci główni jak i ci drugoplanowi, nie wciągnęłabym się tak w tę powieść. Chociaż Wiktoria może trochę mnie momentami irytowała. Może dlatego, że była sprzeczna emocjonalnie, tak jakby walczyły w niej różne emocje, a ona sama była jak kameleon. Raz wydawała się kobietą silną, pełną pasji, energii, buńczuczną i odważną, a po chwili zalewała się łzami jak mała dziewczynka. Być może wynikało t...

Jak wiadomo, zawsze, kiedy wszystko zaczyna nam wychodzić, a świat staje otworem, coś musi się wydarzyć i psuje nam wszystkie plany, ale to nie oznacza, że nie możemy się z tego podnieść i iść dalej przez życie jeszcze silniejszym.
Janek to mężczyzna, którego pragnie każda kobieta, przystojny i inteligentny sportowiec. Na pewnej imprezie poznaje Wiktorie i od razu zaczyna między nimi iskrzyć, niestety chłopak nie przyznaje się jej, że ma dziewczynę. Niedługo po tym Janek dostaje propozycje grania w jednej z najlepszych drużyn koszykarskich, nie wacha się ani minuty i od razu się zgadza niestety plany psuje mu tragiczny wypadek.
Historia jest bardzo emocjonalna i mocno mnie wciągnęła, razem z bohaterami przeżywałam wszystkie wzloty i upadki. Okładka, jak i opis wskazują na to, że poznamy historię dwójki zakochanych w sobie osób, ale tak naprawdę poznajemy historie Janka, do którego po dość długim czasie dopiero dołącza Wiktoria. Sama na początku byłam trochę zdezorientowana tym, że miała być ukazana miłość dwojga osób, a tutaj historia wciąż krążyła tylko wokół mężczyzny.
Przyznam, że książka bardzo mnie zaskoczyła, strasznie dużo się tutaj dzieje, pokazany jest strach, ból i cierpienie a dopiero mamy miłość, szczęście i spokój, spodziewałam się płomiennego romansu, a dostałam piękną, chociaż czasami smutną historię.
To, co trochę mi przeszkadzało to zbyt dokładne opisy, fajnie dowiedzieć się jak wygląda dom, ale szczegóły o zdobieniach na ścianach czy o t...

Janek, to młody i uzdolniony kapitan drużyny koszykarskiej Red Shadows. Dostaje propozycję, nie do odrzucenia, mianowicie ma szansę grać w najlepszych klubach w USA. To do czego dążył i marzył ma się spełnić już niedługo. Niestety los nie jest łaskawy dla głównego bohatera i w jednej chwili przekreśla wszystko, odbiera mu tych których kocha, oraz wszytko o czym marzył..
Wypadek, którego sprawcą był pijany tirowiec, odmieni życie koszykarza. Już nic nie będzie takie samo, a droga do lepszego jutra będzie wyłożona cierniami.
Czy Janek mimo wszystko, da szansę samemu sobie i innym?

Długo zastanawiałam się co powiedzieć o tej książce, z jednej strony spodobała mi się. Porusza ważne tematy, takie jak utrata bliskich, marzeń i wszystkiego co w danej chwili jest najważniejsze i pokazuje to w bardzo przemyślany sposób. Sama scena wypadku zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Miałam odczucie że jestem świadkiem tego zdarzenia, stoję nad tą rzeką i patrzę, lecz nie mogę nic zrobić... Ale właściwie tylko ta jedna scena zrobiła na mnie tak dobre wrażenie. Na każdej kartce dalej szukałam czegoś podobnego, czym równie mocno autorka by mnie zaskoczyła, jednak już tego nie znalazłam.
Opisy.. bardzo tu ich dużo i początkowo miałam trudność z tym żeby mnie nie nudziły, z biegiem czasu przywykłam do nich, jednak już wiem że zbyt bardzo rozbudowane nie są dla mnie.
Co do narracji, to trzecioosobowa jest dla mnie ciężka. Tym bardziej, iż tutaj mamy różne punkty widzenia,...

Ilona Gołębiewska „Pragnienia”

Janek utalentowany sportowiec, grający w jednej z najlepszych drużyn akademickich w kraju. Otworem stoi przed nim świetlana przyszłość. Ma wspaniałą, kochającą rodzinę, przyjaciół. Robi to co kocha, co sprawia mu największą przyjemność. Niestety do czasu…

Wiktoria zaś zapracowana studentka ekonomii. Marzy o studiach artystycznych. Niestety wychowała się w bardzo toksycznej rodzinie. Pomimo wysokiego statusu społecznego nie jest to życie jak z bajki…

Pomimo iż żyją w dwóch różnych światach, przewrotny los krzyżuje ich drogi (niejednokrotnie). Czy ta znajomość ma rację bytu? Czy przewrotny los z nich nie zadrwi? Czy odnajdą to czego szukają najbardziej? Czy cena którą przyjdzie im zapłacić jest w ogóle warta świeczki?

Szczerze mówiąc sięgając po tę książkę nie spodziewałam się aż tak dobrej lektury. Bardzo szybko się ją czyta, ja wsiąkłam w nią bez reszty od pierwszych zdań ;) Powieść skupia się przede wszystkim na ludzkich emocjach, na próbie odnalezienia własnej drogi, poszukiwaniu własnego ja. Fabuła również nie jest banalna. Brak standardowego schematu – wielka miłość od pierwszego wejrzenia, ślub, najlepiej ostry seks i żyli długo i szczęśliwie – nie. Wbrew moim wcześniejszym słowom, książka nie jest też ciężka, lecz bardzo przyjemna. W sam raz do „pochłonięcia” w jesienny wieczór, pod kocykiem z kubkiem gorącej herbatki.

"Pragnienia"

"Czy miłość jest warta swojej ceny"

Janek ma udane życie, kochająca rodzinę, powodzenie u kobiet i ogromną pasje do sportu. Jednak jeden dzień, przekreślił jego plany, pragnienia i szanse na sukces.
Wiktoria pracuje w firmie ojca, przez co musiała porzucić swoje marzenia o fotografii. Żyje w złotej klatce pod okiem toksycznego ojca, bez możliwości rozwijania swojej pasji. Janka i Wiktorie różni wszystko, a połączy ich miłość. Gdyby tylko wiedzieli jak słono im przyjdzie zapłacić za to uczucie..

"Pragnienia" to pierwsze moje spotkanie z twórczością autorki i było ono bardzo udane. Książkę czytało się lekko, mimo swojej obszerności. Tragiczne wydarzenia i problemy jakie zostały przedstawione, chwytały za serce i dawały uczucie ogromnego smutku. Cięte riposty i niebanalne dialogi dawały uśmiech na twarzy, przez co humoru w książce nie brakowało. Intrygi i walka o własne pragnienia dodatkowo podsycały apetyt na czytanie. Piękna historia o młodych ludziach. Książka pełna emocji i poświęceń.
Bardzo miło spędziłam czas czytając te książkę, historia dobrze rozbudowana, bez uczucia przeskakiwania w czasie.
Polecam tę książkę na długie jesienne wieczory ☺️

W ramach #akcjaeliminacja2023 u @zaczytana_martuska w końcu przeczytałam książkę Ilony Gołębiewskiej "Pragnienia" a wybrała mi ją @angelsx_book

Książka trochę czekała na swoją kolej mimo, że w między czasie czytałam inne książki autorki, które były przyjemne i mi się podobały. Mamy tutaj połączenie powieści obyczajowe z romansem, ale nie jest to typowo słodka historia, gdyż bohaterowie będą zmagać się z nie jednym problem i będą podejmować trudne dla nich decyzję.

"Pragnienia" to książka z którą miałam delikatny problem w trakcie czytania. Fabuła sama w sobie była nawet ciekawa, autorka w swojej książce porusza wiele różnych wątków. Za dużo nie chce zdradzać, bo może ktoś z was jest przed lekturą.Główni bohaterowie dążą do realizacji swoich pragnień, mimo, że życie podkłada im kłody pod nogi to i tak się nie poddają.

Książka liczy około 500 stron i trochę mi się ona dłużyła, momentami miałam wrażenie, że historia Janka i Wiktorii jest zbyt przeciągana. Powieść ta nie do końca mnie porwała i tym razem nie wywołała u mnie zbyt wielu emocji w trakcie czytania.

"-Ja tu jestem szefem.
- Pokaż, co potrafisz.
- -Wiesz, że jesteś moją małą zołzą?
- I za to mnie kochasz, prawda?"

✨ Współpraca reklamowa z wydawnictwem Muza ✨