Niepokorna recenzja

Powieść to moje drugie spotkanie z Autorką i ponownie się nie zawiodłam. Miło zaskoczyło mnie również występowanie jako postaci pobocznych głównych bohaterów "A niech to szlag!", których bardzo polubiłam.

W książce poznajemy Ivy Storm — trzydziestolatkę tuż po rozstaniu z narzeczonym, której marzenie o posiadaniu dziecka właśnie się rozwiało. Na domiar złego kobieta poznaje nowego przełożonego — Ashtona, który nie robi na niej dobrego wrażenia i utrudnia spokojną dotychczas pracę w firmie. Dzięki pomocy najlepszej przyjaciółki — Poppy Ivy stara się, by jej życie wyglądało tak, jak jeszcze niedawno. Jednocześnie za cel stawia sobie zostanie matką w przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie mocno oryginalne miejsce, w którym pragnie poznać ojca swojego dziecka. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem, a podjęte decyzję przyniosą konsekwencje, których nikt nie mógł przewidzieć.

Monika Cieluch ponownie zauroczyła mnie wykreowanym przez siebie światem i jego bohaterami. Autorka wymyśliła bardzo oryginalną historię, z wieloma zwrotami akcji i nieoczekiwanymi wydarzeniami. Kiedy wszystko zaczyna się powoli układać coś szybko musi się zepsuć, być może po to, żeby na końcu wszystko zakończyło się happy endem? Tego Wam nie zdradzę, ale książka to zdecydowanie pozycja warta uwagi.

Autorka stworzyła bardzo wyrazistych bohaterów z charakterem. Główni są od siebie tak różni, jak dwa przeciwne bieguny, a jednocześnie od samego początku mocno ich do siebie ciągnie. Monika Cieluch bardzo dużą wagę przykłada również do postaci pobocznych - moje serce niemal od razu skradła Poppy - chyba każdy z nas chciałby mieć taką przyjaciółkę! Podobało mi się również to, że bohaterowie nie są powierzchowni — mają swoją przeszłość, niekiedy bardzo trudną, którą Czytelnik ma szansę powoli odkrywać.

Książkę pomimo jej grubości przeczytałam błyskawicznie. Pozycja jest bardzo wciągająca i nie pozwala, aby w trakcie czytania odłożyć na dłużej. Autorka skradła moje serce już pierwszą książką, a tą pozycją tylko potwierdziła, że warto czekać na kolejne lektury spod jej pióra. W powieściach Moniki Cieluch najbardziej podoba mi się to, że czytanie wywołuje wiele emocji, a fabuła nie skupia się jedynie na uczuciu łączącym bohaterów, przez co książki czyta się bardzo przyjemnie.

Powieść to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Ciekawa historia, oryginalny pomysł na fabułę wzbogacony wydarzeniami z przeszłości bohaterów, oryginalne postacie i duża dawka humoru to na pewno cechy, które sprawiają, że książka może spodobać się wielu Czytelnikom.

Za egzemplarz recenzencki i czas miło spędzony z lekturą bardzo dziękuję Wydawnictwu Amare.