Sen o Glajwic recenzja

Osobliwości.

TYLKO U NAS
Autor: @PonuryDziadyga ·2 minuty
2023-02-10
Skomentuj
4 Polubienia
Z twórczością autora chyba nigdy się nie spotkałem, a samą książkę złapałem w bibliotece dosłownie w przelocie- dorzuciłem do i tak sporej sterty innych pozycji. I, jak to bywa w takich wypadkach często: ten przypadek okazał się najlepszy z całego stosu.
Ale... No, o tym później.
Opowiedzenie o tej książce bez ocierania się o spoilery, to zadanie bardzo karkołomne, nie wiem czy się powiedzie. Tak jak w opisie: Gliwice ukazane dwutorowo, w dwóch liniach czasowych- w przedwojennych czasach jeszcze przed Kryształową Nocą i w okolicach 2016 roku. Czynnikiem wspólnym- miasto z trudną przeszłością i liceum z niemniej trudnymi pracownikami.
I jak tak człowiek ruszy z książką, to po jakimś czasie może dojść do wniosku, że autor prowadzi go do nikąd, że fabuła nie rozwija się w żadnym ciekawym kierunku. Owszem, atmosfera mi się podoba, zwłaszcza przedwojenna- nie licząc mocno przegiętych, przejaskrawionych antagonistów w obu liniach czasowych i Zbiegów Okoliczności (one są tak niewiarygodne, że nie mogłem tego inaczej napisać)- czyta się całkiem przyjemnie, choć niezbyt angażująco.
I nagle autor wrzuca numer jak z filmu Christophera Nolana, co biegunowo tę książkę odmienia w moich oczach.
Do 3/4 objętości byłem tą lekturą oczarowany, kibicowałem, pewnie jak wszyscy czytający, Weberowi i Burdydze, choć ich idealizm jest często wystawiany na trudne próby.
Co mi się jeszcze podoba, a nie widuje się tego w wielu książkach: gorycz. Gorycz która tłamsi, dusi; zwichnięte życiorysy, zerwane przyjaźnie czy wręcz zdrady- pomimo, wydawałoby się, kryształowych charakterów głównych protagonistów, ta gorycz i bezsilność zapuka i do nich.
Jednak to, czego nie kupuję zupełnie, to trzecia oś czasu- siermiężne czasy PRL końca lat '70.
Osobiście nie podchodzą mi te czasy i kojarzą się tylko z beznadzieją i dziadostwem- za to o międzywojniu mogę czytać zawsze.
Plus powód, dla którego ta linia zaistniała, jest nietrafiony- skoro zdarzyło się coś co nie miało prawa się zdarzyć, to jaka jest szansa, że zdarzy się ponownie, temu samemu człowiekowi?
Autor pod sam koniec puścił hamulce, jeśli chodzi o animozje między bohaterami, przez co kilka stron opisu sytuacji w pokoju nauczycielskim zajeżdża fantastyką bardziej, niż poprzednich 400 stron. Wiem po co autor to zrobił- zrównał protestujących, agresywnych belfrów z agresywnymi belframi w szeregach NSDAP, opisanymi w drugiej osi czasu- w obu wypadkach "opozycja" jest gnojona.
Mam też przeczucie, że najbardziej odklejeni protagoniści, buce, chamy i prymitywy, są odzwierciedleniem postaci z życiorysu autora, które mu nastąpiły na odcisk.
Podsumowanie- naciągane 8/10, pomimo wyżej wspomnianych błędów. Dawno mnie tak żadna książka nie wciągnęła.

Ps: jest też sytuacja zupełnie "niekanoniczna" z punktu widzenia sci-fi: powiem tylko, że chodzi o dwie osoby w tym samym czasie. Takie paradoksy się nie zdarzają- a jeśli nawet, to nic dobrego z tego nie wychodzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sen o Glajwic
Sen o Glajwic
Wojciech Dutka
8/10

Opowieść o człowieku, który dla odnalezienia zaginionego ucznia gotów był poświęcić wszystko, a zarazem przewrotna biografia Gliwic – miasta o dwóch tożsamościach, które dzieli czas. Lato, 1932 ro...

Komentarze
Sen o Glajwic
Sen o Glajwic
Wojciech Dutka
8/10
Opowieść o człowieku, który dla odnalezienia zaginionego ucznia gotów był poświęcić wszystko, a zarazem przewrotna biografia Gliwic – miasta o dwóch tożsamościach, które dzieli czas. Lato, 1932 ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Istota czasu to podstawowy atrybut rzeczywistości. Obecny na każdym etapie życia, od narodzin do śmierci. Dla każdego biegnie w innym rytmie, ale jedno jest pewne, jego zasób jest ograniczony i każde...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @PonuryDziadyga

Gryfowy Szaniec
Partyzantka biurokratyczna.

Po ilości ocen w polskim necie można wysunąć wniosek, że nie jest to powieść, która cieszy się jakąś szaloną popularnością. A już tym bardziej dla czytelników spoza Pomo...

Recenzja książki Gryfowy Szaniec
Homo Polonicus
Ja Królem Polski będę!

Coś mam ostatnio dobrą passę, jeśli chodzi o dobór książek. "Homo Polonicus" Piwowarskiego nie jest może książką bardzo znaną, ale to pozycja ciekawa i na pewno zapadają...

Recenzja książki Homo Polonicus

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało