Jaskółki z Czarnobyla recenzja

Ostatnia misja: odnaleźć zabójcę z Czarnobyla

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2020-09-24
2 komentarze
34 Polubienia
Historię Czarnobyla znają wszyscy. Wybuch elektrowni jądrowej pozbawił dach nad głową setki tysięcy ludzi; nie wspominając o pracownikach służb ratunkowych, którzy tego dnia oddali swoje życie. Dziś kilometry skażonego terenu to już same nieużytki.
Morgan Audic zabiera nas w podróż do Prypeci, do strefy skażonej, gdzie ginie jeden człowiek, ujawniając kolejne zbrodnie.


Ginie syn znanego i wpływowego biznesmena Wiktora Sokołowa. Ukochany dziedzic – Leonid – zostaje zamordowany w skażonej strefie w Prypeci. Sokołow zatrudnia prywatnego detektywa Aleksandra Rybałko do wszczęcia śledztwa. Zrozpaczony ojciec nie ma skrupułów łaknie krwi zabójcy swojego dziecka.
Rybałko nie ma nic do stracenia. Właśnie dowiedział się, że umiera. Był jednym z wysiedleńców Czarnobyla, choroba postępuje dynamicznie. Aleksander potrzebuje również pieniędzy dla chorego dziecka. Pozbywając się resztek moralności, z niechęcią przyjmuje zlecenie. W międzyczasie na Ukrainie odrębnie prowadzą śledztwo policjanci: Josef Melnyk i Galina Nowak.
Niedługo na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Zabójstwo Leonida powiązane jest ze zbrodnią z 1986 roku, z dnia wybuchu elektrowni. To właśnie wtedy została zamordowana pierwsza żona Sokołowa Olga i jej sąsiadka, żona pracownika elektrowni. Czy to zbieg okoliczności? Na to pytanie muszą odpowiedzieć śledczy.

Tło wydarzeń zostało doskonale nakreślone. Dzięki umiejętnościom pisarza mogłam postawić się w sytuacji mieszkańców Prypeci. Setki tysięcy ludzi straciło dom, cały dobytek życia przez głupi ludzki błąd, pychę i napompowane ego wysoko postawionych ludzi. Tysięcy Ukraińców straciło życie, ci, co przeżyli rozchorowali się na nowotwór. Do tego dochodzi fakt, że nikt praktycznie za to nie poniósł konsekwencji, zamiast tego Moskwa głosiła propagandę, że winę ponoszą Stany Zjednoczone Ameryki.


Pisarz bardzo dobrze zbudował wątek postaci, chociaż moim zdaniem z niektórymi przeszarżował. Ninel, rozpuszczona córeczka tatusia na siłę została wykreowana na "Jane Bond" lub kogoś w tym rodzaju. Nie mogłam znieść ślepego oddania bohatera i uwielbienia dla nabzdyczonej paniusi, tylko dla tego, że należy do piękności. Może się czepiam, ale mam po kokardę pięknotek-twardzielek.
Melnyka od razu polubiłam. Dramat śledczego jest ukazany bardzo wnikliwie. Żona, która nie pozwala mu wejść w ubraniu i butach do własnego mieszkania, bo boi się zakażenia. Do tego syn który walczy w imię narodu bez kamizelki kuloodpornej, bo go na to nie stać.

Śledztwo zabójstwa Sokołowa prowadzone jest bardzo wnikliwie. Pomimo terenu, w jakim się śledczy znajdują, robią wszystko, aby odkryć mordercę. W krótkim czasie dochodzi do eskalacji zbrodni, policja ukraińska będzie musiała odpowiedzieć sobie na pytanie: czy nie mają styczności z seryjnym mordercą? I kto tak naprawdę zabił Olgę Sokołow?

Powieść została bardzo dobrze napisana, konstrukcja fabuły znakomicie wykreowana, do końca nie wiedziałam kim jest zabójca. Książka nie tylko kryminalna, ale także obyczajowa w doskonały sposób ukazuje dramat wysiedleńców Prypeci. Trzyma w napięciu do ostatnich stron. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-23
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10

Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · ponad 3 lata temu
Tekst bardzo, a zdjęcia jeszcze bardziej. Nie byłem przekonany co do tej książki, ale może może :)
× 1
@anetakul92
@anetakul92 · ponad 3 lata temu
Mój ograniczony umysł pozwolił mi się nacieszyć książką do samego końca (:-D)
@Johnson
@Johnson · ponad 3 lata temu
?
@Ewelina229
@Ewelina229 · ponad 3 lata temu
Czeka u mnie na półce na swoją kolej, zdjęcia wymiatają - mistrzostwo.
× 1
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10
Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wartki i dobrze napisany kryminał jest okazją do przedstawienia sytuacji w zonie – strefie zamkniętej wokół Czarnobyla – w 30 lat po katastrofie. Książka zaczyna się od morderstwa młodego mężczyzny w...

@almos @almos

Od przeszłości nie da się uciec. Zamknąć ją na dnie szuflady z podpisem: nie zaglądać. Zapomnieć o wszystkich wydarzeniach, miejscach, pojedynczych rozmowach i przypadkowych spojrzeniach. Żyć tylko p...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl