Obrazy z przeszłości recenzja

Ostatnia piosenka o miłości...

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-07-03
1 komentarz
11 Polubień
Czwarta część historii Seweryna Zaorskiego dorównuje poziomem swoim poprzedniczkom. Czytałam ją z wielkimi emocjami, szczególnie bardzo śledząc wątek Burzy i Seweryna.

Seweryn (no bo wiadomo, że gdzie kłopoty, tam Seweryn) zostaje wciągnięty w stary temat zaginięć młodych dziewczyn z kółka teatralnego. Pierwszą z nich jest dawna licealna koleżanka Burzy i Zaorskiego, Lilka Androsiuk. Po dwudziestu latach od jej tajemniczego zniknięcia pojawiają się ślady mogące doprowadzić do rozwiązania starej sprawy. Duet Kaja-Seweryn na własną rękę próbują rozwikłać zagadkę, co doprowadzi ich do tragicznego finału.

„Obrazy…” to kwintesencja dynamicznej akcji, zaskakujących zwrotów akcji i ogromnych emocji. To także arena sparingu nowych, ciekawych postaci, które solidnie zamieszają i w śledztwie, i w życiu osobistym Kai i Seweryna. Kreacja „starych” bohaterów spójna we wszystkich tomach cyklu. Życzyłabym sobie może, żeby Kaja była trochę bardziej stanowcza, trochę bardziej zawalczyła o to, co rzekomo kocha i trochę więcej z siebie dała. Wielokrotnie odnosiłam wrażenie, że brakuje jej zdecydowania, jakby nie do końca jej słowa szły w parze z rzeczywistymi pragnieniami, wersja Kai w typie „i chcę, i się boję” nie do końca do mnie przemawia. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka :)
Autor stworzył też bardzo wyraziste charaktery i sylwetki psychologiczne nowo pojawiających się postaci. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj postać Rajszy, przyjaciółki Kai, która co prawda pojawiła się trochę jak królik z kapelusza bo we wcześniejszych tomach nie było o niej ani słowa, ale za to wkroczyła na scenę z przytupem i od razu pokazała, jaka z niej upiorna baba…

Dominująca w całej serii muzyka lat siedemdziesiątych tworzy niesamowite tło wydarzeń. Nie tylko łączy bohaterów, ale także stanowi pewien pomost w ich komunikacji. Większość utworów użytych w fabule znam bardzo dobrze, co tylko poprawiało mi odbiór powieści i znacząco podkręcało moją wyobraźnię. Ogromnym plusem jest sposób nakreślenia bliskości Burzy i Seweryna. Sama cielesność ich relacji jest raczej marginalna, obracamy się bardziej w duchowej sferze ich miłości. Gesty, słowa, dotyk, spojrzenia i osobiste przemyślenia bohaterów stanowią za całą ilustrację ich uczucia, która wraz z muzycznym tłem tworzy naprawdę gorącą mieszankę. Wątek obyczajowy Kai i Seweryna jest na tyle rozbudowany, że wybija się ponad warstwę kryminalną czyniąc powieści bardziej romansami niż kryminałami czy thrillerami.

And last but not least… nie sposób pominąć mojego ulubionego wątku, bez którego ten cykl nie byłby tak atrakcyjny: Lidka :) bez niej, bez nieśmiesznych tatełożartów (ok, ten o Transportowcu był całkiem, całkiem…) i bez poważnych rozmów ojciec-córka byłoby trochę nudno i na pewno mniej ciekawie :)

Zakończenie takie, że złapałam się za głowę… Autor z przytupem postawił ostatnią kropkę zostawiając czytelników z mętlikiem myśli i ogromnym niedosytem. Z niecierpliwością czekam na obiecany tom piąty :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-03
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obrazy z przeszłości
Obrazy z przeszłości
Remigiusz Mróz
8.2/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 4

Dwadzieścia lat temu w Żeromicach zaginęła jedna z mieszkanek – prowadzący postępowanie policjanci nigdy nie ustalili, co stało się z dziewczyną, a śledczy nie odnaleźli żadnego tropu, który pozwolił...

Komentarze
@book.book.pl
@book.book.pl · prawie 2 lata temu
Mam trzeci tom z tej serii, chyba muszę się kiedyś za nią zabrać, skompletować i przeczytać wszystkie tomy
× 1
@landrynkowa
@landrynkowa · prawie 2 lata temu
O, z pewnością, jeśli oczywiście masz w planach czytanie. Czytanie od środka jest bez sensu ze względu na ciągnący się przez wszystkie tomy wątek Seweryna i Kai. Sprawy kryminalne są różne w każdej części, ale obyczajówka ma ciągłość. Mi się podobało, mimo że nie należę do znawców i przesadnych miłośników twórczości Mroza :)
× 1
Obrazy z przeszłości
Obrazy z przeszłości
Remigiusz Mróz
8.2/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 4
Dwadzieścia lat temu w Żeromicach zaginęła jedna z mieszkanek – prowadzący postępowanie policjanci nigdy nie ustalili, co stało się z dziewczyną, a śledczy nie odnaleźli żadnego tropu, który pozwolił...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że jeśli chodzi o serię z Zaorskim, to zdążyłam porzucić nadzieję, że mi się spodoba. Pierwszy tom był całkiem niezły, drugi przeorał mnie psychicznie, trzeci za to był nudnawy. A jed...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"Rzeczy, które nie mieszczą się w głowie trzeba mieć w dupie." Ależ ten Seweryn dobrze prawi i zdarza mu się to całkiem często. A ja bardzo lubię notować te jego złote myśli, bo nie dość że prawdziw...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Debit
DeBit

„Zastanawiał się, kiedy następuje przemiana. Kiedy przestajemy być ludźmi i zmieniamy się w odrażające bestie. A może zawsze nimi byliśmy? Bryłami mięsa ożywionymi różdż...

Recenzja książki Debit
Sfora
Zielonogórska wataha

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można...

Recenzja książki Sfora

Nowe recenzje

100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
Strażnik pieczęci
SERCE Z LODU, A MOŻE ZE ŚNIEGU? NOWA ODSŁONA KR...
@Perlasbooks:

❄️,,– Kaju… – Usłyszał nagle chłodny głos. Kobieta z baśni. Zimna i nieczuła jak lód. Piękna i doskonała. Na zawsze. – ...

Recenzja książki Strażnik pieczęci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl