Ostatnia podróż "Valentiny" recenzja

Ostatnia podróż Valentiny

Autor: @kasiarz1983 ·1 minuta
2024-04-10
Skomentuj
3 Polubienia
Santa Montefiore to znana na całym świecie pisarka, autorka powieści obyczajowych i romansów. Jej książki szybko zdobywają nowych czytelników, zostały przetłumaczone na wiele języków.

Choć najczęściej sięgam po kryminały, tym razem moją uwagę przykuła piękna okładka ukazująca malownicze krajobrazy. Opis tej książki zapowiada ciekawą historię. Thomas Arbuckle wiedzie spokojne, poukładane życie. Ma duży dom, żonę i dorosłe córki.Pewnego dnia monotonnie przerywa Alba, jego pierworodna córka. Podczas rodzinnego spotkania dziewczyna wyrzuca swoje żale. Żąda wyjaśnień odnośnie przeszłości swojej matki. Alba uparcie zadaje pytania i nie zważa na okoliczności. Jest pewna, że nikt w rodzinie nie traktuje jej poważnie. Postanawia, że postawi na swoim i wyjedzie w rodzinne strony, aby poznać historię tragicznie zmarłej Valentiny.
Od tego momentu książka staje się ciekawsza. Autorka przenosi nas do Włoch. To tam trafił Thomas w czasach wojennych.

Autorka stworzyła barwną historię, która została opowiedziana przez główną bohaterkę oraz wraca do przeszłości Thomasa i Valentiny. Poznajemy początki ich znajomości i szybko rozwijające się uczucie.

Pisarka stworzyła ciekawych bohaterów. Alba początkowo budziła politowanie, jej zachowanie wielokrotnie bulwersuje, jednak z czasem zaczęłam ją lubieć. Podziwiałam jej upór i odwagę. Nie wiem czy miałabym tyle siły, by wyjechać do innego kraju, by poznać historię swojej matki. Alba zdecydowała się wyjechać wbrew woli ojca. Nie miała żadnego wsparcia. Dzięki temu razem z nią poznajemy romantyczną historię. Losy Thomasa i Valentiny były trudne i burzliwe. Ta dwójka poznała się w ciężkich czasach.

Santa Montefiore jak zwykle dobrze ukazała miejsce akcji. Na pierwszy plan wysunęła otaczającą przyrodę, zwróciła moją uwagę na pięknie pachnące figi. Podobało mi się ukazanie różnic między małym włoskim miasteczkiem a tętniącym życiem Londynem.

"Ostatnia podróż Valentiny" to najnowsza propozycja od Santa Montefiore. Książka spodoba się miłośnikom romansu oraz czytelnikom którzy chętnie rozwiązują rodzinne zagadki.
*Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-04
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia podróż "Valentiny"
5 wydań
Ostatnia podróż "Valentiny"
Santa Montefiore
7.2/10

Londyn swingujących lat sześćdziesiątych, Włochy końca drugiej wojny światowej. Świetnie napisana opowieść o straconej miłości i rodzinnych sekretach. Jeśli lubisz nostalgiczne, trochę staromodne op...

Komentarze
Ostatnia podróż "Valentiny"
5 wydań
Ostatnia podróż "Valentiny"
Santa Montefiore
7.2/10
Londyn swingujących lat sześćdziesiątych, Włochy końca drugiej wojny światowej. Świetnie napisana opowieść o straconej miłości i rodzinnych sekretach. Jeśli lubisz nostalgiczne, trochę staromodne op...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alba wychowała się bez matki, a kiedy chciała dowiedzieć się o niej czegoś więcej, ojciec unikał tematu. Dziewczyna nie potrafiła pogodzić się z faktem, że ojciec tak łatwo zapomniał o jej matce i za...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

"Ostatnia podróż Valentiny " to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Biorąc książkę do ręki liczyłam na ciekawą przygodę. I się nie zawiodłam. Alba mieszka na łodzi, nazwanej na cześć swojej ...

@gosia.zalewska12 @gosia.zalewska12

Pozostałe recenzje @kasiarz1983

Księga zaklęć
Księga Zaklęć

"Księga Zaklęć" to książkowa propozycja skierowana dla dzieci wieku od 9 lat. Jak wiadomo, czasem trudno zachęcić dziecko do sięgnięcia po lekturę. Wybór nie jest prosty...

Recenzja książki Księga zaklęć
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha

W 1613 roku we wsi Łowce rodzi się dziewczynka o imieniu Nawoja. Z biegiem lat okazuje się, że dziecko nie tylko wyróżnia się urodą, ale posiada też nadludzki dar. Słysz...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie