Ostatnie piętro recenzja

Ostatnie piętro może być zdradliwe ...

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2022-03-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejna powieść po którą zdecydowałam się sięgnąć to powieść z pogranicza literatury obyczajowej i thrillera psychologicznego. Dość nietypowe i ciekawe połączenie, czyż nie? W najnowszej powieści Louise Candlish „Ostatnie piętro” mamy pokazany przejmujący portret matczynej miłości, rozpaczy po stracie dziecka oraz obsesyjnej żądzy zemsty. Czy taka mieszanka dość wybuchowa może być dobrym pomysłem na powieść ? Sprawdźmy to!



Ellen Saint jest projektantką oświetlenia, często odwiedza klientów w ich nowym mieszkaniach i nowoczesnych apartamentach. Ellen jest matką, od kilku lat pogrążoną w rozpaczy po tragicznej śmierci syna. Lucas miał dziewiętnaście lat. Ona nigdy nie pogodziła się w tym wyrokiem losu. Ellen jest wojowniczką.
Kiedy pewnego razu odwiedza klinikę w luksusowej dzielnicy w pobliżu London Bridge, na najwyższym tarasie sąsiedniego budynku o nazwie Heights widzi mężczyznę . Ten człowiek przyciąga jej uwagę nie tylko dlatego, że kogoś jej przypomina - kogoś, kto przecież nie żyje!
Ten człowiek stoi na ostatnim piętrze i przechyla się przez barierkę! Ellen ma zawroty głowy na samą myśl o tym. A jednak postanawia wspiąćsię na szczyt budynku i złożyć wizytę właścicielowi apartamentu numer 10 …
Zrozpaczona matka owładnięta żądzą zemsty zdolna jest do wszystkiego!



Nie do końca wiem co tak naprawdę mam myśleć o tej historii. Niby wszystko tu grało, niby jakiś pomysł na fabułę jest … ale koniec końców brakło mi czegoś co by tak naprawdę wciągnęło mnie w historię tutaj przedstawioną. Zabrakło mi dosłownie tego „czegoś”!
Fabuła powieści dość ciekawa, historia też, akcja niestety już nie za bardzo mnie wciągnęła, trochę się to wszystko tu dłużyło. Postacie jakie tutaj dostajemy dość mocno przerysowane, mało realistyczne i poniekąd to też miało jakiś wpływ na to, że książka mnie nie wciągnęła. No bo jak poczuć coś do powieści jeśli jej bohaterowie są ci właściwie obojętni? Tym bardziej, że niektórych zachowań jakie tu miały miejsce nie do końca chyba ogarnęłam… Tak naprawdę nie znalazłam tu niczego sensownego, jakiegoś punktu zaczepienia by ta historia miała jakiś sens.

Styl pisania autorki jest dość lekki, ciekawy, ale brakowało mitu jakiegoś zaskoczenia czytelnika, dawki emocji czy dreszczyku. Brak jakiejś szybkiej akcji spowodowały tylko to, że książka naprawdę mi się dłużyła.

Podsumowując:

„Ostatnie piętro”Louse Candlish klasyfikowane jest jako thriller psychologiczny, ale moim zdaniem bardziej to po całkowitą obyczajówkę podchodzi. I niestety jak dla mnie z lekka nużącą, bez jakichkolwiek sensownych emocji, dość złą jak na powieść z niesamowitym potencjałem jeśli chodzi o historię. Można było jej tu trochę dać pazurka, charakteru, czegoś co by czytelnika zaciekawiło zamiast znużyć, a tak … mamy coś co mnie osobiście wynudziło. Ja jej niestety nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie piętro
Ostatnie piętro
Louise Candlish
6.9/10

Spiralne schody prowadzą na dach, ona ma lęk wysokości… Zrozpaczona matka obsesyjnie pragnie zemsty W wypadku samochodowym ginie Lucas. Rozpędzone auto wpada do wody, w środku jest ich dwóch – on...

Komentarze
Ostatnie piętro
Ostatnie piętro
Louise Candlish
6.9/10
Spiralne schody prowadzą na dach, ona ma lęk wysokości… Zrozpaczona matka obsesyjnie pragnie zemsty W wypadku samochodowym ginie Lucas. Rozpędzone auto wpada do wody, w środku jest ich dwóch – on...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wami thriller pt. Ostatnie piętro " autorstwa Louise Candlish. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza Lubicie czytać thrillery? Ten tytuł jest idealny na deszczowy dzień, ale nie tylk...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pisarka Louise Candlish i ja spotykamy się po raz drugi przy okazji zapoznawania się z jej twórczością. I o ile jej poprzednia historia w typie domestic noir nie przypadła mi do gustu, o tyle krymina...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Sen o Jerozolimie
Nie oczami pojmuje się to, co niepojęte, lecz umysłem.

"Sen o Jerozolimie" to niezwykle intymny zapis podróży, która dla autora stała się nie tylko fizycznym przemieszczaniem się po Ziemi Świętej, ale także głębokim doświadc...

Recenzja książki Sen o Jerozolimie
Nikt, tylko my
Drobne zwycięstwa mają smak popiołu.

Książka "Nikt, tylko my" autorstwa Laure van Rensburg to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, który od samego początku wciąga czytelnika w wir dramatycznych wy...

Recenzja książki Nikt, tylko my

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl