Moja ocena:
Literackie odkrycie prosto z Estonii. Nietuzinkowa powieść wypełniona czarnym humorem i przeszywającą grozą, w której mitologia miesza się z surową, naturalistyczną rzeczywistością, a stare wierzeni...
"Listopadowe porzeczki" to książka estońskiego pisarza Andrusa Kivirähka, która zaczarowała mnie od pierwszej strony. Czerpiąc inspiracje z realizmu magicznego, autor pokazał XIX-wieczną wioskę, w k...
Estońska XIX wieczna wieś to miejsce wypełnione po brzegi upiorami, które czają się wszędzie. Nauczeni przezorności chłopi potrafią te upiory umiejętnie poskramiać, a przy okazji i z samym diabłem pe...
Wcześniej przeczytałam Magiczną ranę i bardzo mnie ta książka rozczarowała. Nawet napisałam pełną jadu recenzję, którą uznałam za podminowaną emocjami do tego stopnia, ż...
Recenzja książki Magiczna ranaZapomnijcie o Stephenie Kingu i jego straszydłach, duchach i cmentarzach. Zapomnijcie o szatanie i egzorcyzmach. Paul Lynch napisał taki horror, że wam serce stanie w mi...
Recenzja książki Pieśń proroczaZosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...
Recenzja książki Echa nieodkupionych winMłoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...
Recenzja książki Warszawa to mój Nowy JorkTego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...
Recenzja książki Signal