To, czego pragniesz recenzja

Otwórz się na życie

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2021-05-01
Skomentuj
4 Polubienia
Nigdy się nie poddawaj, bo to, czego pragniesz możesz osiągnąć nawet wówczas, gdy zupełnie się tego nie spodziewasz. Do takich wniosków przekonuje czytelnika w swojej najnowszej powieści amerykańska pisarka Katherine Center. "To, czego pragniesz" to opowieść o pokonywaniu lęków, zmaganiu się z traumą, docenianiu prawdziwej przyjaźni i otwieraniu się na miłość. To historia obyczajowa, która porusza ważkie kwestie o charakterze ponadczasowym przez co staje się na swój sposób kluczowa i znacząca.

Bibliotekarka Samantha Casey po przejściach trafia do niewielkiego miasteczka Glaveston, które staje się jej miejscem na ziemi. Znajduje tu pracę w szkole marzeń prowadzonej przez Babette i Maxa Kempnerów, zyskuje sobie grono najlepszych przyjaciół, a to pozwala jej otworzyć się na świat i ludzi. Wszystko wspaniale się układa do czasu, gdy los postanawia zakpić sobie z bohaterów... Na skutek tragicznych okoliczności na stanowisku dyrektora szkoły zostaje zatrudniony Duncan Carpenter - dawny znajomy Samanthy i jej platoniczna miłość. Mężczyzna od samego początku przeprowadza w placówce prawdziwą rewolucję i nie są to niestety zmiany na lepsze...

Czy jeden człowiek może mieć dwie, zupełnie różne twarze? Co sprawiło, że spontaniczny i żywiołowy facet zmienił się w służbistę i sztywniaka?

Odpowiedzi na te pytania poszukuje Samantha i razem ze swoimi przyjaciółkami stara się rozgryźć postepowanie nowego dyrektora. Czy bohaterki poznają prawdę o przeszłości Duncana i czy uda im się ocalić dawną, przyjazną uczniom i nauczycielom szkołę przeczytacie w książce. Wrażeń i niespodzianek na pewno nie zabraknie.

Uwielbiam powieści Katherine Center i na wszystkie kolejne oczekuję z niecierpliwością. W każdej swojej dotychczasowej opowieści autorka serwuje czytelnikom emocjonalny rollercoaster, a tymczasem "To, czego pragniesz" okazała się historią bardziej stonowaną i nie wzbudzającą aż tak ekstremalnych doznań. Początek opowieści to prawdziwa "bomba", w którą niemal trudno uwierzyć, ale później tempo akcji znacznie zwalnia, żeby na sam koniec znów przyspieszyć i w konsekwencji kompletnie zaskoczyć czytelnika.

Fabuła powieści bardzo przypadła mi do gustu. Zainteresowałam się tą osobliwą szkołą podstawową, ukierunkowaną przede wszystkim na uczniów. Nauczyciele są przede wszystkim dla dzieci, które uczą się przez zabawę. Wesołe, kolorowe otoczenie i życzliwa atmosfera naprawdę działa cuda. Biblioteka, która już samym swoim wystrojem i zasobami przyciąga uczniów i jest dla nich pewnego rodzaju oazą głęboko zapadła mi w pamięć. Szkoda, że mogła zaistnieć tylko w fikcyjnym świecie powieści.

Powołani do życia bohaterowie bardzo mi się spodobali. Ciekawe, barwne osobowości wzbudziły moją sympatię. Empatyczni ludzie, skorzy do pomocy, gotowi do działania i oddani sprawie tworzą grupę osób pozytywnie zakręconych, z którymi można przysłowiowe konie kraść. Miło było spędzić trochę czasu w ich towarzystwie.

Autorka przedstawiła nam wydarzenia z punktu widzenia Samanthy tworząc dość subiektywny obraz rzeczywistości. Bibliotekarka z zapamiętaniem opowiada o swoim przeszłym życiu oraz dzieli się wszystkimi przemyśleniami, rozterkami i wątpliwościami dotyczacymi teraźniejszości. Jej relacja tworzy dosyć spójną i interesującą opowieść, która w najmniejszym nawet stopniu mnie nie znudziła, ani nie znużyła. Inteligentne dialogi, ciekawe spostrzeżenia i sporo humorystycznych sytuacji sprawia, że opowieść Sam wcale nie jest monotonna i męcząca. Ale jednak wydała mi się niepełna. Zabrakło mi spojrzenia na zdarzenia ze strony Duncana i jego oceny sytuacji. Myślę, że dzięki temu zyskalibyśmy większy obiektywizm, a opowieść stałaby się jeszcze ciekawsza.

Katherine Center pisze prostym, ale eleganckim językiem. Opowieść jest dobrze przemyślana i tworzy spójną, zintegrowaną całość. Pomimo swoich ponad czterystu stronic czyta się ją lekko, szybko i przyjemnie. Na pewno z zainteresowaniem sięgnę po następne powieści autorki, ponieważ jestem przekonana, że Katherine Center jeszcze nie raz mnie zaskoczy.

Jeśli tylko gustujecie w powieściach obyczajowych zmuszających do przemyśleń, pełnych ciepła i wrażliwości to najnowsza powieść Katherine Center już od 21 kwietnia czeka na Was w księgarniach. "To, czego pragniesz" sprawi, że poczujesz się zrelaksowana i pozytywnie nastawiona do świata i ludzi. Zachęcam do lektury.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To, czego pragniesz
To, czego pragniesz
Katherine Center
7.2/10

Pełna uroku, podnosząca na duchu opowieść o poszukiwaniu radości w obliczu tragedii. Bije z niej kojące ciepło. Kirkus Powieść Katherine Center pokazuje, jak cieszyć się życiem mimo przeciwnośc...

Komentarze
To, czego pragniesz
To, czego pragniesz
Katherine Center
7.2/10
Pełna uroku, podnosząca na duchu opowieść o poszukiwaniu radości w obliczu tragedii. Bije z niej kojące ciepło. Kirkus Powieść Katherine Center pokazuje, jak cieszyć się życiem mimo przeciwnośc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hejka 😍 Jak Wam minęła niedziela? Mam nadzieję, że jesteście wypoczęci 😁 Znacie twórczość Katherine Center? Ja poznałam czytając jej powieść "To, co bliskie sercu", to była przepiękna historia, dla...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Każdy się czegoś boi. Czasami strach może paraliżować. Jeśli szukacie pomysłu na lekturę delikatną niczym wiosenny wietrzyk, to sięgnijcie po nową powieść Katherine Center od wydawnictwa MUZA. ...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Znachorka
"Zrób wszystko, co w twojej mocy. Resztę zostaw przeznaczeniu."

Z powieścią Małgorzaty Starosty pt. "Znachorka" spotkałam się po raz pierwszy podczas tegorocznych targów książki Vivelo w Warszawie. Na stoisku Empik Go przesłuchałam j...

Recenzja książki Znachorka
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl